Analiza rynku e-commerce
Polski rynek e-commerce wkroczył w etap stabilizacji. W 2010 roku branża wygenerowała przychód o wartości 15,5 mld złotych. To o ponad 2 mld złotych więcej niż w roku 2009. Prognozy mówią, że 2011 będzie jeszcze lepszy.
Pierwszy supermarket internetowy w Polsce, otwarty został w 1997 r. przez poznańską firmę ToTu. Od tego momentu minęło wiele lat nim Polacy przekonali się do zakupów w Internecie i zaczęli powszechnie korzystać z globalnej sieci. Niemniej, od 2005 roku koniunktura branży e-commerce systematycznie i nieprzerwanie idzie w górę. Obecnie na polskim rynku działa ok. 7 tys. sklepów internetowych. Analitycy przewidują, że w ciągu najbliższego roku przybędzie kolejne 2-3 tys. nowych działalności internetowych. Również wartość zakupów robionych przy wykorzystaniu internetu ma, wg prognoz, każdego roku rosnąć w tempie dwucyfrowym.
Pomyślne prognozy dotyczące szybkiego rozwoju polskich sklepów internetowych to przede wszystkim dobra wiadomość dla firm kurierskie. 91,6 % działających na rynku e-commerce sklepów daje swoim klientom możliwość dostarczenia towaru przy pomocy firmy kurierskiej. I to właśnie tę formy dostawy klienci e-sklepów w wybierają najczęściej (62%).
Jednocześnie rosną wymagania dotyczące usług kurierskich oferowanych sklepom internetowym. Dla właścicieli internetowych biznesów ważny jest już nie tylko czas dostawy, lecz także możliwość odbioru przesyłek o dowolnej porze, czy śledzenie przez klienta drogi przesyłki w Internecie, które sprawiają, że ich oferta staje się dla klientów atrakcyjniejsza.
W tej chwili nawet e-małe sklepy realizujące najwyżej kilkadziesiąt zamówień miesięcznie mają szansę wynegocjować u kurierów tanie dostawy. Obecnie o nowe kontrakty ze sklepami e-commerce zabiega około 100 działających na polskim rynku firm kurierskich. Największe szanse na kontrakty z małymi biznesami mają brokerzy kurierscy, którzy oferują najtańsze stawki na rynku skierowane głównie do osób indywidualnych i małych przedsiębiorstw,. Brokerzy działają na zasadzie kontraktów zawieranych z międzynarodowymi oligopolistami na dostarczanie określonej umową znaczącej ilości paczek. W ten sposób wzrasta ich siła przetargowa i zdolności negocjacyjne. –Nasze usługi, z uwagi na konkurencyjne ceny w porównaniu do stawek oferowanych przez międzynarodowe sieci kurierskie, kierujemy do osób indywidualnych i małych firm. Silną reprezentacje tej drugiej grupy stanowią dziesiątki sklepów internetowych, którym zawarcie umowy z nami po prostu się opłaca.- mówi Grzegorz Mazik – Wietrzyński z firmy brokera kurierskiego 4Logis.pl
W efekcie ta sama usługa sprzedana w firmie brokerskiej kosztuje prawie dwukrotnie mniej, niż gdyby kurierski gigant sprzedał ją bezpośrednio firmie wysyłające niewiele paczek w ciągu miesiąca. Dzięki brokerom osiągnięcie kwoty nawet poniżej 15 zł za dowóz paczki staje się możliwe. W normalnych okolicznościach mały sklep zwykle musi zapłacić powyżej 20 zł.
Grzegorz Mazik-Wietrzyński, 4Logis.pl
Źródło: Internet Standard, Stowarzyszenie Marketingu Bezpośredniego.
Nadesłał:
5_tka
|