„Idź i patrz” – wstrząsający film Klimowa


„Idź i patrz” – wstrząsający film Klimowa
2009-10-01
Najlepszą rekomendacją dla filmu jest fakt, iż produkcja Elema Klimowa znalazła się na przygotowanej przez brytyjską telewizję Channel 4 liście 50 filmów, które trzeba zobaczyć przed śmiercią.

Po nakręceniu w 1985 roku filmu „Idź i patrz” Elem Klimow stwierdził, że nie stworzy już lepszego dzieła i faktycznie – do śmierci w 2003 nie zrealizował żadnego nowego filmu. Dzisiaj „Idź i patrz” (na DVD od 9 października) uważany jest za jeden z najlepszych i najbardziej wstrząsających filmów wojennych (a właściwie antywojennych), podobnie jak „Wniebowstąpienie” w reżyserii Łarisy Szepitko, żony Klimowa. 

Scenariusz „Idź i patrz” napisali wspólnie Klimow i białoruski pisarz Aleś Adamowicz. Tytuł został zaczerpnięty z Apokalipsy św. Jana. Akcja filmu rozgrywa się na okupowanej przez hitlerowców Białorusi w 1943 roku. Szesnastoletni Flora (Aleksiej Krawczenko) postanawia wstąpić do partyzantki – zostaje przyjęty, ale na pierwszą akcję partyzanci go nie zabierają. W tym czasie opuszczony obóz partyzancki atakują Niemcy – Flora wraz z dziewczyną Głaszą uciekają. Ich dalsza wędrówka to droga przez piekło na ziemi, stają się świadkami niewyobrażalnych okrucieństw, łącznie z mordowaniem dzieci przez Niemców.   

Niektóre sceny w filmie są tak drastyczne, że w trakcie realizacji filmu reżyser próbował poddać Aleksieja Krawczenkę hipnozie, żeby chronić psychikę młodego aktora. Krawczenki nie dało jednak zahipnotyzować, musiał uczestniczyć we wszystkich scenach z pełną świadomością. Żeby było ciekawiej, w filmie używano prawdziwej amunicji.      

Film Elema Klimowa znalazł się na przygotowanej przez brytyjską telewizję Channel 4 liście 50 filmów, które trzeba zobaczyć przed śmiercią - podaje SalonKulturalny.pl.

Nadesłał:

puella

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl