Czy biuro tłumaczeń oferuje politykę poufności?
Rynek usług oferujących tłumaczenia z roku na rok coraz bardziej się poszerza. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że coraz więcej biznesmenów decyduje się na interesy poza granicami naszego kraju.
Jeśli chodzi o tłumaczenia angielski jest najpopularniejszym językiem z jakiego tłumaczy się dokumentację przedsiębiorstw, teksty prywatne czy literackie. Nic więc dziwnego, że przy wzroście popytu wzrasta także liczba osób zakładających nowe biura tłumaczeń, czasami są to osoby doświadczone w branży a czasami początkujący absolwenci studiów językowych. W każdym mieście przybywają kolejne firmy, próbując zaskoczyć klienta nowymi pomysłami, które zagwarantują im przypływ interesantów i sprawią, iż ich marka będzie rozpoznawalna.
Wśród usług jakie oferuje biuro tłumaczeń są zarówno tłumaczenia pisemne jak i ustne. Głównym kryterium wyboru dla klienta jest cena, nie zawsze jednak jest ona odzwierciedleniem jakości. Drugą ważną kwestią przy wyborze danego usługodawcy jest jego popularność wśród naszych znajomych, często też decydujemy się na zlecenie usługi w firmie, w której pracuje ktoś z naszej rodziny lub przyjaciół. Dokumenty jakie pozostawiamy do tłumaczenia są często bardzo osobiste i poufne, zależy nam na tym, aby nikt poza osobą przekładającą nie poznał ich treści.
Kolejnym więc kryterium wyboru decydującym o tym czy wybierzemy dane biuro tłumaczeń jest polityka poufności oferowana przez firmę. Bez względu na to jaki dokument powierzamy do przekładu, czy jest to dokumentacja handlowa, sprawozdania finansowe, umowy czy też materiały reklamowe lub notatki powinniśmy mieć pewność, że biuro dokonujące tłumaczeń obejmie je klauzulą poufności. Podpisać ją powinien każdy tłumacz, który został wybrany do realizacji naszego zlecenia przed rozpoczęciem pracy.
W ten sposób obliguje się go do przestrzegania tajemnicy wobec informacji jakie zamieszczone są w powierzonych dokumentach. Dopilnowanie tej procedury da nam pewność, że nasze poufne dokumenty będą w pełni strzeżone przez zleceniobiorcę.
Nadesłał:
owczarnia
|