"BRAAS Band" zagra we Wrocławiu!
Już w ten piątek na rynku Starego Miasta we Wrocławiu zagra zespół BRAAS Band. Rockowe rytmy i przeboje wszechczasów oraz 1,5 tys. wyjątkowych płyt do rozdania. Zobacz jak dobrze można się bawić! Przed gwiazdą wieczoru jako support zagra wrocławska grupa Ocean.
W piątek na rynku Starego Miasta wybrzmi nie tylko „Eye of the Tiger" z repertuaru Survivor czy "Money For Nothing" Dire Straits, ale będzie można także usłyszeć idealne na piątkowe wieczory "Fight for your right to Party" Beastie Boys oraz hit letnich dachówek "Robimy dachówkę!". "Wybierz Braas. Mówię Ci skończ dach! Uczcij to Braas! Robimy dachówkę..."
A wszystko to dzięki koncertowi zespołu BRAAS Band, który będzie promował ideę organizowania dachówek. Co więcej, BRAAS ma do rozdania 1,5 tys. płyt z niezapomnianymi hitami wszechczasów! Supportem BRAAS Bandu będzie wrocławski zespół Ocean.
Do zobaczenia w piątek 13 sierpnia na wrocławskim rynku! Startujemy już o 20.00!!
BRAAS BAND - wywiad
Rozpoczęliście specjalną trasę koncertową, a 13 sierpnia zagracie na wrocławskim rynku. Jak się wam gra na plenerowych imprezach?
Mateusz/BRAAS Band: Koncerty w plenerze mają niesamowity klimat. Ludzie zazwyczaj świetnie się bawią i żywo reagują na znane sobie piosenki, a my lubimy taki rodzaj kontaktu z publicznością. Koncert we Wrocławiu zagramy w piątek wieczorem na samym rynku!.
Paweł/BRAAS Band: Tak, o tym warto pamiętać, bo każdy koncert jest inny, gramy w różnych miejscowościach, ale wszędzie uważnie wsłuchujemy się w to, na co publiczność najbardziej żywo reaguje i czego chce słuchać. Tak więc za każdym razem koncert to dla nas nowa, świetna przygoda. Serdecznie polecam, no i zapraszamy trzynastego na wrocławski rynek. (śmiech)
Granie na scenie to chyba ogromny stres. Jak sobie z nim radzicie? Macie jakieś wypróbowane sposoby?
Mateusz/BRAAS Band: Faktycznie - to nie jest tak, że za każdym razem jest łatwiej, albo, że można się do występowania scenie przyzwyczaić i wcale nie odczuwać stresu. Zawsze są nerwy czy się spodobamy, ale najczęściej, po wyjściu na scenę i pierwszych reakcjach publiczności stres szybko mija. To ten wspaniały moment, kiedy wiesz, że dajesz ludziom przyjemność, że fajnie się bawią.
Paweł/BRAAS Band: A to, że fajnie się bawią rozpoznajemy między innymi po ilości bisów, które musimy grać. (śmiech)
Michał/BRAAS Band: Paweł ma bransoletkę na szczęście. Nie chce się przyznać, ale bez tego nie wyjdzie na scenę. (wszyscy zaczynają się śmiać)
Wzięliście udział w spocie reklamowym - jak wam się pracowało na planie?
Mateusz/BRAAS Band: Pracowało nam się super - myślę, że wszyscy to potwierdzą?
Paweł/BRAAS Band:: Tak, było świetnie! Kolejna przygoda...
Mateusz/BRAAS Band: No i idea jest fajna, promujemy organizowanie dachówek. Takich imprez po wybudowaniu dachu. Bo zbudować dom to ciężka robota, więc jak już dekarze położą dachówki i masz ten przysłowiowy dach nad głową, to chyba jest co świętować...A na tym jak świętować znamy się przecież jak mało kto!