W drugiej połowie września, na największych w Europie targach branży dziecięcej w Kolonii – Kind + Jugend, marka VTech zaprezentowała swoje nowości.

Odpowiadając na panujące trendy, a przede wszystkim na potrzeby rodziców, firma VTech zaproponowała nową odsłonę swoich urządzeń. Proste, biało czarne formy dopasowują się do wystroju niemal każdego wnętrza, dodając mu nowoczesnego „sznytu”. Minimalistyczny design stanowi jeden z ważnych argumentów przemawiających za wyborem określonego modelu niani. W przypadku sprzętu ułatwiającego opiekę nad dzieckiem, najistotniejszą rolę odgrywają jego funkcje.  A tych nianie marki VTech mają tak wiele, że zaspokoją potrzeby nawet najbardziej wymagających rodziców.

Marka VTech zaprezentowała w Kolonii  następujące produkty: video-nianie elektroniczne w wersji budżetowej: VM2251 oraz VM3252, bardziej zaawansowane modele z kamerą, wyposażone w większy – 5” ekran: VM5252, VM5261 oraz wyróżniające się na rynku wysokim zasięgiem modele audio: DM1111 i DM1211.

1.       Zasięg

Niania elektroniczna jest narzędziem, które pomaga sprawować opiekę nad dzieckiem „z dystansu”. Dlatego bardzo istotny jest zasięg urządzenia, który pozwala rodzicom oddalić się na kilkadziesiąt metrów – np. do innego pomieszczenia w domu i zająć się zupełnie innymi sprawami, od czasu do czasu zerkając na wyświetlacz lub wsłuchując się przez głośnik w dźwięki pochodzące z pokoju maluszka, co pozwoli stwierdzić czy dziecko spokojnie śpi i czy nie potrzebuje „osobistego” wsparcia.

Zaprezentowane na targach w Kolonii modele video-niań elektronicznych VTech, bez względu na półkę cenową, łączy duży zasięg pracy – wewnątrz budynków osiąga on 50 metrów, a na zewnątrz nawet 300 metrów. Nowe nianie audio – DM1111 i DM1211 charakteryzuje jeszcze większy zasięg – osiągający 75 metrów wewnątrz i aż 460 na zewnątrz, co wyróżnia modele VTech wśród wszystkich propozycji na rynku. Urządzenia sprawdzą się więc nie tylko w warunkach domowych, ale także np. podczas wakacyjnych wieczorów w plenerze – gdy rodzice odprężają się przy ognisku wtedy, kiedy dziecko już uśnie.

2.       Automatyczny tryb nocny kamery

Dla każdego rodzica bardzo ważne jest bezpieczeństwo maluszka i jego komfort podczas snu w nocy. Kamery VTech automatycznie przełączają się na tryb nocny, wykorzystując do monitorowania śpiącego dziecka w ciemności podczerwień. Dzięki temu obraz na wyświetlaczu pozostaje precyzyjny nawet, gdy w pokoju panuje półmrok.

3.       Kontrola temperatury

Dla dobrego snu i wypoczynku małego dziecka konieczne jest także zadbanie o odpowiednią temperaturę w jego pokoju. Zwłaszcza podczas okresu grzewczego warto zwrócić szczególną uwagę na temperaturę w pomieszczeniach i w razie potrzeby zredukować intensywność pracy kaloryfera – zbyt wysoka nie jest komfortowa dla śpiącego maluszka. Praktyczną funkcję niań elektronicznych stanowi więc termometr wbudowany w nadajnik, dzięki któremu na bieżąco można śledzić temperaturę w pokoju dziecka (wartość w czasie rzeczywistym wyświetlana jest na ekranie odbiornika).

4.       Precyzyjny wyświetlacz

Śledząc rozwój technologii nie sposób nie zauważyć, że choć sprzęty coraz bardziej się miniaturyzują, to wielkości wyświetlaczy w urządzeniach zwiększają się. Ma to swoje ściśle praktyczne uzasadnienie – im większy ekran, tym więcej na nim widać. Dla rodziców istotny jest każdy detal w pokoju ich dziecka – to, czy kocyk na pewno nie jest zbyt blisko noska, albo czy zgubiony w łóżeczku smoczek nie zaburza spokojnego snu.

Wśród propozycji niań elektronicznych marki VTech znaleźć można kilka różnych kategorii cenowych, dzięki czemu każdy znajdzie model odpowiadający jego potrzebom i możliwościom. Bez względu na półkę cenową, powierzchnie wyświetlaczy w urządzeniach zwiększyły się (w stosunku do ich odpowiedników w poprzedniej ofercie marki). Najtańszy model, VM2251 ma ekran o przekątnej 2,4 cala, co daje aż o 20% większy ekran niż w poprzednim modelu budżetowym (BM2600, 2-calowy wyświetlacz).  W modelu VM3252 zastosowano ekran o przekątnej 2,8 cala. Jeszcze większy wyświetlacz oferują  zaawansowane modele VTech: VM5252 oraz VM5261. W obu urządzeniach znajdziemy 5-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości (wielkość ekranu w poprzednich modelach wynosiła 4,3 cala).

5.       Ruchoma kamera

Do tego, że każdy szczegół przekazywanego przez urządzenie obrazu ma znaczenie, nikogo nie trzeba przekonywać. Dobrze jest mieć więc „szeroki” ogląd sytuacji. Zapewni to ruchoma kamera, którą można ustawić manualnie w wybranej przez siebie pozycji lub w przypadku niani VM5262 – zdalnie, bezpośrednio z odbiornika. Szczegółowość obrazu zapewni dwukrotny zoom cyfrowy – funkcja dostępna także w tańszych modelach niań elektronicznych. W rozbudowanym modelu VM5261 producent zastosował dodatkowo szerokokątną soczewkę (170 stopni), dającą jeszcze pełniejszy (bo szerszy) obraz pokoju dziecka.

6.       Dwustronna komunikacja

Wśród przydatnych funkcji niań elektronicznych wymienić można także możliwość posługiwania się komunikacją dwustronną. Rodzice już nie tylko usłyszą, co dzieje się w pokoju dziecka, ale także będą mogli wykorzystać możliwość powiedzenia kilku słów do maluszka. Funkcja, która działa na zasadzie „talk-back” może posłużyć rodzicom nie tylko do uspokojenia swoim głosem małego dziecka – kiedy są w drodze do jego pokoju, ale przyda się także w pokojach nieco większych, bawiących się już samodzielnie dzieci, które taką drogą można np. zaprosić na przekąskę do kuchni.

7.       Cyberbezpieczeństwo

Dla zachowania bezpieczeństwa nie wystarczy dziś już tylko przekręcenie klucza w drzwiach wejściowych – potrzebne jest także zabezpieczenie „dróg wirtualnych”. Korzystając w domu z urządzeń elektronicznych należy zachowywać należytą ostrożność. Istotną zaletą urządzeń VTech jest to, że są cyberbezpieczne – w związku z tym, że nie łączą się z siecią internetową, nie ma ryzyka, że ktoś z zewnątrz złamie system i uzyska dostęp do obrazu z kamery znajdującej się w niani elektronicznej.  

8.       Kołysanki i uspokajające dźwięki otoczenia

Absolutna cisza, wbrew pozorom, często przeszkadza małym dzieciom i nie pozwala im spokojnie usnąć. Właśnie dlatego wielu rodziców docenia zabawki – tzw. uspokajacze, emitujące dźwięki, przy których maluszki zasypiają. Włączenie takiej właśnie funkcji do niani elektronicznej, stanowi nie tylko oszczędność miejsca (np. podczas podróży z małym dzieckiem, kiedy większą część bagażnika samochodu i tak zajmują  gadżety służce małemu pasażerowi), ale także spore ułatwienie. Niania elektroniczna audio DM1211 pozwala na odtwarzanie pięciu kołysanek bezpośrednio z nadajnika. W modelach VTech VM5252 oraz VM5261 również został zamontowany system odtwarzania pięciu różnych melodii do snu, a ponad to czterech delikatnych, uspokajających dźwięków otoczenia.  Urządzenia pozwalają więc nie tylko obserwować przez obraz z kamery śpiącego maluszka, ale dodatkowo oszczędzają miejsce i czas rodziców, bo wśród innych pluszowych zabawek nie trzeba szukać tej jednej, która kojącymi dźwiękami uspokoi dziecko.

9.       Chwila dla rodzica

W dobie wszechobecnych technologii nie dziwi wprowadzanie ich także do pokojów niemowląt i małych dzieci. Szczególnie sprzęty, które w żaden sposób nie ingerują w rozwój dzieci, ale stanowią duże ułatwienie dla ich rodziców zyskują dużą popularność. Właśnie dlatego  coraz większa grupa rodziców docenia nianie elektroniczne, jako urządzenia sprawdzające się przy opiece nad maluszkiem. Korzystanie z takich urządzeń pomaga nie tylko zapewnić bezpieczeństwo dziecka, ale także daje rodzicom możliwość swobodnego wykorzystania chwili, w której dziecko śpi albo bawi się samo, przy zachowaniu pewności, że wszystko jest w porządku.

Nianie elektroniczne pozwalają spokojnie spędzać czas ze znajomymi w salonie bez obaw, że niemowlę płacze w tym czasie w swoim pokoju. Korzystanie z takich urządzeń sprawdza się także podczas przygotowywania posiłków w kuchni, czy nawet kąpieli, na którą podczas stałej opieki nad dzieckiem czasem trudno znaleźć czas. To właśnie skłoniło producenta niań elektronicznych do rozpoczęcia komunikacji skupionej na potrzebach rodziców w ramach projektu „VTech – włącz w sobie spokój”. Bo chwila, którą można spędzić „po swojemu”, ale jednocześnie z poczuciem, że nad wszystkim ciągle się panuje, dla rodziców małych dzieci jest bezcenna. Na szczęście są narzędzia, które pomagają takie chwile „włączać”.