Czy warto inwestować w antybakteryjne środki do higieny osobistej?
|
Piękne ciało to również ciało zdrowe. Nic więc dziwnego, że kobiety coraz częściej sięgają po te kosmetyki, które nie tylko pielęgnują skórę, ale i skutecznie zwalczają bakterie. Asortyment jest tu coraz szerzy. Pozostaje pytanie: czy naprawdę warto inwestować w takie środki?
Mydło to podstawa
Walkę z bakteriami najlepiej zacząć od wyboru mydła do codziennego mycia rąk. Bez wątpienia jest ono takim środkiem czystości, w przypadku którego warto postawić na te produkty, które są nastawione w pierwszej kolejności właśnie na walkę z bakteriami. W toalecie oraz w kuchni sprawdzą się one doskonale. Jeśli zależy nam na maksymalnej ochronie i wygodzie, możemy zdecydować się np. na mydła antybakteryjne Dettol, które zyskały popularność nie tylko dzięki skuteczności w walce z bakteriami, ale też dzięki wygodnym i higienicznym dozownikom. Dzięki temu nie musimy korzystać ze wspólnej kostki mydła, lecz zawsze cieszyć się czystym i świeżym mydełkiem prosto z pojemnika. Na jakie korzyści można liczyć w chwili, gdy stawia się na taki środek czystości? Skuteczna walka z bakteriami, mniejsze ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa grypy oraz salmonelli to najważniejsze korzyści, które wynikają z faktu dokładnego mycia rąk antybakteryjnym mydełkiem.
Higiena intymna
Środki przeznaczone do higieny intymnej cieszą się ogromną popularnością. Są one kolejną grupą produktów, w które warto inwestować. Dotyczy to w szczególności kobiet, które – ze względu na budowę anatomiczną – są szczególnie mocno narażone na tego typu infekcje. To właśnie z myślą o nich powstają specjalne płyny do kąpieli mające zapewniać i odpowiednią pielęgnację, i maksymalną higienę. Decydując się na wybór takiego produktu, musimy jednak pamiętać o tak ważnej sprawie, jaką jest utrzymanie odpowiedniego poziomu pH. Naruszenie równowagi pH może nam przecież przynieść więcej szkody niż pożytku, zatem wybierajmy te kosmetyki, które zostały opisane jako neutralne pod tym względem.
Żele do mycia twarzy
Czysta skóra twarzy to promienny wygląd oraz mniej problemów z trądzikiem czy zaskórnikami. Nic więc dziwnego, że kobiety (szczególnie młode) tak chętnie sięgają po antybakteryjne żele do mycia twarzy. Wybieranie tego typu kosmetyków pozwala nie tylko oczyścić i odświeżyć delikatną skórę twarzy, ale też pomóc w rozwiązaniu wielu kłopotów wynikających m.in. z problemów z łojotokiem, zaskórnikami czy też wykwitami. I tu jednak należy zwrócić uwagę na to, czy pH wybranego żelu jest neutralne.
Nie przesadzajmy!
Wybór kosmetyków opatrzonych napisem „antybakteryjne” zwiększa się z każdym miesiącem. Oprócz środków pomagających nam w codziennej pielęgnacji, możemy wybierać w kremach, pudrach oraz wielu innych kosmetykach, które mają poprawiać nasz wygląd i chronić przed bakteriami jednocześnie. Korzystajmy ze środków antybakteryjnych, róbmy to jednak z umiarem. Im większą ochronę przed bakteriami sobie zapewnimy, tym mniej okazji do nabrania odporności będzie miał nasz organizm. Czym to grozi? Pierwszym skutkiem nadużywania tak modnych ostatnio kosmetyków antybakteryjnych są alergie, na które cierpi coraz większa liczba młodych, przesadnie troszczących się o swe zdrowie ludzi.
Choć kusi coraz szersza oferta kosmetyków antybakteryjnych, warto z niej korzystać rozsądnie. O ile mydło antybakteryjne czy płyn do higieny intymnej mogą się okazać naszymi wielkimi sojusznikami w codziennej pielęgnacji, to z pozostałych produktów starajmy się korzystać tylko wtedy, gdy dodatkowa ochrona przed bakteriami stanie się niezbędna.
Nadesłał:
LukaszPFX
|
