Wśród 15 najważniejszych znalazły się m.in. powstawanie inteligentnych miast, optymalizacja rozwiązań mobilnych czy rosnąca rola pokolenia Y. Ponadto, zdaniem badaczy, tendencje konsolidacyjne będą miały istotny wpływ na sposób zarządzania spółkami i podejmowane przez nie działania. Choć kierunki rozwoju nie muszą wynikać bezpośrednio z oczekiwań konsumentów, ich siłę dostrzegają organizacje, będące niejednokrotnie dostawcami usług, a zarazem pracodawcami. 

Technologia w służbie społeczności

Potencjał internetowych społeczności nie umyka uwadze organizacji, które budując swoją pozycję kładą szczególny nacisk na integrację poszczególnych grup zawodowych. Witryny www stają się coraz częściej platformą wymiany wiedzy, czyniąc z konsumentów ich pełnoprawnych współtwórców. Internetowe wspólnoty określane w raporcie Frost & Sullivan jako Networked Community dają szansę na poznanie potrzeb i dostarczenie rozwiązań – zarówno po stronie organizacji, jak i osób korzystających z jej usług. Członkowie społeczności stają się jednocześnie jej beneficjentami, otrzymującymi szereg narzędzi niezbędnych do rozwoju zawodowego. Taki kierunek działania objęli twórcy competency.cgma.org – czyli wspólnej platformy instytutów CIMA i AICPA, wspierającej specjalistów rachunkowości zarządczej w ich dążeniach do podnoszenia swoich kompetencji, a co za tym idzie - swojej konkurencyjności na rynku pracy. Strona zawiera szereg materiałów, dzięki którym członkowie CIMA i AICPA mogą na bieżąco poszerzać branżową wiedzę, realizując przygotowane przez siebie plany nauki. O to, w którym obszarze rachunkowości zarządczej powinni dokształcić się specjaliści, dba self-assessment tool. Po wykonaniu krótkiego testu użytkownicy uzyskują precyzyjną wskazówkę, które wiadomości powinni przyswoić. Platforma oferuje dostęp zarówno do płatnych, jak i darmowych materiałów: artykułów, raportów, podręczników kursowych czy webcastów.

- W rachunkowości zarządczej wiedza na temat branży, trendów rynkowych i zmieniającej się sytuacji gospodarczej to element, bez którego nie jesteśmy w stanie podjąć skutecznych działań. Specjaliści z tej dyscypliny pełnią w organizacjach rolę doradców wpływających na strategiczne decyzje w obrębie firmy. Użytkownicy korzystający z platformy competency.cgma.org dostają do swoich rąk gotowe narzędzie, dzięki któremu mogą we własnym zakresie uzupełniać wiedzę i podnosić kwalifikacje. Mogą na niej znaleźć aktualne raporty, relacje z konferencji i artykuły ukazujące się w branżowych wydawnictwach. Wysoka jakość oferowanych treści sprawia, że wokół platformy tworzy się społeczność specjalistów z branży rachunkowości zarządczej, którzy mają pewność, że uzyskiwane przez nich informacje są zawsze rzetelne. Organizacje, zarówno te pracujące na zysk, jak i non-profit, powinny umożliwić swoim członkom lub klientom dostęp do najnowszej wiedzy branżowej – komentuje Jakub Bejnarowicz, Country Manager CIMA w Polsce.

Sieciowe rozwiązania to również szansa dla twórców aplikacji mobilnych. Trend Mobile Optimization wykorzystuje w swojej działalności firma Luxoft, której aplikacje dedykowane są m.in. branży finansowej. Jak wynika z badań Celent Research, do placówek bankowych zagląda co miesiąc tylko 70% właścicieli kont, z kolei aż 79% korzysta z e-bankingu, a co trzeci z mobilnej bankowości. Tylko w 2013 r. wykonano w Polsce 1,5 mld e-transakcji. W efekcie tych zmian spada liczba oddziałów bankowych – tylko w 2012 r. w UE zlikwidowano 5,5 tys. placówek. Jak zmienia się bankowość? Staje się coraz bardziej mobilna.

- Dzięki aplikacjom znanym z Finovate użytkownicy uzyskują, w ramach przystępnego interfejsu, m.in. jednoczesny dostęp do zagregowanych informacji o aktywach, portfolio inwestycyjnym czy notowaniach instrumentów finansowych. Inwestorzy mogą także wymieniać się danymi finansowymi z innymi użytkownikami oraz prowadzić rozmowy wideo z doradcami finansowymi z poziomu aplikacji. Na bazie takich produktów można tworzyć spersonalizowane rozwiązania dla poszczególnych banków czy grup odbiorców. Dedykowana wersja może powstać nawet w cztery tygodnie – mówi Przemysław Berendt, wiceprezes ds. Marketingu w Luxoft.

Relacje biznesowe a czynnik ludzki

Także Millennial Leaders, czyli zdolni i ambitni uczestnicy rynku pracy wpłyną na kierunek rozwoju biznesu w 2015 roku. Według badaczy Frost & Sullivan, napływ wykształconych młodych dorosłych zmieni sposób, w jaki pracodawcy będą aranżować modele zatrudnienia w swoich przedsiębiorstwach. Liczyć się będzie zespołowość, rozwój nowych, innowacyjnych ścieżek kariery,  orientacja na demokratyczne formy przywództwa oraz zarządzanie różnorodnością. Firmy, które rekrutują zróżnicowanych pracowników o wiele łatwiej wchodzą na nowe rynki, sprawniej dostosowują swoje produkty i usługi do oczekiwań nabywców, ale i efektywniej budują długotrwałe relacje z klientami.

- Zarządzanie różnorodnością przestaje być już tylko elementem wizerunkowym. To nieodwracalny trend w biznesie. Im bardziej różnimy się pod względem pochodzenia, poglądów czy po prostu płci, tym wspólnie jako organizacja mamy większe możliwości rozwoju biznesowego. Jest to kluczowe z punktu widzenia innowacyjności i szybkości odpowiadania na potrzeby klientów i otoczenia – przekonuje Karolina Długosz, CSR Manager w Capgemini Polska.

Jedną z branż, która dostrzega korzyści płynące z zarządzania różnorodnością są nowoczesne usługi biznesowe. Zdaniem przedstawicieli sektora, który w Polsce w samych centrach usług z zagranicznym kapitałem zatrudnia dziś ponad 120 tysięcy specjalistów, w różnorodności kadr tkwi siła tej branży.

- Bez profesjonalnego zarządzania zespołem o zróżnicowanym profilu społeczno-demograficznym trudno byłoby świadczyć usługi biznesowe na taką skalę i z taką efektywnością – zauważa Magdalena Jóźwiak, dyrektor HR w Infosys BPO Poland, centrum usług w którym działa Diversity Team wspierający i integrujący wszystkich pracowników, zainteresowanych promowaniem różnorodności.

Transparentność przede wszystkim

Potrzeba wytworzenia jasnych i etycznych zasad panujących w branży, a także próba przełożenia ich na codzienne funkcjonowanie organizacji biznesowych staje się nie tyle potrzebą, co koniecznością. Według zestawienia Frost & Sullivan, dzięki zastosowaniu najnowszych technologii, działania przedsiębiorców staną się bardziej transparentne. Dlatego coraz częściej powstają organizacje, dla których trend Transparency is the New Green stanowi jedną z podstaw działalności. Zalicza się do nich m.in. ABSL (The Association of Business Service Leaders) – Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych, który jest największą w regionie Europy Środkowo – Wschodniej organizacją zrzeszającą firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu.

- W pewnym momencie stwierdziliśmy, że Polska, jako lider sektora usług dla biznesu potrzebuje organizacji reprezentującej interesy inwestorów z tej branży. Podstawą naszej działalności jest transparentność – nasza społeczność branżowa ma do siebie pełne zaufanie. To ważne w kontekście wspólnego funkcjonowania na rynku, który wymaga od dostawców świadczenia usług najwyższej jakości – mówi Paweł Panczyj, Dyrektor Zarządzający ABSL.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także rozwiązania technologiczne, które w znaczący sposób wpływają na przejrzystość narzędzi oraz procesów, którymi posługują się przedsiębiorcy.

- Obecnie dobra reputacja jest jednym z kluczowych czynników, które decydują o sukcesie firmy na rynku. Dlatego jawne zarządzanie mechanizmami, systemami, ale również pracownikami powinno stać się ważnym punktem strategii biznesowej każdego przedsiębiorstwa. Model ten jest szczególnie ważny w dobie promowania przez pracodawców coraz bardziej elastycznych form zatrudnienia w tym m.in umożliwiających pracę mobilną. Jak podaje IDC, w 2015 roku liczba osób pracujących według tego modelu osiągnie aż 1,3 miliarda, co stanowić będzie blisko 40 proc. światowej siły roboczej. Dlatego koniecznością staje się wprowadzanie do standardu zarządzania zasobami ludzkimi nowoczesnych systemów monitorujących, w tym np. technologii GPS, które pomogą firmie na bieżąco kontrolować i analizować wszystkie podejmowane przez nią działania - mówi Bartłomiej Dębski, Prezes Zarządu Catrack Polska.

Inteligentne miasta w skali biurowej

Frost & Sullivan wskazuje na coraz większe znaczenie inteligentnych miast, dostosowujących się do swoich mieszkańców i skoncentrowanych wokół lokalnych społeczności. Potwierdzają to analizy PwC „Cities of opportuity” (2014), które wskazują na główne czynniki, które będą skłaniały ludzi do pozostawania w danym mieście. Wśród najczęściej wymienianych są: potencjał intelektualny miasta (79%), dojrzałość technologiczna (76%), zdrowie i bezpieczeństwo (73%) oraz zrównoważony rozwój (51%). Coraz większe znaczenie będzie miał również tzw. klimat miejsc, tworzonych oddolnie we współpracy z władzami lokalnymi, biznesem , organizacjami społecznymi i mieszkańcami.

