2010-10-26
Prawie 800 tys. Polaków choruje na zaćmę. Na świecie problem ten dotyczy około 27 mln osób. Niestety obecnie nie ma żadnej skutecznej metody zapobiegania tej chorobie, a jedynym sposobem poprawy komfortu życia chorych na zaćmę jest leczenie operacyjne.

Zaćma to choroba dotycząca soczewki oka. Polega na częściowym lub całkowitym jej zmętnieniu, co sprawia, że soczewka traci swoją najistotniejszą cechę optyczną, jaką jest przejrzystość.

Najczęstszą postacią jest zaćma starcza, która objawia się zazwyczaj około 60. roku życia. Obniża się ostrość wzroku do dali i bliży, obraz jest niewyraźny, czasem zdwojony. W wyniku rozszczepienia światła wokół jego źródeł, pacjentom przeszkadzają np. światła nadjeżdżających samochodów i jasne światło.

- Proces zmętnienia może trwać nawet kilka lat, a objawy mogą się różnić w zależności od umiejscowienia zmętnienia soczewki. W zaawansowanym stadium choroba prowadzi do pogorszenia widzenia pozwalającego jedynie na percepcję światła – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Myga, ordynator oddziału okulistyki w Prywatnym Szpitalu Weiss Klinik w Chorzowie. - Podobne do zaćmy objawy mogą być powodowane przez inne choroby narządu wzroku. Stąd też zawsze wymagają konsultacji lekarskiej – zwraca uwagę dr Myga.

Zdrowo żyć

Medycyna nie zna dziś skutecznej profilaktyki zaćmy. Lekarze zalecają więc ogólne metody korzystnie wpływające na stan narządu wzroku. - Powinniśmy unikać promieniowania UV. Najprostszą metodą ochrony są tu okulary przeciwsłoneczne. Powinniśmy również zwrócić uwagę na odpowiednią dietę i tryb życia. Korzystne dla wzroku jest jedzenie zielonych warzyw i nie palenie papierosów – radzi specjalista z Weiss Klinik.

A jeśli już lekarz okulista zdiagnozuje u nas zaćmę, a jej objawy mocno ograniczają nasze codzienne funkcjonowanie, to jedynym rozwiązaniem jest operacja. Każdego roku przeprowadza się około 120 tys. operacji zaćmy. O wyborze optymalnego momentu do zabiegu decydują wspólnie pacjent z lekarzem. Nie trzeba czekać, aż zaćma całkowicie dojrzeje i utrudni nam dotychczasowy tryb życia.

Większy komfort życia

Nowoczesna chirurgia zaćmy jest całkowicie bezbolesna, a stosowane znieczulenie bezpieczne i nieobciążające dla pacjenta. Większość zabiegów wykonuje się w znieczuleniu kroplowym, przy użyciu środków miejscowo znieczulających oko. Najczęściej stosowaną techniką operacyjną jest fakoemulsyfikacja, czyli rozdrobnienie soczewki na mniejsze fragmenty przy pomocy ultradźwięków, odessanie ich z oka, a następnie wszczepienie zwijalnej soczewki, która ulega rozwinięciu w oku.

- Po operacji możemy oczekiwać ostrzejszego widzenia, postrzegania jaśniejszych, żywszych kolorów, pozbycia się lub znacznego zmniejszenia mocy okularów do dali u pacjentów z wysokimi wadami wzroku, a więc ogólnie – większego komfortu życia. Przy użyciu obecnych technik operacyjnych rehabilitacja wzrokowa po zabiegu jest krótka. Trzeba się jednak oszczędzać w okresie około 6 tygodni po zabiegu, unikając wysiłku czy uprawiania sportu – mówi dr n. med. Wojciech Myga.

Z okularami lub bez

Jedną z istotniejszych kwestii decydujących o komforcie życia po zabiegu jest rodzaj i moc wszczepionej soczewki. W każdym przypadku bardzo istotne  są dokładne pomiary długości gałki ocznej warunkujące prawidłowe obliczenie mocy soczewki. - W przypadku tradycyjnych soczewek, nie unikniemy korekcji okularowej, bo moc soczewki dobiera się najczęściej tak, by pacjent widział wyraźnie z daleka lub z bliska. Natomiast nowoczesne soczewki pseudoakomodacyjne zaprojektowane są tak, by poprawić widzenie na każdą odległość. Istnieje więc duża szansa na rezygnację z okularów – tłumaczy okulista z Weiss Klinik.

Okularów mogą się również pozbyć pacjenci z astygmatyzmem (czyli zaburzeniem geometrii gałki ocznej powodującym, że obraz widziany przez pacjenta jest niewyraźny), u których zdiagnozowano zaćmę. Dla nich dostępne są soczewki toryczne. Tu także kluczem do sukcesu jest odpowiednia kwalifikacja pacjentów.

Niewielkie ryzyko powikłań

Operacje zaćmy są bezpieczne, skuteczne i bezbolesne. Zawsze istnieje jednak małe ryzyko komplikacji – zarówno śród-, jak i pooperacyjnych. Najczęstsze są powikłania łagodne, których skutkiem jest  obniżenie ostrości wzroku. Występują w około 1 proc. przypadków i wiążą się z wydłużoną rehabilitacją po zabiegu. Poważne powikłania – grożące utratą widzenia, a nawet oka – występują zaś w mniej niż 0,1 proc. operacji.

W chorzowskim szpitalu Weiss Klinik przeprowadza się rocznie ponad 1 tys. operacji okulistycznych. Większość z nich to operacje zaćmy. Weiss Klinik to również poradnia okulistyczna. Z fachowych porad i specjalistycznych badań, m.in. w kierunku zaćmy, korzysta tu rocznie ponad 8 tys. pacjentów.

Nadesłał: Adventure Media