Bezdzietni mężczyźni mniej narażeni na raka prostaty


Bezdzietni mężczyźni mniej narażeni na raka prostaty
2008-01-19
Bezdzietni mężczyźni są bardziej niż ojcowie narażeni na raka prostaty - wynika z najnowszych duńskich badań, o których informuje pismo "Cancer"

Rak prostaty jest nowotworem, którego wzrost zależy od męskich hormonów płciowych - androgenów, a głównie od testosteronu. Z tej przyczyny naukowcy od pewnego czasu analizują związek między płodnością męską i ojcostwem, a ryzykiem raka prostaty. Ale ciągle jest to problem kontrowersyjny i niejasny.

Wcześniejsze badania sugerowały, że mężczyźni, którzy nie spłodzili dziecka są mniej narażeni na ten nowotwór, niż ojcowie. Niższe ryzyko raka prostaty obserwowano też w przypadku mężczyzn, którzy spłodzili synów, w porównaniu do mężczyzn, którzy mają tylko córki. Aby zweryfikować te doniesienia naukowcy ze Statens Serum Institut w Kopenhadze przeanalizowali dane dla całej populacji duńskich mężczyzn urodzonych w latach 1935-1988. Rak prostaty rozwinął się u 3.400 z nich.

Okazało się, że bezdzietni mężczyźni mieli o 16 proc. niższe ryzyko zachorowania na ten nowotwór w ciągu kolejnych lat, niż mężczyźni posiadający potomstwo. Paradoksalnie, w przypadku ojców ryzyko raka prostaty malało wraz ze wzrostem liczby dzieci - im więcej dzieci posiadał mężczyzna, tym mniej był narażony na ten nowotwór. Nie zaobserwowano natomiast by płeć potomstwa miała wpływ na ryzyko raka prostaty. Jak podkreślają autorzy badań, na razie nie wiadomo jakie czynniki związane z bezdzietnością mogą odpowiadać za niższe ryzyko raka prostaty.

Obecnie wśród czynników, które podnoszą prawdopodobieństwo zachorowania na ten nowotwór wymienia się rasę czarną, podeszły wiek i obciążenia rodzinne. Natomiast jeśli chodzi o zależność między rakiem prostaty a liczbą dzieci, to najnowsze wyniki potwierdzają hipotezę, że mężczyźni, którzy zachowują wysoką płodność są mniej narażeni na nowotwory, przypominają badacze. Zaznaczają jednak, że aby zidentyfikować podłoże zaobserwowanych zależności - biologiczne, środowiskowe, społeczne, czy behawioralne, trzeba będzie przeprowadzić więcej badań.

Nadesłał:

czarni14

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl