2011-12-12
W trakcie badania przeprowadzonego przez Pilkington Building Products wśród właścicieli domów w Wielkiej Brytanii ponad połowa ankietowanych stwierdziła, że byłaby skłonna zapłacić więcej za energooszczędne nieruchomości. Główną przyczyną jest bilans ekonomiczny.

Kryzys uświadomił nam, że chcemy oszczędzać. Nie tylko pieniądze, ale też zasoby, których coraz mniej na ziemi. Wyczerpują się zapasy wody. Wyczerpują się źródła energii. Szukamy sposobów na ograniczenie ich zużycia. Zakręcamy krany w łazience. Korzystamy ze zmywarek. Jest wygodniej, ale też oszczędniej. Wychodząc z domu przykręcamy termostaty i wyłączamy urządzenia z kontaktów. Zamieniamy żarówki na energooszczędne. Kryzys rozbudził potrzebę racjonalnego gospodarowania zasobami, które zużywamy w codziennym funkcjonowaniu.

 

Coraz więcej osób chce mieszkać w domach, które maksymalnie wykorzystują naturalne źródła ciepła, chłodzenia i oświetlenia. W domach dobrze zaprojektowanych, które nie muszą być ogrzewane zimą i klimatyzowane latem. W trakcie badania przeprowadzonego przez Pilkington Building Products¹ wśród właścicieli domów w Wielkiej Brytanii, ponad połowa ankietowanych stwierdziła, że byłaby skłonna zapłacić więcej za energooszczędne nieruchomości. Blisko połowa ankietowanych zaoszczędziła energię w ciągu ostatniego roku, a ponad 1/3 badanych zadeklarowała, że jest otwarta na wdrożenie innowacji, które poprawią energooszczędność ich mieszkań. Co ciekawe, jak wynika z przeprowadzonego badania, główną przyczyną zainteresowania Brytyjczyków inwestycjami w energooszczędne rozwiązania jest bilans ekonomiczny – inwestycje te spowodują zmniejszenie wysokości płaconych rachunków.

 

Zużycie energii w domu można ograniczyć poprzez zmianę nawyków i wprowadzenie zasad, w efekcie których zyskamy kontrolę nad ilością pobieranej energii. Wymiana żarówek na energooszczędne, przykręcanie termostatu w czasie snu lub naszej nieobecności, wyłączanie urządzeń elektrycznych z kontaktu, to działania, które możemy realizować od zaraz. W kolejnym etapie powinniśmy sprawdzić, czy w domu są nieszczelności, przez które dostaje się zimne powietrze. W szczególności należy skontrolować okolice drzwi, okien i gniazd elektrycznych, a także poddasze. Zidentyfikowane źródła nieszczelności możemy wyeliminować wykonując prace izolacyjne. Powinny one objąć także zbiornik z ciepłą wodą, który można owinąć osłoną termiczną.

 

Większe oszczędności energetyczne zyskamy, jeśli zdecydujemy się na wymianę elementów, mających duże znaczenie dla ubytku energii, takich jak kocioł grzewczy, okna, czy sprzęt AGD. Instalacja nowoczesnego kotła kondensacyjnego z regulacją ogrzewania pozwoli wytwarzać więcej ciepła i jednocześnie utrzymywać odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach oraz decydować kiedy ogrzewanie ma być wyłączone. Zainstalowanie w oknach energooszczędnych szyb zespolonych spowoduje, że przez cały rok do środka pomieszczenia będzie przenikać darmowa energia słoneczna ogrzewając je, natomiast ucieczka ciepła z pomieszczenia na zewnątrz zostanie znacząco ograniczona.

 

„Instalując w oknach nowoczesne, energooszczędne szyby zespolone ze szkłem niskoemisyjnym możemy znacząco zredukować utratę uciekającego przez nie ciepła” – mówi Jolanta Lessig, Kierownik Komunikacji Marketingowej w Pilkington Polska. „Wysoką izolacyjność cieplną uzyskamy stosując w oknach szyby zespolone Pilkington Insulight™ Therm. Są to jedno- lub dwukomorowe zestawy szybowe o podwyższonej izolacyjności cieplnej wykonane przy użyciu szkła niskoemisyjnego. Oprócz zmniejszenia strat ciepła, umożliwiają one dodatkowo bierne pozyskiwanie energii słonecznej. Szkło niskoemisyjne pokryte jest niewidoczną dla oka powłoką, która przepuszcza do budynku wysokotemperaturowe (krótkofalowe) promieniowanie słoneczne, a jednocześnie zatrzymuje niskotemperaturowe (długofalowe) promieniowanie cieplne, emitowane przez grzejniki i inne obiekty znajdujące się pomieszczeniu. W efekcie ich zastosowania koszty ogrzewania domu mogą się zmniejszyć nawet o 20%²”.

 

Następny etap zwiększenia efektywności energetycznej i kosztowej naszego domu to zastosowanie rozwiązań umożliwiających wykorzystanie darmowej energii, takich jak geotermalne pompy ciepła, turbiny wiatrowe, kolektory czy panele słoneczne. Kolektory słoneczne wykorzystują energię słoneczną do ogrzewania wody, natomiast panele słoneczne za pomocą ogniw fotowoltaicznych przechwytują energię słoneczną i konwertują ją na energię elektryczną, którą można wykorzystać w domu do zasilana oświetlenia i sprzętu gospodarstwa domowego.

 

Racjonalne gospodarowanie zasobami przynosi oszczędności w wymiarze ekonomicznym, ekologicznym i społecznym. Wpływa na podniesienie komfortu życia, szczególnie tych z nas, którzy świadomie eliminują szybką, bezrefleksyjną konsumpcję, wybierając styl życia oparty na koncepcji zrównoważonego rozwoju. Przynosi satysfakcję z poczucia, że zaspokajając mądrze nasze teraźniejsze potrzeby, nie odbieramy przyszłym pokoleniom szans na równie komfortowe życie.

 

¹ Badania dla Pilkington Building Products zostały przeprowadzone w trybie on-line przez Opinion Matters w maju 2011 roku na próbie 1556 dorosłych Brytyjczyków.

Wszystkie badania przeprowadzone zostały zgodnie z MRS (Market Research Society) Code of Conduct (2010) oraz z międzynarodowymi wytycznymi ICC/ESOMAR (International Code on Market and Social Research). Opinion Matters jest zarejestrowane w Information Commissioner's Office i jest w pełni zgodne z brytyjską Ustawą o Ochronie Danych Osobowych (1998).

 

² Informacje pochodzą z danych opublikowanych przez organizację Energy Saving Trust.

 

Nadesłał: EC