 - Inteligentne miasta będą bardziej kompaktowe, skupione wokół centrum i dzięki temu zapewniające szybki dostęp do wszystkich punktów usługowych. Będą to miejsca, które dostosowują się do mieszkańców, a nie odwrotnie, gdzie ważną rolę pełni transport publiczny, system rowerów miejskich oraz przestrzeń wspólna. Miasta przyszłości będą budowane w dużej mierze w oparciu o placemaking. Chodzi o kreowanie dynamicznych miejsc takich jak parki, skwery, deptaki wspólnie z mieszkańcami i samorządami, które mają poprawiać komfort życia w sąsiedztwie – wyjaśnia Jakub Zagórski, dyrektor sprzedaży i marketingu Skanska Residential Development Poland.

Tego typu projekty placemakingowe zaczynają pojawiać się już w Polsce. Przykładowo, firma Skanska wspólnie z władzami dzielnicy Wola w Warszawie, Fundacją „Na Miejscu” i innymi organizacjami, a także mieszkańcami przygotowała projekt renowacji części osiedla przy ulicy Krochmalnej. Powstanie tam tzw. Archipelag Wysp. Będzie to miejsce podzielone na kilka stref tematycznych, zapewniających warszawiakom różne formy relaksu i odpoczynku. Jest to jedna z pierwszych takich inicjatyw partnerstwa publiczno-prywatnego w kraju, która angażuje tak wiele podmiotów.

Jednak przestrzeń to jedno. To, w jaki sposób zostanie zaaranżowana ma również duży wpływ na efektywność pracujących w niej ludzi.

- Z badań opublikowanych w 2014 roku przez Mikomax Smart Office wynika, że dla 58% pracowników z polskich centrów usług dla biznesu organizacja i wygląd biura jest ważny. Większość pracowników, aby dobrze wykonywać swoje zadania, potrzebuje przestrzeni i do indywidualnej pracy w ciszy, i do wymiany myśli i spotkań w mniejszym lub większym gronie – ponieważ obie formy działania wzajemnie się uzupełnią. Dobre, sprzyjające efektywnej pracy biuro to wobec tego takie, które pozwala pracującym w nim osobom wykonywać różne formy aktywności nie przeszkadzając sobie nawzajem – komentuje Zuzanna Mikołajczyk, Dyrektor ds. Handlu i Marketingu, Członek Zarządu Mikomax Smart Office.

Zanim jednak pracownicy dojadą do swoich biur, muszą przebić się przez poranne korki. W usprawnieniu tego procesy pomocne okazują się wyniki badań prowadzonych przez naukowców z Xerox, którzy wykorzystali zjawisko sztucznej sieci neuronowej. Używając algorytmów bazujących na kontekstach, takich jak te które opracowały Uniwersytet Binghamton oraz PARC, technologia jest w stanie przewidzieć, jakie plany ma autor tweeta. Do analizy wykorzystywane są podstawowe informacje, które dostarczają sami użytkownicy, tj. godzina i miejsce, z którego użytkownik tweetuje. Prognozy, przewidujące zachowania z 3-4 godzinnym wyprzedzeniem, sprawdzają się nawet w 90 proc.

- Ten rodzaj analiz przynosi wiele korzyści. Firma Xerox, która uczestniczyła w procesie badawczym, stosuje te mechanizmy m.in w narzędziach usprawniających ruch uliczny. Dzięki nim każdy użytkownik może otrzymać aktualne informacje dotyczące korków wraz ze wskazówkami jak ich uniknąć. Algorytm może podnieść poziom bezpieczeństwa na drodze. Podczas nagłych wypadków system dostarcza instrukcje, które pozwalają nie tylko ominąć niebezpieczeństwo, ale również wskazuje miejsca, w których jest bezpiecznie – mówi Maciej Nuckowski, Dyrektor Działu Usług, Xerox Polska.

Na kwestię miejskiej wspólnoty, choć w innym kontekście wskazuje również Justyna Williams  Dyrektor ds. Zarządzania Nieruchomościami Handlowymi w Polsce, JLL.

- Rynek handlowy od lat rozwija się bardzo dynamicznie, a ciekawe projekty można znaleźć już nie tylko w głównych aglomeracjach, ale również w małych miastach. Choć niektórzy twierdzą, że centra handlowe nie sprzyjają nawiązywaniu relacji, nie można zaprzeczyć, że takie obiekty, z racji ich zmieniającej się funkcji, bardzo często służą jako miejsca spotkań lokalnych społeczności. Zarządcy i właściciele obiektów handlowych, rozbudowując bezpłatną ofertę wydarzeń i inicjatyw kulturalnych, stawiają na integrację, wymianę doświadczeń oraz przedsięwzięcia angażujące okolicznych mieszkańców - powiedziała Justyna Williams.