Ekspert radzi: co musi zrobić pieszy, aby otrzymać odszkodowanie po potrąceniu przez samochód


2016-11-29
Trwający obecnie okres jesienno-zimowy to czas, w którym dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem pieszych. Pamiętajmy, że każdy poszkodowany, bez względu na okoliczności zdarzenia, ma prawo zgłosić szkodę do ubezpieczyciela sprawcy i dochodzić swoich praw.

Co zrobić, gdy potrąci nas samochód?

 

„Po pierwsze należy udokumentować całe zdarzenie – zadzwonić po policję, a następnie poprosić funkcjonariuszy o spisanie protokołu zdarzenia. Jeśli nie dostaniemy takiej notatki policyjnej lub po prostu nie ma możliwości albo potrzeby wzywania służb – poprośmy kierowcę o spisanie oświadczenia o szkodzie, które obowiązkowo powinno zawierać nr polisy OC i nr rejestracyjny auta sprawcy. Takie oświadczenie kierowcy lub protokół policji ze zdarzenia jest podstawą do tego, aby odzyskać pieniądze za poniesioną szkodę. Warto pamiętać, że po wypadku należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem lub oddziałem ratunkowym. Jest to niezbędny krok, ponieważ bez podjęcia leczenia nie można liczyć na uzyskanie odszkodowania – komentuje Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.

 

Około 40% wszystkich ofiar wypadków drogowych w Polsce stanowią piesi. Każdy z nich ma prawo ubiegać się o odszkodowanie i zgłosić szkodę do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy – najlepiej jak najszybciej.

 

– „Nie jest określone prawnie, do kiedy możemy najpóźniej zgłosić szkodę. Jeśli jednak chcemy, aby proces odszkodowawczy został przeprowadzony sprawnie, trzeba to zrobić jak najszybciej. Zgłoszenie szkody może odbyć się telefonicznie przez infolinię lub przez internetowy formularz. Następnie poszkodowany oczekuje na kontakt ze strony likwidatora szkody. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie przez poszkodowanego” – tłumaczy Maciej Kuczwalski.

 

Nieprawidłowe zachowania wobec pieszych są trzecią najczęstszą przyczyną wypadków drogowych, tuż po nieprzestrzeganiu pierwszeństwa przejazdu oraz niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze.

 

– „Wiadomo, że w sytuacji wypadku drogowego nerwy biorą górę. Warto zatem od razu zadzwonić do ubezpieczyciela i poprosić o wskazówki. Przedstawiciel ubezpieczyciela pomoże przejść przez pierwsze kroki, które trzeba podjąć, żeby dostać odszkodowanie. Nawet w sytuacji, gdy kierowca jest nieznany lub nie ma wykupionego obowiązkowego OC, możemy liczyć na odszkodowanie. Wówczas takie roszczenie przejmuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który w takiej sytuacji ma obowiązek wypłacić odszkodowanie” – tłumaczy Maciej Kuczwalski.

 

Czy zawsze kierowca ponosi winę?

 

Ponad 80% wszystkich wypadków drogowych odnotowanych w 2015 roku powstało z winy kierujących pojazdami. Piesi z kolei spowodowali w tym samym okresie zaledwie 7,9% ogółu wypadków. Z reguły odpowiedzialność za wypadek ponosi kierowca, z racji kierowania pojazdem i wiążącego się z tym ryzyka.

 

– „Nawet jeśli pieszy był pod wpływem alkoholu, to jeśli został potrącony nie ze swojej winy, np. na przejściu dla pieszych, należy mu się odszkodowanie. Wyjątek od tej zasady stanowią przypadki, gdy wypadek powstaje z wyłącznej winy pieszego, a kierowca nie ma na to wpływu np. gdy pieszy przechodzi przez ulicę w miejscu niedozwolonym i zostaje potrącony przez samochód. Bez względu na okoliczności zdarzenia, należy pamiętać o spisaniu protokołu lub oświadczenia oraz zgłoszeniu szkody u ubezpieczyciela. Warto jednak zaznaczyć, że przejście przez ulicę w miejscu niedozwolonym jest złamaniem prawa, stąd w późniejszym etapie ubiegania się o odszkodowanie likwidator danego ubezpieczyciela ma prawo obniżyć odszkodowanie lub odmówić jego wypłacenia w ogóle” – komentuje Maciej Kuczwalski.

Nadesłał:

UnicornMedia

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl