A po nocy przychodzi… dżem. Nie daj się jesiennej depresji!


A po nocy przychodzi… dżem. Nie daj się jesiennej depresji!
2014-08-29
Co roku przychodzi ten czas, kiedy słońce zachodzi za jesiennymi chmurami i obraża się na nas aż do kolejnej wiosny. Niektórzy ciężko przeżywają te dni rozłąki, popadając w sezonowy dołek, chandrę, apatię, a nawet ciężki Weltschmerz godny młodego Wertera.

Apelujemy do Was: nie dajcie się, szukajcie pomocy! Na ratunek zsyłamy Wam nowe dżemy o działaniu antydepresyjnym. Czyżby ściema? Nie do końca...

Owoce zawierają serotoninę, zwaną hormonem szczęścia, której naturalne wydzielanie w naszym organizmie jest pobudzane między innymi przez światło słoneczne. Jego chroniczny brak to właśnie jedna z przyczyn sezonowej depresji. Niedobór serotoniny powoduje osłabienie, rozdrażnienie, kłopoty ze snem i zaburzenia apetytu… I nagle wszystko staje się jasne. Jedzmy więc owoce na zdrowie! Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić zimą, kiedy sezon na nasze ulubione owoce mamy już dawno za sobą. Dlatego słodki dżem to idealna propozycja na jesienne i zimowe dni, jako że cukier również stymuluje wydzielanie serotoniny, a także dopaminy, które szybko i skutecznie poprawiają nasze samopoczucie.

Porzućmy jednak naukowe dywagacje. Nasze dżemy to coś więcej niż tylko skuteczne katalizatory syntezy neuroprzekaźników. To przede wszystkim łyżeczka szczęścia dla Ciebie, każdego smutnego jesiennego dnia. Zakonserwowany promyczek słońca, w którym dojrzewały nasze pyszne dżemowe owoce. Optymizm w słoiczku zainspirowany recepturami naszych babć. Dlatego nie załamuj się, ponieważ…

…dżemie w Tobie siła, która pomoże Ci dzielnie przetrwać zimowe miesiące!

Nadesłał:

Arni

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl