Firmy inwestują w efektywność pracowników


2008-07-22
Szybki wzrost kosztów pracy zaczyna doskwierać firmom działającym w Polsce. Przedsiębiorstwa szukają więc sposobów na zwiększanie efektywności pracy. Jednym z rozwiązań mogą być szkolenia z efektywności osobistej.

Szkolenia od dawna są elementem systemów motywacyjnych firm. Pracownicy oprócz odpowiedniego wynagrodzenia chcą otrzymywać od firmy więcej: bogaty pakiet socjalny, perspektywy rozwoju wiedzy i umiejętności, udział w zyskach. Często właśnie te elementy decydują o atrakcyjności pracodawcy. A w sytuacji niedoboru pracowników, elementy pozapłacowe odgrywają dużą rolę przy wyborze nowej pracy czy decyzji o pozostaniu w dotychczasowej firmie.

Z drugiej strony firmom zależy na wykwalifikowanych, ale i efektywnych pracownikach. Szczególnie w sytuacji szybko rosnących kosztów pracy. Zdaniem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych najważniejszym problemem w 2008r. jest i będzie wzrost wynagrodzeń oderwany od wzrostu wydajności pracy.
Z badań NBP wynika, że podwyżki wynagrodzeń planuje w 2008 r. 41% przedsiębiorstw. Problem w tym, że w 27,5% przedsiębiorstw wzrost wynagrodzeń przekroczył poziom wzrostu wydajności pracy, a tendencja ta – sądząc po planowanym wzroście wynagrodzeń – będzie się nasilała.* To powoduje, że przedsiębiorcy zmuszeni są do szukania możliwości podniesienia wydajności pracy. Jednym ze sposobów jest wzrost efektywności osobistej pracowników.

Koncerny i duże przedsiębiorstwa inwestują w szkolenia z efektywności osobistej dla menedżerów, specjalistów, asystentek. Idea szkoleń jest jasna: mają poprawić funkcjonowanie pracowników poprzez efektywniejsze zarządzanie czasem oraz korzystanie z prostych do zastosowania zasad. „Efektywny pracownik nie czuje się przytłoczony obowiązkami, jest lepiej zorganizowany i skutecznie osiąga zamierzone cele. W ten sposób osiąga sukces.”- mówi Beata Uytenbogaardt, country manager IBT Polska.  IBT Polska 10 lat temu wprowadziła na polski rynek program szkoleniowo-coachingowy Personal Efficiency Program (PEP®), poprawiający efektywność osobistą pracowników. Program sprawdził się w ponad 20 krajach na całym świecie.

Celem Personal Efficiency Program (PEP®) jest wykształcenie efektywnych nawyków zgodnie z podstawową zasadą „Do It Now” czyli „zrób to od razu”. „Większość pracowników ma swoje pożeracze czasu- mówi Beata Uytenbogaardt- Są to głównie przeciągające się zebrania, telefony i e-maile. Menedżerowie dodatkowo mają problem z delegowaniem zadań. W procesie trzy- czteromiesięcznego coachingu uczymy, jak wykorzystać dostępne narzędzia do lepszego planowania i realizowania zadań. Wprowadzenie zasad porządkujących pozwala pracownikom działać skuteczniej i oszczędzać czas, a to są już korzyści finansowe.”

Wyszkolenie pracownika to często niemały koszt, ale w perspektywie czasowej dobre szkolenie zwraca się kilkukrotnie. „Czas zaoszczędzony przez jednego pracownika po przejściu przez Personal Efficiency Program i stosowaniu jego zasad to średnio 3 godziny tygodniowo”- wyjaśnia Beata Uytenbogaardt- Przy 220 dniach roboczych w ciągu roku oszczędność czasu wynosi 16,5 dnia pracy rocznie dla jednego pracownika. Taka oszczędność to dla każdej firmy konkretne pieniądze.”

Inwestycja w efektywność osobistą pracownika staje się więc sposobem na większą efektywność firmy. Być może niedługo stanie się koniecznością.

* źródło: http://www.pkpplewiatan.pl

Nadesłał:

IBT Polska
http://www.ibt-pep.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl