Czasu nie cofniesz – ale możesz go oszczędzać!
Twój czas jest wypełniony od rana do wieczora i marzysz, aby doba rozciągnęła się przynajmniej do 30 godzin? Masz na głowie pracę, ugotowanie obiadu, zrobienie opłat, a na dodatek cała ulica stoi w gigantycznym korku?
Przekonaj się, na co tracisz dużą część swojego codziennego życia.
Zaplątani w sieci
Siadasz przed komputerem ze szczerym zamiarem dokonania przelewów i opłat, a ostatecznie spędzasz przed monitorem trzy godziny. Błyskawiczny przelew okazuje się początkiem kilkudziesięciu minut straconych w sieci! Nie ma w tym nic dziwnego - Internet jest jedną z największych „czarnych dziur" pochłaniających nasz wolny czas. Według badań Ipsos z 2010 roku, co trzeci Polak od poniedziałku do piątku spędza dwie godzin dziennie surfując w sieci. Jak donosi CBOS, blisko 2/3 korzystających z Internetu ma konto na portalu społecznościowym takim, jak Nasza-klasa lub Facebook, a co piąty wykorzystuje komunikatory typu Gadu-Gadu czy Skype.
Jak uniknąć nadmiernego przebywania w sieci? Zamiast rozmawiać godzinami ze znajomymi klikając w klawiaturę, zaproś ich na kawę w „realu"! Sklepy on-line odwiedzaj tylko wtedy, gdy faktycznie czegoś potrzebujesz - oszczędzisz dzięki temu nie tylko czas, ale również pieniądze. Wykorzystaj możliwość uregulowania rachunku za prąd, gaz czy telefon w kasie sklepu. Dlaczego nie opłacić należności przy okazji codziennych zakupów? Lub na stacji benzynowej, tankując samochód? Wszędzie gdzie zobaczysz pomarańczowe logo Moje Rachunki możesz dokonać takiej płatności. Nie musisz przeznaczać wtedy dodatkowego czasu na regulowanie rachunków, bo robisz to w trakcie dnia, przy okazji codziennych czynności.
„A za czym ta kolejka stoi"?
W czasach PRL-u, „ogony" były chlebem powszednim Polaków, którzy godzinami wyczekiwali w kolejce za mięsem lub papierem toaletowym. Na własne M1 czekało się nawet dwadzieścia lat... I choć od tego czasu zmieniło się wiele, dziś również stoimy.... Według badań MSPA Europe czas, który marnotrawimy oczekując na obsługę na dworcu kolejowym to przeciętnie 8 minut, natomiast na dojście do okienka na poczcie lub w banku poświęcamy średnio 20 minut, a przecież wiadomo, że czasem trwa to znacznie dłużej.
Jak zaoszczędzić te cenne minuty? Alternatywą do poczty czy banku może być również kasa osiedlowego sklepu, czynna często do późnych godzin wieczornych. W przeciętnej kolejce w mniejszych sklepach spędzimy około 3 minut - więc tym samym oszczędzamy nie tylko czas, ale załatwiamy kilka rzeczy jednocześnie. Przy okazji wieczornych zakupów, poza uregulowaniem domowych płatności, możemy też np. odebrać przekaz pieniężny z zagranicy. Taka możliwość istnieje w punktach oznaczonych szarym logo Moje Przekazy. Pieniądze wypłacane są w złotówkach, przez co mogą być bezpośrednio spożytkowane na na bieżące potrzeby.
„Na kanapie siedzi leń"
W perspektywie całego życia - na sen, który jest niezbędny dla zregenerowania organizmu - poświęcamy dwa razy tyle czasu, co na pracę. W związku z tym, nie ma nic zaskakującego w stwierdzeniu, że czas, który pozostaje nam do dyspozycji, należy wykorzystać jak najlepiej i jak najaktywniej. Niestety, coraz poważniejszym problemem współczesnej cywilizacji staje się siedzący tryb życia, którego przejawem jest spędzanie znacznej części dnia na przysłowiowej kanapie. Przykładowo, zgodnie z danymi CBOS z roku 2006, statystyczny mieszkaniec naszego kraju spędza przed telewizorem niemal 4 godziny dziennie, a podczas świąt i dni wolnych czas ten się jeszcze bardziej wydłuża. Oznacza to, że średnio poświęcamy na oglądanie telewizji 10 lat swojego życia, czyli mniej więcej tyle, ile na karierę zawodową. W wolnych chwilach zamiast przeglądania programu telewizyjnego wybierzmy się na nordic walking. Maszerując z kijkami godzinę dziennie, można spalić około 400 kcal. Aż chce się ćwiczyć!
Tik tak tik tak
Czas szybko ucieka przez palce i jeśli nie jesteśmy wystarczająco ostrożni, nawet nie zauważymy, gdy nasza codzienność wypełni się pracą, oglądaniem kolejnych seriali i nawarstwiającymi się obowiązkami. Już kilkadziesiąt lat temu Albert Einstein stwierdził, że znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Wielki fizyk miał bez wątpienia rację, ale nie zapominajmy, że to, jak spożytkujemy dany nam czas zależy przede wszystkim od nas.
Nadesłał:
FuturePR
|