Czas start! Planujemy rodzinne wakacje
Nic tak nie jednoczy, nie scala więzi rodzinnych jak wspólne wakacje. Po okresie zabiegania, czas w końcu na wypoczynek, relax i na spędzenie czasu tylko ze sobą. Jednak, żeby nie dać się całkiem zwariować, warto odpowiednio wcześnie przygotować się do nich.
Z kolei jeśli nie jedziecie z biurem podróży, tylko na własną rękę, zróbcie wcześniej jakiś plan. Wynotujcie co chcecie zwiedzić, jakie miejsca odwiedzić, jakie jest wasze miejsce docelowe, czy planujecie po drodze w jakiś miejscach zatrzymać się na noc. Obliczcie jaką kwotę możecie przeznaczyć na wyjazd i spróbujcie orientacyjnie policzyć wydatki. Radziłabym znacznie zaokrąglać w górę, bo zawsze lepiej wyjść na plus, niż później się martwić o brak gotówki.
Pamiętajcie o wspólnych rozrywkach podczas pobytu. Urozmaicajcie sobie spędzanie wolnego czasu. Przecież nie samym plażowaniem żyje człowiek. Samo wylegiwanie się na plaży to mało ciekawy sposób na cały pobyt. Czemu na przykład nie spróbować jakiś sportów wodnych albo mnóstwa atrakcji, które zazwyczaj oferowane są przez miejscowości typowo wypoczynkowe.
Co jeszcze?
Tak zaplanujcie termin wyjazdu i urlopu, aby po powrocie mieć zapas dwóch, trzech dni na to, aby powrócić do „szarej rzeczywistości". Tak naprawdę odpoczynek po urlopie jest bardzo wskazany. Czasem może się okazać, że wracamy z wakacji bardziej zmęczeni niż przed wyjazdem. Takie dwa dni regeneracji pozwolą wrócić do normalnego - zapracowanego trybu życia.
Podsumowując przed spakowaniem bagaży i wyruszeniem w podróż lepiej wszystko przedyskutować. Zrobić plan, ocenić rodzinny budżet, a później już tylko wrzucić na luz i dobrze się bawić! :)
Nadesłał:
mimmer
|