Alergiczny nieżyt nosa, którym charakteryzują  się wspomniane objawy, jest uznawany za najczęstsze alergiczne schorzenie na świecie. Występuje u około 10-25% populacji[i]! W Polsce dla alergików trudnyczas przypada na kwiecień. Właśnie wtedy powietrze wysycone jest pyłkiem brzozy, która stanowi najczęstszą przyczynę alergicznego nieżytu nosa[ii]. Nos, chroniąc dolne drogi oddechowe przed zanieczyszczeniami, stara się zatrzymać alergeny występujące w powietrzu. Dlatego też to głównie w jego błonie śluzowej rozwija się reakcja alergiczna.

Nos „cierpi” najczęściej

Reakcje alergiczne związane z nosem pojawiają się zdecydowanie częściej niż te związane z dolnymi drogami oddechowymi[iii]. Pyłki, które występują w powietrzu, wchodzą w kontakt z powierzchnią śluzówki nosa. Uwalniając swoje enzymy, mogą ułatwiać alergenom penetrację błony śluzowej².
W konsekwencji, kichamy, pojawia się katar oraz obrzęk śluzówki, prowadzący do uczucia zatkanego nosa³.

Razem z nosem cierpi sen

Alergiczny nieżyt nosa ma również wpływ na jakość życia. Towarzyszące mu dolegliwości:
gorsze samopoczucie, wahania emocjonalne, bezdech we śnie w wyniku zatkania nosa znacznie wpływają na codzienną aktywność alergika, a zwłaszcza na te działania, które wymagają skupienia[iv]^,[v].

Szczególnie ważny staje się sen.  Sprawą oczywistą jest to, że jego jakość ma duży wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne. Sen w dużej mierze zależy od prawidłowego oddechu, a ten z kolei
od prawidłowego funkcjonowania nosa. Gdy mamy trudności z oddychaniem przez nos, sen jest zaburzony, w ciągu dnia czujemy się zmęczeni i mogą pojawić się problemy z koncentracją[vi]. Wyobraźmy więc sobie, jak bardzo stają się one uciążliwe , gdy towarzyszą nam przez tygodnie,
a nawet miesiące.

Alergia wpływa również na codzienne funkcjonowanie dzieci. Ich częste problemyz koncentracją w szkole mogą wynikać z zaburzeń snu[vii]. Według danych ze Stanów Zjednoczonych, objawy alergicznego nieżytu nosa są powodem opuszczania przez uczniów aż 2 milionów dni szkolnych w ciągu roku[viii]. Jak więc można sobie poradzić z objawami alergii?

„Kichaj” na alergię – czyli jak korzystać z uroków wiosny

Nadchodząca wiosna może być powodem do radości również dla alergików. Jednym ze sposobów poradzenia sobie z uczuleniem jest unikanie czynników, które je wywołują, jednak musielibyśmy  zrezygnować z wychodzenia z domu. Jak więc będąc alergikiem korzystać z dobrodziejstwwiosny?

Odpowiednie leki antyhistaminowe pomagają w szybkim czasie zwalczyć objawy alergiczne[ix]. Może jednak pojawić się obawa,
że stosowany preparat, chociaż złagodzi dolegliwości związane z uczuleniem, jednocześnie spowoduje efekty niepożądane,
takie jak senność czy zaburzenia koncentracji. Substancją czynną, która radzi sobie z objawami alergii takimi jak: kichanie, katar, uczucie zatkanego nosa czy zaczerwienienie i łzawienie oczu już w ciągu godziny od zastosowania, a jednocześnie nie wpływa
na funkcje psychomotoryczne (w tym też zdolność prowadzenia pojazdów) jest feksofenadyna zawarta w leku Allegra. Allegra utrzymuje swoje działanie przez 24 godziny i może być stosowana
już od 12 roku życia[x].*

Allegra® została  dopuszczona w USA przez Federalną Agencję ds. Lotniczych do użytku
przez pilotów i kontrolerów lotów[xi].

Dodatkowo, w przypadku swędzenia i uczucia zatkanego nosa szybką ulgę może przynieść izotoniczny rozwór wody morskiej Marimer Spray do nosa oraz Marimer baby (od pierwszego dnia życia). Preparaty oczyszczają nos z alergenów, rozrzedzają wydzielinę, ułatwiając jej wydalanie, a dodatkowo nawilżają śluzówkę.
Są bezpieczne w stosowaniu, a Marimer Baby posiada również wygodną
w stosowaniu nasadkę „Safety Tip”, która zapewnia delikatne rozpylenie preparatu w postaci mgiełki i zapobiega przed zbyt głębokim wprowadzeniem aplikatora do noska dziecka. Preparaty Marimer to jedyne na rynku wody morskie
z rekomendacją Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.