Flash w rozwiązaniach biznesowych
Popularność technologii flash z punktu widzenia pozycjonowania strony jest zupełnie niezrozumiała. Jak stosować animacje flashowe na stronie komercyjnej? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie na przykładzie znanej firmy.
W dzisiejszym odcinku opowiemy sobie o zastosowaniu animacji flash w zastosowaniu biznesowym na witrynie. Flash reklamowany jest jako narzędzie, które „ułatwia ożywienie i uatrakcyjnienie strony internetowej". Animowane elementy strony pozwalają na stworzenie strony dynamicznej, z przejściami pomiędzy podstronami, które „robią wrażenie". Niestety, „robienie wrażenia" to jedyna zaleta flasha na stronie. Strona wykonana całkowicie w technologii flash jest równie całkowicie niewidoczna dla robotów wszystkich wyszukiwarek. A niewidoczna strona po prostu nie istnieje.
Zdarza się, że firma zamierza wejść na rynek z atrakcyjną ofertą dla klientów i decyduje się na mocne wejście w postaci Flasha. Agencje interaktywne, które zajmują się projektowaniem stron internetowych, przyjmują zlecenie i sumiennie je wykonują. Technicznie strona jest więc stworzona bez zarzutu: dynamiczna treść ładowana z plików xml, animowane menu i rozbudowana galeria, najczęściej lightbox. Widuje się również sklepy internetowe wykonane we flashu, co jest przysłowiowym strzałem w kolano. Chodzi bowiem o to, że flash nie jest językiem Internetu. Co więcej, nigdy się nim nie stanie. Pożera spore ilości transferu, ale ten zarzut jest akurat ignorowany, ponieważ nigdy nie osiągniemy satysfakcjonującej liczby wejść, aby to stwierdzić.
Strony internetowe wykonane w całości we flashu mogą spełniać swoje zadania tylko w określonych warunkach. Posłużę się tutaj przykładem firmy Philips. Jest to marka na tyle znana w świecie, że nie wymaga pozycjonowania i może się pojawiać tylko pod hasłem Philips. Użytkownik szukający żarówek, oświetlenie, czy sprzętu agd nie trafi na tę stronę spod żadnej wyszukiwanej frazy. Nie musi, bowiem asortyment Philipsa jest dostępny w każdym lepszym sklepie internetowym (stworzonym w PHP!) i efekt sprzedażowy będzie zapewniony.
Firma jednak postanowiła wesprzeć swoją akcję promocyjną „kryształowa promocja" piękną stroną wykonaną we flashu. Promocja jest organizowana przez Philipsa i firmę Swarovski. Spuśćmy przy tym zasłonę milczenia na błąd w nazwie firmy Swarovski. Strona promująca promocję jest również niewidoczna w wyszukiwarce Google, ale pełni rolę uzupełnienia informacji na jej temat. Czyli, mamy tu marketing odwrócony - klient najpierw dowiaduje się w punktach sprzedaży, że promocja taka istnieje, a dopiero później odwiedza (bądź nie) stronę. Na takie zabiegi mogą sobie pozwolić największe firmy bazujące na rozpoznawalności swojej marki. Akcja promocyjna w drugą stronę - od strony internetowej do punktu sprzedaży nie dałaby żadnych efektów.
Z punktu widzenia pozycjonowania i optymalizacji, flash jest najgorszą formą tworzenia stron z możliwych. Jeśli planujemy otwarcie sklepu internetowego, zapomnijmy o flashu. Flash ist falsch.
Nadesłał:
fuburek
|