2011-12-29
Produkty naszych marek są już same w sobie wizytówką naszej sieci a certyfikat „Doceń polskie” określiłabym jako wisienkę na torcie – mówi w rozmowie z „Doceń polskie” Sylwia Piskulska, kierownik działu marketingu marek własnych Intermarche.

„Doceń polskie”: W przyszłym roku minie 15 rocznica otworzenia pierwszego w Polsce sklepu Intermarche. Jak ocenia Pani te 15 lat obecności sieci na naszym rynku w kontekście marki własnej?

Sylwia Piskulska: W ciągu 15 lat marka własna przeszła relatywnie szybką ewolucję od złych skojarzeń z produktami tanimi i słabszej jakości do skojarzeń pozytywnych, z artykułami sprawdzonymi, bardzo dobrej jakości, a w niektórym segmencie wręcz ekskluzywnymi. W porównaniu z krajami zachodnimi, w tym z Francją, z której sieć Intermarche się wywodzi, marki własne bardzo szybko zyskały zaufanie klientów. Obecnie nasza pozycja w tym segmencie jest już ugruntowana i podejmujemy dalsze kroki w kierunku poszerzania asortymentu o nowe i coraz lepsze produkty. Śmiało możemy porównywać się do najlepszych liderujących na naszym rynku produktów brendowych, zaczynając od jakości, która jest dla nas podstawą, poprzez opakowania a kończąc na cenie produktu.

Co oznacza certyfikat Selection, którym zostały oznaczone produkty marek własnych Intermarche?

To nasz wewnętrzny certyfikat jakości, którym zostało oznaczonych aż 80 proc. naszego asortymentu. Każdy producent, który współpracuje z Intermarche musi przejść odpowiednie audyty i posiadać stosowne certyfikaty. Ale to nie wszystko. Nad jakością dostarczanych nam produktów, które sprzedajemy jako marki własne, czuwa nasz wewnętrzny Dział Jakości. Dodatkowo współpracujemy z zewnętrznymi laboratoriami, które cyklicznie badają jakość oferowanych przez nas artykułów.

Oznaczone tym certyfikatem produkty spełniają także inne kryteria, takie jak m.in. przystępna cena i znane pochodzenie. W segmencie supermarketu sieć Intermarche uzyskuje najlepsze wyniki jeżeli chodzi o udział w sprzedaży marek własnych. Z roku na rok radzą sobie one coraz lepiej. Oznacza to, że klienci przekonali się do tych produktów i chętnie po nie sięgają.

Intermarche posiada wewnętrzny system kontroli i certyfikacji. Dlaczego więc zdecydowało na przystąpienie do Programu „Doceń polskie”?

Do naszych marek własnych przywiązujemy bardzo dużą wagę. Zdecydowaliśmy się na przystąpienie do Programu „Doceń polskie” właśnie po to, by klient miał pewność, że są to wyroby naprawdę godne polecenia. Znak „Doceń polskie” przyznawany jest przez ekspertów, a sam program realizowany jest pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Uczestnicząc w tym Programie poddajemy marki własne weryfikacji niezależnych specjalistów. Ich uznanie jest dowodem wiarygodności naszego systemu kontroli i kolejnym argumentem dla klientów, że kupując takie produkty dokonują słusznego wyboru.

Pozytywną ocenę i certyfikat „Doceń polskie” uzyskało już ponad 80 rodzajów artykułów spożywczych sprzedawanych w Intermarche jako marki własne. Dla nas to z pewnością powód do satysfakcji i potwierdzenie tego, że kierunek, jaki obraliśmy, jest słuszny.

Czy liczycie Państwo na to, że produkty oznaczone godłem „Doceń polskie” staną się wizytówką sieci?

Produkty naszych marek są już same w sobie wizytówką naszej sieci a certyfikat „Doceń polskie” określiłabym jako wisienkę na torcie. Eksperci docenili szeroki asortyment wyrobów, od nabiału począwszy, poprzez makarony, herbaty, słodycze aż po wyroby wędliniarskie czy alkohol. Oznacza to, że klient może zapełnić cały koszyk produktami zweryfikowanymi i docenionymi przez specjalistów. Dla naszych klientów to bardzo ważny sygnał, dlatego też będziemy starali się o uzyskanie większej puli tych certyfikatów dla kolejnych produktów.

Istotne jest również to, że Program „Doceń polskie” promuje produkty polskie. Obecnie posiadamy ponad 1600 artykułów z różnych gam asortymentowych. Portfolio jest więc szerokie. Część z naszych produktów pochodzi od polskich dostawców, inne importujemy z np. Francji. Klient ma tu do wyboru również produkty ekskluzywne, klasy premium, dla których jeszcze trudno znaleźć producenta na rynku polskim, spełniającego odpowiednie wymagania. Program „Doceń polskie” promuje właśnie wyroby z tym polskim akcentem i takich produktów mamy zdecydowaną większość. Myślę, że jeszcze w niejednej certyfikacji potwierdzimy, że nasze marki własne są godne znaku „Doceń polskie”.

Czy uważa Pani, że konsumenci powinni brać pod uwagę tego typu certyfikaty?

Oczywiście, że tak. Przede wszystkim dlatego, że są one przyznawane przez niezależnych ekspertów. Dla klienta to bardzo cenna wskazówka, z której warto skorzystać.

Sieć rozpoczęła kampanię promocyjną produktów docenionych przez Lożę Ekspertów. Plakaty, oznaczenia na produktach, katalog wyróżnionych artykułów – to tylko niektóre z działań promocyjnych. Co skłoniło Państwa do podjęcia tych działań?

Naszym zamierzeniem jest pokazanie tego, co stoi za tym certyfikatem, kto go przyznaje, dlaczego i według jakich kryteriów nasze produkty zostały wyróżnione. Uważamy, że warto dostarczać konsumentom takich dowodów wiarygodności. Pierwsze produkty marek własnych, które zostały wyróżnione przez Lożę Ekspertów w Programie „Doceń polskie” zyskały zainteresowanie naszych klientów. Poprzez tego typu niezależne certyfikaty budujemy zaufanie do naszych marek własnych.

Produkty żywnościowe z certyfikatem „Doceń polskie” zasiliły akcję „Szlachetna Paczka”. Dlaczego Intermarche zdecydowało się wesprzeć tę inicjatywę?

Zaangażowanie się w działania charytatywne, a w tym przypadku w akcję „Szlachetna Paczka” nie jest kwestią powinności czy też obowiązku. Taką decyzję każdorazowo podejmują ludzie wrażliwi na potrzeby innych. Dbałość o człowieka jako wartość sama w sobie jest wpisana w misję Muszkieterów już od samego początku istnienia grupy. Włączenie się w akcję „Szlachetna Paczka” jest jedną z form jej realizacji. Jeżeli dzięki temu potrzebujące rodziny będą miały choć odrobinę piękniejsze święta, to już samo w sobie jest to potwierdzeniem tego, że warto wspierać takie przedsięwzięcia.

Dziękujemy za rozmowę.

Nadesłał: Adventure Media