„Eremefka” na maturze w białostockim liceum


„Eremefka” na maturze w białostockim liceum
2014-05-07
Matematyka jest wszędzie, dlatego warto się jej uczyć, a nie bać – mówiła dziennikarzowi radia RMF FM Mirosława Pypczyńska, matematyczka ze Społecznego Liceum Ogólnokształcącego STO w Białymstoku.

RMF FM relacjonuje przebieg tegorocznych matur z różnych miejsc w kraju. We wtorek o świcie wóz satelitarny „eremefki” ustawił się przed SLO STO przy Fabrycznej w Białymstoku, by śledzić przebieg podstawowej matury z matematyki.

 - Wczoraj byliśmy w Lublinie, dziś jesteśmy w Białymstoku, a jutro? Jeszcze nie wiem, może w Szczecinie – powiedziała nam reporter RMF FM, Piotr Bułakowski. – Społeczne Liceum w Białymstoku to ciekawa szkoła, dlatego tu jesteśmy.

Dyrekcja szkoły postanowiła rozluźnić atmosferę przed tym najtrudniejszym testem w tegorocznym maratonie maturalnym i  przywitała maturzystów relaksującą muzyka. A ci – choć dobrze przygotowani i optymistycznie nastawieni, przyznawali, że odrobina relaksu przed egzaminem nie zaszkodzi. Czego obawiali się najbardziej? - Zadań geometrycznych z dowodami, one mogą zająć najwięcej czasu – mówili dziennikarzowi ”eremefki”. Jednak  bardziej niż uczniowie denerwowali się nauczyciele.

- Choć przygotowywaliśmy się bardzo solidnie, to jednak trochę stresu jest –przyznaje Mirosława Pypczyńska. – Na szczęście wyniki naszych dotychczasowych matur z matematyki - wyższe od średniej krajowej o ponad 30 proc. - i miejsca w rankingach działają uspokajająco. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.

A po maturze? 

- Było trudniej niż w ubiegłym roku– oceniali na gorąco maturzyści. – Były zadania z dowodami, trygonometria  i pytanie dotyczące ruchu jednostajnego. Najtrudniejsze były zadania otwarte, a zamknięte raczej nie stanowiły problemu.

 

W piątek maturzyści zmierzą się z matematyką na poziomie rozszerzonym.

Nadesłał:

Masz-Media

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl