Spacer z dzieckiem. Jak nie przegrzać malucha


2015-03-04
Wiosenny spacer to idealna okazja, aby wzmocnić odporność dziecka i dotlenić jego organizm. To także zdrowe rozładowanie energii poprzez dobrą zabawę. Aby jednak w pełni cieszyć się tymi chwilami, pamiętaj, by odpowiednio ubrać pociechę.

Co czuje dziecko?

Niemowlak nie umie powiedzieć, że jest mu za gorąco lub za zimno, potrafi jedynie okazać dyskomfort płaczem. Dlatego ważne jest, żeby rodzice nauczyli się szybko rozpoznawać potrzeby dziecka i prawidłowo na nie reagowali. Nawet kiedy maluch się nie skarży, warto sprawdzić jego kark. Powinien być ciepły, ale nie spocony - wtedy dziecko czuje się idealnie.

 

Jeśli chodzi o ubranie, najlepiej sprawdzi się ciepły, ale przewiewny, naturalny materiał - bawełna, flanela, sztruks, jeans, dzianina. Lepiej też nie ubierać dziecka w kilka szczelnych warstw ciuszków, gdyż będzie mu po prostu niewygodnie. Sprawdźmy również obicie wózka, które bardzo często wykonane jest z tkanin nie przepuszczających powietrza. W takiej sytuacji maluch bardzo łatwo się poci, co może prowadzić do odwodnienia lub wystąpienia potówek.

Jak ubrać malucha

Przykładowy zestaw:

  • bielizna: koniecznie bawełniana, podczas chłodniejszych dni powinny się na nią składać rajstopki, podkoszulka z długim (lub krótkim) rękawem albo body.

  • pierwsza warstwa: wygodne i niezbyt sztywne spodenki, rozpinana koszulka, bluza lub sweterek. Warto, żeby były one zapinane pod szyją - na wypadek chłodnych podmuchów wiatru.

  • druga warstwa: zazwyczaj jest to kurtka wiosenna lub płaszczyk. Jeśli dmucha zimny wiatr lub pada deszcz, przyda sie doczepiany kaptur lub cienka czapka, a także apaszka na szyję.

Zobacz również: Jak wzmocnić odporność dziecka

Przy wyborze ubranka dla dziecka na spacer warto przede wszystkim zwrócić uwagę, czy jest ono wygodne. Dzieci nie lubią, gdy coś je ogranicza, więc nie zdziwmy się, kiedy niewygodny płaszczyk czy sweterek wyląduje na chodniku. I kierujmy się podstawową zasadą: maluch jeżdżący w wózku powinien mieć na sobie jedną warstwę więcej od nas, a rozbiegany przedszkolak jedną mniej. Dzięki temu unikniemy przegrzania dziecka.

 

Autor: Blog parentingowy - Supermamy.limango.pl

Nadesłał:

Blog parentingowy Supermamy
http://supermamy.limango.pl/

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl