ERP pod choinkę - prognoza rynku według Macieja Kowalika z Epicor
2011-12-21
„Rok 2012 i widmo nadchodzącego kryzysu to dla dostawców systemów ERP test na elastyczność ich rozwiązań” – twierdzi Maciej Kowalik, Regional Sales Director, Epicor Software Poland
Zdaniem Macieja Kowalika z firmy Epicor, kształt polskiego rynku systemów ERP w 2012 roku jest niemal całkowicie zależny od decyzji strategicznych na najbliższe lata, jakie podejmą Zarządy firm.
W tym zakresie można mówić o dwóch zupełnie różnych scenariuszach – znacznym wzroście inwestycji w IT jako sposobu na optymalizację biznesu i zdystansowanie się od konkurencji lub
o odroczeniu inwestycji do momentu wyklarowania się sytuacji gospodarczej. W pierwszym, optymistycznym podejściu, duże znaczenie będzie miała odpowiednio przygotowana oferta produktowa producentów oprogramowania pozwalająca klientom na bardziej efektywne zarządzanie firmą i szybki zwrot z inwestycji. Taki obraz wyłania się także z najnowszego raportu grupy finansowej Erste Group. Wynika z niego, że branża IT przejmie funkcję motoru napędzającego globalne rynki
w 2012. Według analityków takie zjawisko będzie widoczne zwłaszcza w krajach Europy Środkowo Wschodniej. Dla przykładu poziom inwestycji w rozwiązania IT w przyszłym roku w Polsce ma wzrosnąć o 7,8 proc.
Drugi scenariusz, to niemal powtórka z sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia na przełomie 2008/2009 roku. Wówczas firmy przyjęły strategię – poczekamy, zobaczymy, odkładając w czasie decyzję o nowych wdrożeniach. Ta bezpieczna pozycja względem zmian rynkowych to konsekwencja obaw przed niestabilną sytuacją gospodarczą i niechęć do ponoszeniem ryzyka inwestycyjnego
w niepewnych czasach.
Niezależnie od tego czy nowy rok przyniesie ożywiony popyt na ERP czy będzie charakteryzował się wycofaniem inwestycyjnym, kryzys to test na elastyczność oferty dostawców. Dynamika następujących zmian i ich nieprzewidywalność wymuszają na dostawcach systemów nie tylko baczne przyglądanie się otoczeniu biznesowemu, ale przede wszystkim proponowanie rozwiązań pozwalającym klientom na szybką adaptacje do nowych oczekiwań rynku. Tak skonstruowane rozwiązania oprócz gwarancji usprawniania procesów, dają przede wszystkim możliwość podejmowania świadomych decyzji biznesowych o rozwoju firmy. To właśnie one mogą zaważyć
o sukcesie polskich przedsiębiorstw w kryzysie i wykorzystaniu zachwiań na rynkach finansowych
na korzyść własnej ekspansji.
Taką strategię na przyszły rok obrał także Epicor. Zamierzamy rozszerzać sieć naszych partnerów
i wspólnie kierować unikalne rozwiązania dla wybranych branż.
Maciej Kowalik, Regional Sales Director, Epicor Software Poland
„Rok 2012 i widmo nadchodzącego kryzysu to dla dostawców systemów ERP test na elastyczność ich rozwiązań” – twierdzi Maciej Kowalik, Regional Sales Director, Epicor Software Poland
W tym zakresie można mówić o dwóch zupełnie różnych scenariuszach – znacznym wzroście inwestycji w IT jako sposobu na optymalizację biznesu i zdystansowanie się od konkurencji lub
o odroczeniu inwestycji do momentu wyklarowania się sytuacji gospodarczej. W pierwszym, optymistycznym podejściu, duże znaczenie będzie miała odpowiednio przygotowana oferta produktowa producentów oprogramowania pozwalająca klientom na bardziej efektywne zarządzanie firmą i szybki zwrot z inwestycji. Taki obraz wyłania się także z najnowszego raportu grupy finansowej Erste Group. Wynika z niego, że branża IT przejmie funkcję motoru napędzającego globalne rynki
w 2012. Według analityków takie zjawisko będzie widoczne zwłaszcza w krajach Europy Środkowo Wschodniej. Dla przykładu poziom inwestycji w rozwiązania IT w przyszłym roku w Polsce ma wzrosnąć o 7,8 proc.
Drugi scenariusz, to niemal powtórka z sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia na przełomie 2008/2009 roku. Wówczas firmy przyjęły strategię – poczekamy, zobaczymy, odkładając w czasie decyzję o nowych wdrożeniach. Ta bezpieczna pozycja względem zmian rynkowych to konsekwencja obaw przed niestabilną sytuacją gospodarczą i niechęć do ponoszeniem ryzyka inwestycyjnego
w niepewnych czasach.
Niezależnie od tego czy nowy rok przyniesie ożywiony popyt na ERP czy będzie charakteryzował się wycofaniem inwestycyjnym, kryzys to test na elastyczność oferty dostawców. Dynamika następujących zmian i ich nieprzewidywalność wymuszają na dostawcach systemów nie tylko baczne przyglądanie się otoczeniu biznesowemu, ale przede wszystkim proponowanie rozwiązań pozwalającym klientom na szybką adaptacje do nowych oczekiwań rynku. Tak skonstruowane rozwiązania oprócz gwarancji usprawniania procesów, dają przede wszystkim możliwość podejmowania świadomych decyzji biznesowych o rozwoju firmy. To właśnie one mogą zaważyć
o sukcesie polskich przedsiębiorstw w kryzysie i wykorzystaniu zachwiań na rynkach finansowych
na korzyść własnej ekspansji.
Taką strategię na przyszły rok obrał także Epicor. Zamierzamy rozszerzać sieć naszych partnerów
i wspólnie kierować unikalne rozwiązania dla wybranych branż.
Maciej Kowalik, Regional Sales Director, Epicor Software Poland
Nadesłał:
ITBC_Com
|
Wasze komentarze (0):
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
