Bliżej do Portugalii czy do RPA?
Organizacja Mistrzostw Europy w znaczący sposób wpłynie na polską gospodarkę. Kluczem do dodatniego bilansu może być wykorzystanie w inwestycjach usług rodzimych firm – takich jak LEGI POLSKA.
Szesnaście najlepszych drużyn Starego Kontynentu. W szeregach każdej 23 piłkarzy i drugie tyle sztabu szkoleniowego. Do tego kibice i delegaci Europejskiej Federacji Piłkarskiej.
Potrzeba obiektów sportowych, baz treningowych, hoteli, autostrad. Wartość zamierzonych inwestycji szacuje się w miliardach euro. Rozbudowa infrastruktury to niewątpliwie cywilizacyjny awans. Mistrzostwa Europy tylko go przyspieszą - trzeba przecież zdążyć przed czerwcem 2012. Czy w parze z nim pójdzie również wzrost gospodarczy i spadek bezrobocia? Główne branże, które mają na tym skorzystać to: budownictwo, gastronomia i turystyka.
Obowiązkowe 5 gwiazdek
W dokumencie Wymogi UEFA dotyczące centrów pobytowych obowiązujące podczas EURO 2012 możemy przeczytać, jakie standardy muszą mieć hotele w miastach goszczących uczestników Mistrzostw Europy. Polska musi mieć przynajmniej 16 odpowiadających wymaganiom hoteli, spośród których uczestnicy sami wybiorą ten najbardziej im odpowiadający. To samo dotyczy Ukrainy. Hotele muszą odpowiadać standardowi 5 gwiazdek, przy czym mieć 50 pokojów, oraz 10 apartamentów o podwyższonym standardzie. Do tego dochodzą sale konferencyjne, strefa fizjoterapii, oraz odpowiednia odległość od bazy treningowej. Krótko mówiąc - w tej branży jest jeszcze sporo do zrobienia.
Cała Polska buduje stadiony
Chociaż arenami zmagań EURO 2012 będą tylko 4 polskie miasta, można zauważyć trend budowania stadionów i remontowania już istniejących. Wyrównywanie standardów jest uzasadnione - bowiem areny EURO będą w służyć również klubom (tak jak w Poznaniu). A niedopuszczalna sytuacja rażącej dysproporcji, podczas której piłkarze w jednej kolejce Ekstraklasy będą biegać po nowoczesnym, a w kolejnej na podmiejskim, nieremontowanym od 50 lat boisku. Dlatego w stadiony inwestują także władze Białegostoku, Gliwic, Świdnika, czy innych miast. Inwestycja w obiekt sportowy jest nawet bardziej złożona niż na przykład w hotel, ponieważ obejmuje sporo detali.
EURO 2012 napędza koniunkturę w firmach z branży budowlanej - mówi Tomasz Fidura z LEGI Polska - Mamy w swojej ofercie specjalistyczne ogrodzenia dedykowane stadionom, więc w ostatnim czasie zaobserwowaliśmy wzrost zainteresowania naszymi produktami. Cieszy nas to niezmiernie, również dlatego, że inwestorzy szukają materiałów wyprodukowanych w Polsce.
Wzrost obrotów zanotują zarówno producenci, sprzedawcy, jak i firmy montujące. W przypadku przywołanych już systemów ogrodzeń, zlecenia obejmują nie tylko monumentalne stadiony, ale także obiekty dla dzieci i młodzieży, realizowane w ramach programu „Moje boisko - Orlik 2012".
Portugalia czy RPA?
Organizująca turniej w 2004 roku Portugalia odniosła zyski rzędu 800 mln euro. To niebagatelna suma, nawet w porównaniu do liczonych w miliardach inwestycji. Z kolei RPA zakończyło organizowany ostatnio mundial raczej pod kreską. Być może wpływ na to miała słaba reputacja kraju na arenie międzynarodowej, pełna skojarzeń z biedą i apartheidem. Jakie skojarzenia budzą Polska i Ukraina? Z jakim bilansem zakończą turniej? Podejmowane działania i inwestycje pozwalają mieć nadzieję, że dobry wynik finansowy pójdzie w parze ze sportowym.
Nadesłał:
Juicy Marketing
|