2014-08-11
Barter SA rozpoczął rozbudowę swojego terminala przeładunkowego w Sokółce. Dzięki inwestycji spółka będzie w stanie świadczyć zewnętrzne usługi transportowe w kierunku wschodnim – na rynki krajów byłego WNP i Azji.

Do tej pory terminal przeznaczony był głównie na wewnętrzne potrzeby Barteru-do przeładunków i  magazynowania  węgla, gazu i nawozów.  

- Dzięki rozbudowie będziemy mogli poszerzyć ofertę o przeładunki towarów masowych np. stali, drewna, cementu, zrębka czy soli dla klientów zewnętrznych – mówi prezes spółki Bogdan Rogaski. - Dysponując odpowiednią infrastrukturą, taborem, sprzętem i doświadczonym personelem już teraz jesteśmy w stanie wykonać zlecenia taniej i szybciej niż inne terminale.

 

Jeszcze w październiku 2013 r. Barter uzyskał licencję przewoźnika kolejowego,  a w tym roku zakupił drugą lokomotywę do przewozu towarów masowych i  uruchomił własny szerokotorowy transport kolejowy. W ramach pierwszego etapu rozbudowy terminala, w marcu 2014 rozpoczęły się prace przy rozbudowie bocznicy kolejowej.

- Przedsięwzięcie obejmuje budowę czterech torów – dwóch szerokich o długości 420 i 450 m  i dwóch o europejskim rozstawie, o długości 480 i 500 m – a także wagi kolejowej i infrastruktury, m.in. wodociągowej, oświetleniowej oraz sieci hydrantowej – opowiada Tomasz Mojżyk, dyrektor operacyjny Barter SA.

Dotychczas wykonano prace ziemne obejmujące niwelację gruntu i  budowę kolektorów sieci odwadniającej oraz ułożono tory na odcinku ok. 150 metrów - w tym 4 rozjazdy i skrzyżowanie. Obecnie przygotowywane są kolejne rozjazdy i podbicie toru szerokiego. Zakończenie tego etapu inwestycji planowane jest na jesień tego roku. Dotychczasowe nakłady inwestycyjne Barteru to 8,5 mln zł, finansowane  ze środków własnych firmy.

- Po zakończeniu budowy bocznicy będziemy w stanie dodatkowo przyjąć do przeładunku nawet 5000 wagonów miesięcznie – zapowiada Tomasz Mojżyk.  –

Ale nie tylko: rozbudowa otwiera przed nami perspektywy na przeładunki innych towarów i oznacza zmniejszenie kosztów operacyjnych poprzez skrócenie dróg komunikacji wewnętrznej, ważenie wagonów we własnym zakresie, przyśpieszenie przeładunków. Słowem – zwiększy naszą  konkurencyjność zarówno w zakresie wykonywanych usług, jak i towarów, które importujemy.
Atutem Barteru jest też własna placówka akcyzowo-celna, zatrudniająca licencjonowanych agentów, która realizuje obsługę celną, akcyzową i spedycyjną spółki.  

- Przy dużym regularnym obrocie międzynarodowym opłaty za te usługi stanowią znaczną kwotę – mówi Bogdan Rogaski. – Spółka dysponuje gwarancjami tranzytowymi, akcyzowymi, zabezpieczenia długu celnego. Może świadczyć usługi celno-spedycyjne na różne towary w tym akcyzowe, nawet w procedurze uproszczonej, z możliwością rozliczenia podatku VAT w deklaracji. Dla przewoźnika kolei szerokotorowej i drogowego to duży plus w pozyskiwaniu klientów.  

W ramach kolejnego etapu inwestycji Barter zamierza rozbudować istniejącą bazę przeładunkowo – magazynową. Obecnie spółka stara się o pozwolenie na budowę hali magazynowej o powierzchni 30 tys. m.kw. W planach jest też budowa placu składowego, rampy załadunkowej i wyładunkowej. Szacunkowy koszt całej inwestycji wyniesie ok. 38 mln zł.

- Docelowo w Sokółce chcemy stworzyć tzw. terminal intermodalny, przystosowany do obsługi ładunków kontenerowych przewożonych transportem kombinowanym, m.in. kolejowym i drogowym – dodaje Bogdan Rogaski. -  Już otrzymujemy zapytania od klientów z Europy Zachodniej, dotyczące przeładunku tranzytowego z toru europejskiego na tor szeroki. Terminal  umożliwiałby także przeładunek z samochodów ciężarowych na  szeroki tor i dalszy ich transport na wschód Europy i do Azji. Terminal intermodalny będzie też obsługiwał przesyłki kontenerowe klientów z woj. podlaskiego.

 

Zwiększeniem ruchu kolejowego i wzrostem przepustowości kolejowych przejść na Podlasiu, zwłaszcza w kontekście współpracy handlowej z Azją zainteresowane są także władze samorządowe województwa podlaskiego.

-W tej sprawie planowane jest spotkanie władz lokalnych z podlaskimi importerami, przedstawicielami przeładunkowych terminali granicznych, PKP Cargo i prywatnymi przewoźnikami kolejowymi – dodaje prezes Rogaski. – Chcemy przekonać władze, że ogromną szansą rozwoju województwa jest wykorzystanie jego położenia geograficznego poprzez stworzenie i wdrożenie długofalowej koncepcji rozwoju infrastruktury szerokotorowej na terenie poszczególnych powiatów Podlasia, a w szczególności sokólskiego oraz białostockiego. Przejście kolejowe w Kuźnicy Białostockiej dzięki rozbudowie terminali przeładunkowych wokół przejścia i modernizacji torów kolejowych na odcinku Białystok – Warszawa  może konkurować pod względem przewożonej masy towarowej z przejściem w Małaszewiczach, gdzie jest najbliższy terminal modalny. Do ogromna szansa dla naszego województwa, która nie może być zmarnowana.

Nadesłał: Masz-Media