Historia burzliwego związku, czyli „Diego i Frida”


Historia burzliwego związku, czyli „Diego i Frida”
2009-09-07
16 września 2009 ukaże się książka „Diego i Frida” francuskiego noblisty Jean-Marie Gustave Le Clézio.

W serii „Fortuna i Fatum" wydawnictwa W.A.B. 16 września 2009 ukaże się książka „Diego i Frida" francuskiego noblisty Jean-Marie Gustave Le Clézio. To historia burzliwego związku meksykańskich artystów Fridy Kahlo i Diego Rivery. Patronem polskiego wydania książki jest SalonKulturalny.pl.

„Diego i Frida" to dziwna historia miłości, której kanwą i środkiem wyrazu było malarstwo, choć Diego i Frida uprawiali sztukę bardzo różną, aczkolwiek komplementarną - czytamy w zapowiedzi książki Le Clézio. - Jedynym  co łączyło te dwie istoty, które doświadczyły wszelkich form obłędu, była sztuka i rewolucja. Dla Diega Frida była ową kobietą o magicznych zdolnościach, jaką widział niegdyś w swej indiańskiej mamce, dla Fridy natomiast Diego był owym wszechmocnym dzieckiem, którego jej łono nie było w stanie donosić. Kiedy czterdziestosiedmioletnia Frida odeszła, pozostawiła w odbiciu pustych luster nieznośne wspomnienie swej pasji i swej niezwykłej, poruszającej urody. Pomimo otaczającej Diega zgiełkliwej sławy, samotność okazała trudna do zniesienia. Zmarł w roku 1957, zaledwie trzy lata po śmierci Fridy.

Jean-Marie Gustave Le Clézio (ur. 1940) - francuski prozaik, laureat literackiej Nagrody Nobla (2008). Wiele podróżował, m.in. po Afryce i obu Amerykach. Już debiutancka powieść „Protokół" (wyd. pol. 1965) była nominowana do Nagrody Goncourtów. W 1980 roku za powieść „Pustynia" (wyd. pol. 1985) otrzymał nagrodę Paul-Morand, ufundowaną przez Akademię Francuską. Jego dorobek pisarski (około trzydziestu pozycji) obejmuje m.in. powieści eksperymentalne, eseje filozoficzne, tłumaczenia z literatury meksykańskiej oraz prozę poświęconą cywilizacjom i ludom nieeuropejskim (m.in. „Onitsza", wyd. pol. 1995; „Urania", wyd. pol. 2008; „Afrykanin", wyd. pol. 2008).

Nadesłał:

puella

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl