Jak sprawić, by Światowy Dzień Zdrowia trwał jak najdłużej?
Co roku 7 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia. W tym roku celem Światowej Organizacji Zdrowia, inicjatora akcji, jest uświadomienie społeczeństwu, jak duże znaczenie ma bezpieczeństwo żywności i wiedza na jego temat.
Światowy Dzień Zdrowia jest doskonałą okazją, by zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, co robimy dla swojego ciała, by było zdrowe. Metodą małych kroków należałoby zacząć od przemyśleń, jakie są moje nawyki żywieniowe, czy dostarczam organizmowi pokarmy zgodnego z jego potrzebami. Każdy chciałby się czuć dobrze ze sobą i móc bez oporów zrzucić zimową kurtkę, pokazując zdrowe i zadbane ciało, ale zarządzanie spożywanymi kaloriami nie należy do najłatwiejszych zadań. Być może niektórym nasuwają się pytania. Jaka jest rzeczywista wartość odżywcza pokarmów i napojów, które spożywamy? Jak osiągnąć równowagę między kaloriami spożywanymi i wydatkowanymi w trakcie aktywności fizycznej? Na te i inne wątpliwości odpowiada ekspert z Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością - dr hab. n. med. Lucyna Ostrowska.
Zdrowe odżywianie to tylko połowa sukcesu
Wiedza o świadomym zarządzaniu kaloriami jest niezbędna nie tylko tym, którzy mają nadwagę lub są otyli. Jest potrzebna wszystkim, którzy chcą uniknąć nadwagi lub otyłości w przyszłości. Trzeba pamiętać, że samo ograniczenie ilości spożywanych kalorii nie wystarczy, by zachować zdrowie, o leczeniu nadwagi i otyłości nie wspominając. Nie konsultując tego z lekarzem, można nawet bardziej sobie zaszkodzić niż pomóc! We wspólnym stanowisku w sprawie stosowania niskokalorycznych substancji słodzących Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością i Polskie Towarzystwo Diabetologiczne podkreśliły, że sama dieta niskoenergetyczna skutkuje nie tylko zmniejszeniem masy tłuszczu, lecz także masy mięśniowej.[1] Receptą na to, by dobrze czuć się w swoim ciele, jest połączenie zbilansowanej diety z regularną aktywnością fizyczną. Krótko mówiąc - nie ma wyjścia, trzeba zmienić styl życia na aktywny.
Wiem, co jem - czy na pewno?
Bezpieczeństwo żywności ma kluczowe znaczenie dla dobrego stanu zdrowia. Dlatego warto wiedzieć, co robić i na co zwracać uwagę, by spożywany posiłek wpisywał się w zasady zbilansowanej diety. Docent Lucyna Ostrowska z Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością przedstawia kilka wskazówek, na co zwracać uwagę przy wyborze produktów i przygotowywaniu posiłków: Przede wszystkim warto czytać etykiety produktów, które kupujemy. Każdy oryginalnie zapakowany produkt zawiera informacje na temat ilości kalorii (kcal) w 100 g oraz zawartości białek (g), tłuszczów (g) i węglowodanów (g), a także witamin i mikroelementów. Dzięki temu można racjonalnie rozplanować sobie dawkowanie posiłków tak, by dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości witamin i składników mineralnych, jednocześnie nie przekraczając właściwej ilości przyjmowanych kalorii (kcal). Jeżeli na etykiecie znajdują się tłuszcze czy węglowodany, należy zwracać uwagę na ich ilość. Przede wszystkim powinno się spożywać węglowodany złożone i tłuszcze pochodzące z roślin i ryb. Ograniczyć należy cukry proste i tłuszcze zwierzęce, choć w niewielkich ilościach one również powinny być zawarte w diecie. Nadmierne spożycie cukrów prostych i tłuszczów zwierzęcych jest jedną z przyczyn rozwoju otyłości - wyjaśnia ekspert. I dodaje: Należy również podkreślić, że zawartość witamin w posiłku może ulec zmianie, jeżeli przygotuje się go w zbyt wysokiej temperaturze.
Co z tym cukrem?
Węglowodany proste, w tym cukier, są istotnym źródłem energii w diecie wielu konsumentów - to niezaprzeczalny fakt. Czy wbrew obiegowym opiniom należy zupełnie je wyeliminować? Kontrolowane spożycie cukrów zawartych w napojach nie stanowi niebezpieczeństwa dla zdrowia. Zwłaszcza jeżeli część z tych napojów zastąpi się takim, które zawierają słodziki - wyjaśnia docent Lucyna Ostrowska z Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. Powinno się spożywać przede wszystkim węglowodany złożone, jednak niewielkie spożycie węglowodanów prostych, w tym cukru, też jest dopuszczalne i nie powoduje pogorszenia stanu zdrowia. Należy je traktować jako część zróżnicowanej diety i spożywać z umiarem, nawet wtedy kiedy realizuje się aktywność fizyczną. Glikogen zmagazynowany w mięśniach jest wykorzystywany jako pierwszy materiał energetyczny, kiedy podejmuje się aktywność fizyczną. Zapasy zmagazynowane w tkance tłuszczowej są uwalniane później, przy dłużej trwającej aktywności fizycznej.
Dbajmy o równowagę energetyczną na co dzień, nie tylko od święta!
[1] Stanowisko Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością i Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
w sprawie stosowania niskokalorycznych substancji słodzących, czyt. np. http://czasopisma.viamedica.pl/eoizpm/article/viewFile/25929/20739
Nadesłał:
mg
|