Endometrioza, mój partner i ja


2011-07-12
Endometrioza jest chorobą przewlekłą, ponadto niezwykle uciążliwą, przebiegającą z okresami bólu i znacznego pogorszenia komfortu życia.

Bolesne stosunki seksualne, huśtawki nastroju, dezaprobata wobec własnego ciała, kobiecości i seksualności to skutki uboczne, które dotykają kobiety, ale również jej partnera. Jak żyć z tą chorobą i utrzymać szczęśliwy związek? Czy kobiety z endometriozą mają rezygnować z seksu? Czy ich partnerzy potrafią to zrozumieć?

Wiedzę na temat bólów miesiączkowych oraz świadomości endometriozy sprawdziło ogólnopolskie badanie*, przeprowadzone na grupie 1670 respondentów.

SONDAŻ - *Badanie na temat bólów miesiączkowych oraz świadomości endometriozy

Badanie na temat bólów miesiączkowych oraz świadomości endometriozy zostało przeprowadzone na zlecenie Bayer Schering Pharma metodą webankiety, na grupie 1670 respondentów - 1254 kobiet i 416 mężczyzn, w wieku 18-30 lat. Prawie 16% kobiet uznało, że silny ból miesiączkowy jest czymś naturalnym. Co druga kobieta (55%) odczuwa go za każdym razem, a co trzeciej (31%) ból uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Aż 75% kobiet, z powodu bólu towarzyszącemu miesiączce, musi zrezygnować z aktywności fizycznych lub spędzić trudne dni w łóżku. Akceptacja bólu i brak świadomości, że nie jest on „czymś naturalnym” sprawia, że 56% kobiet nie zgłosiło tego problemu lekarzowi. Tymczasem wśród kobiet z bolesnym miesiączkowaniem, częstość występowania endometriozy waha się od 40% do 60%, a wśród kobiet skarżących się na ból w obrębie miednicy mniejszej, częstość występowania endometriozy może sięgać 75%. Badanie wykazało, że 62% kobiet (i 81% mężczyzn) nie słyszało o tej chorobie, a 85% chciałoby wiedzieć o niej więcej i upewnić się, czy endometrioza ich nie dotyczy. Respondenci (98% kobiet i 93% mężczyzn) podkreślili potrzebę edukacji na temat miesiączkowania przyznając jednocześnie, że  głównym źródłem ich wiedzy jest prasa/internet (84% kobiet i 71% mężczyzn). Zaledwie co druga kobieta rozmawia na temat menstruacji z matką, koleżanką, bądź lekarzem, a także ze swoim partnerem (61% kobiet).

Profesor Antonina Ostrowska, socjolog medycyny z Polskiej Akademii Nauk, skomentowała wyniki badania. Problem miesiączek stanowi nie tylko element doświadczenia życiowego każdej kobiety, ale także temat, o którym kobiety chcą rozmawiać, zarówno miedzy sobą, jak i ze swoimi partnerami. Ankieta internetowa poświęcona dolegliwościom związanym z miesiączką  spotkała się z ogromnym zainteresowaniem; odpowiedziało na nią blisko 1700 osób. Na temat miesiączek wypowiadali się także mężczyźni, podkreślając, że wiedza ta pomaga im lepiej zrozumieć partnerki. Coraz częstsze, otwarte rozmowy na temat miesiączek i związanych z nimi niedyspozycjami zdejmują niejako „tabu”  towarzyszące  tajemniczym, comiesięcznym dolegliwościom kobiet, przynależącym wyłącznie do ich świata i zastrzeżonym dla ich intymnych doświadczeń. Warto zauważyć, że sam termin „miesiączka” graniczył do niedawna z nieprzyzwoitością
i nawet w rozmowach między kobietami określany był eufemistycznie jako „kobiece  przypadłości”, „niedyspozycje”, „swoje dni” itd.

Badanie pokazało jednocześnie, że pomimo tego, iż – jak twierdzą same kobiety – wiedzą wiele na temat miesiączkowania, przejawiają niejednokrotnie stereotypową wiedzę na ten temat. Znaczna większość kobiet odczuwa w tym okresie silne bóle, jednak często traktuje je jako normalne zjawisko, nie wymagające konsultacji z lekarzem. Także niewiele
z nich orientuje się w objawach endometriozy, choć sam termin nie jest im obcy. Wiedza mężczyzn na wszystkie te tematy jest jeszcze bardziej ograniczona, jednak – co warto odnotować - nie tylko kobiety, ale i mężczyźni, deklarują chęć jej pogłębienia. W sumie wyniki badania nie tylko informują o stosunku obu płci do dolegliwości miesiączkowych, ale dokumentują też przemiany jakie się dokonują w obyczajowości płciowej i otwartości
w rozmawianiu na te tematy”.

 

ENDOMETRIOZA A UDANY ZWIĄZEK. ROZMOWA I SEKS.

Pomimo deklaracji zarówno kobiet, jak i mężczyzn, że są otwarci na rozmowę, wyniki badania na temat bólów miesiączkowych oraz świadomości endometriozy pokazują,
że ważne informacje dotyczące intymnych relacji jednak nie są przekazywane. Aż 75% kobiet przyznało, że zdarza im się odczuwać ból podczas stosunku, natomiast 34% mężczyzn o tym nie wie.
Kobieta, która odczuwa ból, może mieć problem z osiągnięciem orgazmu i czerpaniem radości z seksu. Ból, oprócz dyskomfortu fizycznego, może także negatywnie wpływać na jej relacje z partnerem. Może on nie rozumieć przyczyn unikania współżycia lub czuć zawód z powodu braku satysfakcji partnerki.

Endometrioza i seks

Z uwagi na istotę schorzenia, endometrioza może wiązać się z dolegliwościami bólowymi podczas stosunku. Nie oznacza to jednak, że kobiety z endometriozą muszą zrezygnować
z kontaktów seksualnych. Dr Andrzej Depko, seksuolog, sugeruje na przykład, aby „stosunki były podejmowane przed owulacją, czyli w pierwszej połowie cyklu, kiedy ogniska endometriozy są mniejsze.”

Bolesność stosunków jest w przypadku endometriozy problemem bardzo indywidualnym, podobnie jak inne efekty choroby, takie jak zmienność nastroju, czy niedyspozycja. Zdarza się, że partnerowi trudno jest zrozumieć „oziębłość” kobiety, niechęć do współżycia, a także wyłączenie się z życia towarzyskiego. Ciężka choroba przewlekła sprawia, że związek narażony jest na ciągły stres i konieczność radzenia sobie z nawracającymi trudnościami. Dlatego tak ważna w związku jest szczera rozmowa.

Rozmowa

W przypadku endometriozy, życie partnerów, pod wieloma względami, zostaje podporządkowane chorobie, gorszej kondycji organizmu kobiety, a dobry czas jest na wagę złota – mówi Mariola Kosowicz, psycholog, terapeuta systemowy. Poważnym problemem w związkach partnerskich jest obniżona samoocena kobiety chorej na endometriozę
w różnych rolach, m.in. partnerki, matki, pracownika.
Nierzadkim problemem jest projektowane przez kobietę na partnera swoich negatywnych przekonań, uczuć, emocji, myśli. Taka postawa buduje poczucie bezradności i wyzwala w partnerach frustrację, przygnębienie, a z czasem potrzebę uwolnienia się z trudnego związku”.

Dlatego tak ważne jest, aby partnerzy wypracowali najlepszą dla siebie formę komunikacji, porozumienia oraz wzajemnego wsparcia pamiętając, że endometrioza to choroba, która dotyka oboje partnerów i walkę z nią trzeba stoczyć razem.

Nadesłał:

praktykant3

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl