Przyjęło się sądzić, że po ratunek w stronę medycyny niekonwencjonalnej zwracają się przede wszystkim ludzie w rozpaczy, szukający za wszelką cenę ratunku w przypadkach chorób nie rokujących nadziei na wyleczenie. Jak każda prawda powszechnie przyjęte, kryje ona w sobie zaledwie część prawdy, zawierając również wiele krzywdzących niedomówień na ten temat.

Medycyna niekonwencjonalna kojarzy się również z szamańskimi praktykami i nakładaniem rąk przez bioenergoterapeutów. Oczywiście, zaliczają się te praktyki do tej gałęzi medycyny, która nie jest uznawana przez naukowców, ale nie są one jedynymi. Niektóre z dziedzin niekonwencjonalnej medycyny są dziś włączone jako towarzyszące normalnej kuracji w przypadku przewlekłych chorób.

Jednym z taką właśnie dziedzin jest fitoterapia, czyli inaczej mówiąc ziołolecznictwo. Ta forma wsparcia terapii prowadzonej pod okiem lekarzy specjalistów pozwala na jej dopełnienie, umożliwiając między innymi polepszenie działania leków lub też zmniejszenie ewentualnych skutków ubocznych, co również korzystnie wpływa na polepszenie zdrowia fizycznego i psychicznego pacjentów przechodzących kuracje nawet najbardziej poważnych chorób. Zarówno mieszanki ziołowe jak i pojedyncze zioła do zaparzania cieszą się coraz większą popularnością.

Inną powszechnie stosowaną praktyką jest akupresura. To także coraz częściej stosowane uzupełnienie prowadzonych kuracji. Uciskanie odpowiednich partii ciała pomaga przede wszystkim w usuwaniu skutków urazów fizycznych, wspomaga również poprawę kondycji psychicznej pacjentów, rozluźnionych po tego rodzaju praktykach.

Coraz popularniejszą formą jest również terapia kolorami, która szczególnie przydaje się jako wspomaganie terapii prowadzonej przez specjalistów w dziedzinie psychologii i psychiatrii. Dobre efekty takich zabiegów sprawiają, że jest to forma zyskująca rosnącą liczbę zwolenników.