Funai sponsorem oskarowego obrazu "Pożegnania"
Trwająca od kilku miesięcy kampania firmy Funai w kolejnych odsłonach podkreśla japoński rodowód producenta, który w ramach promocji prowadzi rożnego rodzaju akcje mające na celu zapoznanie nas z kulturą i tradycją kraju kwitnącej wiśni.
W niedawnej kampanii billboardowej i reklamowej eksplorowana była symbolika kimona (orientalne piękno i poczucie estetyki), a styczniu na reklamach Funai pojawiła się katana - symbol ostrości i perfekcji wykonania. W ramach kampanii „Funai - stworzony w Japonii. Przyjemność na lata" producent sponsoruje oskarowe dzieło „Pożegnania" (jap. „Okuribito") w reżyserii Yôjirô Takita. Kinowa premiera „Pożegnań", które w ubiegłym roku zdobyły Oskara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, odbędzie się 22 stycznia 2010.
„Pożegnania" to piękna i mądra opowieść o tym co nieuchronne - o śmierci. Wbrew podejmowanej tematyce, nie jest ani patetyczny ani pesymistyczny. Wręcz przeciwnie - opowiada o radości życia, które jest zbyt krótkie, wywołując uśmiech, czasem i łzy, ale na pewno zmuszając do refleksji. Piękno opowieści podkreślają niezwykłe zdjęcia Takeshi Hamada oraz muzyka Joe Hisaishi.
Film oprócz Oscara 2009 zdobył także wiele Międzynarodowych Nagród, m.in.: Grand Prix des Amériques na Montréal World Film Festival, Nagrodę Publiczności na Palm Springs International Film Festival oraz 10 nagród Japońskiej Akademii Filmowej, a tym za najlepszy film oraz reżyserię.
STOPKLATKA.PL O FILMIE (źródło: www.vivarto.pl)
Historia oswajania się Daigo z tematyką śmierci (a nigdy wcześniej nie widział trupa), powolny proces przyswajania sobie poszczególnych etapów delikatnego rytuału, to piękna i mądra podróż w kierunku samoświadomości i akceptacji nieuchronności końca. Daigo uczy się doceniać życie poprzez wykonywanie obrządku, którego celem jest również przywrócenie nadziei żałobnikom. Ten element, oddanie skomplikowanej ceremonii, która jest mocno zatopiona w kulturze japońskiej, pełni swoistą rolę poznawczą, otwierając widzowi oczy na świat, że się tak trywialnie wyrażę. Śmierć jest traktowana przez wielu ludzi w Europie i krajach Zachodu, jako koniec wszystkiego, pustkę, więc zmierzenie się z mistycznym podejściem do spraw ostatecznych jest w jakiś sposób oswabadzające z zakorzenionego od dzieciństwa lęku przed nieznanym. Nawet, jeśli jest to efekt ulotny. Japońskiemu reżyserowi udało się z wyczuciem i niezwykłą wrażliwością połączyć głębię z rozrywką.
www.stopklatka.pl autor: Darek Kuźma [Plus Camerimage] "Pożegnania". Ostatnia posługa, 30 listopada 2009
Nadesłał:
FunaiPR
|