Projektując wnętrza rzymskiego Palazzo – impresje dra hab. Jana Sikory o włoskim wzornictwie i stylu


Projektując wnętrza rzymskiego Palazzo – impresje dra hab. Jana Sikory o włoskim wzornictwie i stylu
2016-11-08
Architekt, dr hab. Jan Sikora projektuje wnętrza włoskiego pałacu w samym sercu historycznego Rzymu, który należał do generała Blumenstihl. Specjalnie dla nas opisał swoją podróż i początki pracy projektowej. Zapraszamy do lektury!

Włoski boom na wzornictwo trwający od lat 50. zrewolucjonizował sposób, w jaki świat patrzy na pojęcie designu. Zmienił także podejście nas Polaków do mody, samochodów czy kultury życia. Przykładem mogą być chociażby skutery Vespa, samochody Ferrari czy projekty Georgio Armaniego.
Włoska kawa to symbol dbałości o detal, a także chronioną ustawowymi zapisami i normami recepturę, a włoski mężczyzna to wyraz troski o styl, szyk oraz niewymuszoną elegancję. I wreszcie – współczesne Włochy to kraj, w którym dzieci od najmłodszych lat uczą się co jest „bello” a co nie (u nas „piękno” to wciąż temat tabu i pojęcie często wywołujące w szkołach wstyd i zażenowanie). Trudno się temu dziwić, jeśli dorasta się – tak jak w Rzymie – w przestrzeni o tradycji sięgającej trzech tysięcy lat. To obcowanie na co dzień z antycznymi stylami, złotym podziałem, Panteonem, ruinami Forum Romanum, ale także ze współczesnymi dziełami architektury – Auditorium Parco Della Musica autorstwa Renzo Piano czy MAXXI Muzeum Zahy Hadid. W ujęciu Gombrowicza Włochy to forma określona, dopowiedziana i zobowiązująca. Kształtuje ona gust, wyczucie i poczucie piękna mieszkańców słonecznej Italii – są oni zarówno powiernikami, jak i więźniami ponadczasowych wartości.
W atmosferze powyższych przemyśleń wybrałem się do Rzymu z architektem Andrzejem Markiem, aby realizować projekt wnętrz Palazzo Blumenstihl – pałacu mieszczącego się nad Tybrem, nieopodal głośnego ostatnio budynku Ara Pacis Museum Richarda Meiera.

Przestrzeń pałacu z końca XIX wieku zapiera dech w piersiach i onieśmiela dbałością o detal. Włoskie mozaiki (dziś chyba tylko Sicis dociera do Polski z takim kunsztem), zdobione sufity i historyczne meble – ponadczasowe, jak np. komoda Dia marki Giorgetti, są punktem wyjścia do poszukiwania nowej wizji wnętrza.
Projektowana przestrzeń będzie ukłonem w stronę historycznej tkanki miejsca. Jego widoczna we freskach, stolarce, mozaikach i posadzkach złamana gama kolorystyczna zostanie uzupełniona kontrastującymi dodatkami, takimi jak chociażby Fotel New York firmy Saba Italia. Jednolite i odważne zestawienia barwne oraz współczesny design nadadzą wnętrzu lekkości i elegancji.

 

www.sikorawnetrza.com

www.okkpr.pl

Nadesłał:

ann_okk

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl