Czy można nie wiedzieć o swoim długu?


2017-12-21
Brak rozwagi to bardzo częsta przyczyna nieoczekiwanych i niespodziewanych długów. Łatwo zapominamy o zobowiązaniach powstałych z niespłaconych odsetek, dziedziczenia długu i kradzieży tożsamości.

·        Brak rozwagi to bardzo częsta przyczyna nieoczekiwanych i niespodziewanych długów.

·        Łatwo zapominamy o zobowiązaniach powstałych z niespłaconych odsetek, dziedziczenia długu i kradzieży tożsamości.

·        W przypadku odkrycia nieoczekiwanego zobowiązania ważne jest, by jak najszybciej skontaktować się z wierzycielem i wstrzymać narastanie odsetek powiększających zadłużenie.

Nieuwaga może doprowadzić do powstawania długów, które na pierwszy rzut oka nie mają z nami nic wspólnego. Wiele osób skarży się, że dostaje informacje od windykatorów o konieczności spłaty zadłużenia, z którego nie zdawali sobie wcześniej sprawy. Dopiero po dokładniejszej weryfikacji okazuje się, w jaki sposób dług powstał. Istnieje kilka typowych sytuacji, w których zobowiązanie może powstać przez nieostrożność.  Jakie są możliwości powstania takich długów?

1. Niespłacone odsetki

Wyobraźmy sobie, że mamy kredyt, spłacamy go czasami nieregularnie, ale jednak spłacamy do końca. Dostajemy nawet informację z banku, że zobowiązanie wynosi 0 zł. W kilka lat później otrzymujemy jednak pismo, w którym windykacja wymaga od nas spłaty zadłużenia. W jaki sposób do tego doszło? Jedną z najczęstszych przyczyn powstawania długów są niespłacone odsetki. Taka sytuacja zdarza się, gdy kapitałowa część zadłużenia została spłacona po terminie i nie uregulowane zostały dodatkowo naliczone odsetki. Jeśli pomiędzy terminem spłaty, a realizacją ostatniego przelewu upłynął spory czas, kwota może być znacząca. Wówczas owe odsetki od zadłużenia wciąż rosną, mimo że kapitał wynosi 0 zł.

- Z rozmów z naszymi klientami wynika, że wielu z nich zdarzyło się nie spłacić w terminie raty jakiegoś zobowiązania – np. kredytu lub pożyczki. Gdy spłacili cały dług, dostali potwierdzenie z instytucji, jednak nie otrzymali informacji o niespłaconych odsetkach, które przerodziły się w nawet kilkusetzłotowy dług. Dopiero w momencie cesji długu z banku do windykatora, nasi klienci dowiedzieli się, że zalegają jeszcze z jakąś sumą. Dlatego tak ważne jest z jednej strony terminowe spłacanie zobowiązań, a z drugiej szybki kontakt z wierzycielem, jeśli otrzymamy pismo z kwotą zadłużenia. Kontakt z wierzycielem i poinformowanie o woli rozwiązania problemu spowodują zatrzymanie narastania odsetek – mówi Aneta Kamińska-Kocot, Dyrektor Pionu Windykacji Polubownej w BEST S.A.

Obecnie w bazach BIG InfoMonitor oraz BIK znajduje się już 2,5 mln osób opóźniających się ze spłatą  różnego rodzaju rachunków oraz rat kredytowych.

2. Spadek

Niestety odziedziczyć można nie tylko majątek, ale także długi. Jeśli spadkobierca w okresie 6 miesięcy od dowiedzenia się, że nim został nie podejmie żadnych kroków, odziedziczy spadek z tzw. dobrodziejstwem inwentarza, czyli przyjmie nie tylko majątek, ale także ewentualne długi.

- Dość często mamy do czynienia z dłużnikami, którzy nie zdają sobie sprawy z istnienia zadłużenia, bo odziedziczyli je np. po rodzicach. Takich przypadków jest coraz więcej, a powodem jest łatwiejsze niż np. kilkanaście lat temu zaciąganie pożyczek i kredytów. Dług ze spadku może być też wynikiem nieopłaconych rachunków za telefon, czynsz czy media, może też powstać w efekcie dawno zapomnianego poręczenia pożyczki, jednego - niezbyt dobrze przemyślanego - podpisu. Zazwyczaj jest to bolesne doświadczenie, a od spłaty tych długów nie można uciec. Rozmawiając z takimi osobami staramy się iść im na rękę i proponować rozłożenie zobowiązania na możliwe do spłaty raty lub proponujemy im inne polubowne rozwiązania – mówi Leszek Jurkiewicz, Dyrektor Pionu Strategii Windykacyjnych w BEST S.A.

3. Kradzież dokumentów

Jak wynika z badań, co piąty Polak doświadczył negatywnej sytuacji związanej z bezpieczeństwem swoich danych. Część z tych osób zgubiła dowód osobisty, a część doświadczyła kradzieży hasła do konta czy skrzynki mailowej. O kradzieży tożsamości mówimy więc w sytuacji, w której ktoś bezprawnie wejdzie w posiadanie danych osobowych innej osoby i wykorzysta je wbrew jej woli. Mówiąc wprost – podszywa się pod inną osobę, zazwyczaj w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Bardzo często kradzione są dowody osobiste, a dzięki nim dane takie jak imię i nazwisko, adres zameldowania, pesel. Dane mogą zostać pozyskane np. z wyrzucanych na śmietnik dokumentów bądź nośników, poprzez włamanie do komputera. Tożsamość drugiego człowieka służyć może potem jako podstawa do zaciągnięcia kredytu, pożyczki, wzięcia sprzętu na raty. W takiej sytuacji nie mamy oczywiście świadomości istniejącego zadłużenia. Wprawdzie oczywiście nie jest ono nasze, jednak w takiej sytuacji konieczny jest kontakt z Policją i wierzycielem, żeby sprawę wyjaśnić i oczyścić swojej imię.

Nadesłał:

brandscope

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl