Kolory Europy. Odzież i stroje ludowe - słowo od Wydawcy


Kolory Europy. Odzież i stroje ludowe - słowo od Wydawcy
2009-04-28
Lektura książki Profesor Barbary Bazielich pośrednio uświadomiła mi, że patrząc nawet na wybitne i przynależące do sfery kultury masowej obrazy, nie zauważamy ubioru Mona Lisy, nie pamiętamy, jaki strój nosiły bretońskie wieśniaczki na obrazach Paula Gauguina.

Podobny los dotyka postaci z obrazów Aleksandra Gierymskiego, Stanisława Wyspiańskiego czy, by nie mnożyć kolejnych przykładów, Wlastimila Hofmana. Strój regionalny traktowany jest przez nas jako rodzaj swoistego dopełnienia, wartości wpisanej w sferę kompozycji, plam barwnych i zatraca swoją podmiotowość.

Wydaje się, że choć stroje ludowe są powszechnie i zgodnie uważane za istotny nośnik tożsamości społeczeństw i narodów, to jednak znajomość ich jest więcej niż powierzchowna. Wiedza o strojach innych narodów tym bardziej ogranicza się do stereotypów kitla, chodaków czy skórzanych spodni, by ograniczyć się do najbardziej typowych przykładów. Książka Profesor Barbary Bazielich daje tym wszystkim, którzy sięgną po tę publikację, materiał do odpowiednich studiów i szansę na zmianę tego stanu rzeczy.

Kierując uwagę Czytelnika w stronę stroju regionalnego jako zjawiska materialnie i duchowo obecnego w naszym otoczeniu, Autorka uświadamia nam fakt istnienia i ogromnego zróżnicowania tej sfery kultury materialnej Europy. Strój regionalny traktujemy jako coś oczywistego, „gdzieś" obecnego i pielęgnowanego. Odwrotnym, choć równie powierzchownym, stosunkiem do stroju ludowego są krótkotrwałe mody i fascynacje jego walorami. Mody te, ubarwiając naszą kulturę materialną, równie gwałtownie odchodzą w niepamięć, dokonywana zaś na potrzeby kultury masowej stylizacja zniekształca naszą wiedzę o istocie pierwowzoru. Książka Profesor Barbary Bazielich jest zatem szansą na satysfakcjonujące poznanie stroju ludowego jako złożonego wytworu kultury materialnej człowieka, zjawiska definiowanego przez formy i ukształtowanego przez kontekst między innymi geografii, kultury czy lokalnej gospodarki.

Autorka powściągliwie zauważa, że celem publikacji jest „jedynie zwrócenie uwagi na ten [...] fenomen kulturowy w każdym kraju" (1), jednak zdecydowanie już ten jeden walor pracy Profesor Barbary Bazielich, wystarczył, by Muzeum Śląskie podjęło się trudu wydania Kolorów Europy.

Książka, którą oddajemy do rąk Czytelników, czerpie swoją inspirację z publikacji, jaką Uniwersytet Wrocławski wydał w latach 1995-1998. Czas, jaki upłynął od tego momentu, pozwolił Autorce na zaproponowanie jej nowej, skróconej formuły, wzbogacenie książki nowymi treściami, materiałem dokumentacyjnym.

W dobie zunifikowanej i globalnej tożsamości refleksja Autorki na temat funkcji pełnionej przez stroje ludowe w tworzeniu poczucia przynależenia i budowania tożsamości lokalnej dodatkowo zyskuje na wiarygodności. Modernizacja, jakiej jako społeczeństwo również doświadczamy i wynikające stąd zmiany w stylu życia, zderzenie starego z nowym, to kontekst, który - pozostając we wspólnocie narodów Unii Europejskiej - rozumiemy szerzej niż u schyłku minionego stulecia, kiedy praca ta po raz pierwszy ujrzała światło dzienne.

Kolory Europy przynoszą nam interesujący i wielobarwny obraz wielości tradycji i estetyk ludowych w krajach współczesnej Europy, kontynentu, którego mieszkańcy jakby na przekór toczącemu się procesowi integracji politycznej i ekonomicznej dobitnie akcentują potrzebę ochrony kultury ludowej i narodowej.

Książka Profesor Barbary Bazielich, niemal na marginesie, obok zasadniczego dyskursu na temat strojów tradycyjnych, jest historią współistnienia, przenikania i ścierania się ludów Europy i noszonych przez nie strojów tradycyjnych. To sprawia, że książkę możemy traktować jako zwięzłą historię ludów Europy opowiedzianą przy okazji zaglądania do kufrów i szaf Europejczyków. Stwarza to naturalną okazję do przeprowadzania wielu porównań i prób definiowania miejsca tradycji rodzimej na tle innych narodów i grup etnicznych.

W pracy zachwyca zdolność Autorki do syntetycznej analizy uwarunkowań gospodarczych, społecznych, religijnych czy geograficznych, jakie wpływały na ewolucję i znane nam dzisiaj formy strojów tradycyjnych. Obok tego i przy daleko posuniętej syntezie w operowaniu materiałem badawczym, znajdujemy tu dokładne opisy stroju, przemieszczamy się wzdłuż aksamitek, ściegów, skosów i rozcięć. To fascynujące doświadczenie.

Kojącym i optymistycznym wnioskiem, jaki pośrednio płynie z lektury książki, jest i ten, że ludowy strój w Europie ma się stosunkowo dobrze. To ważne, bo jest to istotny składnik europejskiej historii materialnej i duchowej. Cieszy nas, iż dzięki tak wybitnej znawczyni przedmiotu przesłaniem tym i wiedzą na temat tradycyjnych strojów w Europie Muzeum Śląskie może się z Państwem podzielić.

Leszek Jodliński

Dyrektor Muzeum Śląskiego
(1) Por. s. 14 Wstępu do niniejszej książki.

Nadesłał:

ap

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl