Kulczyk Oil na parkiecie


Kulczyk Oil na parkiecie
2008-11-06
Jan Kulczyk po raz pierwszy zwróci się do polskich inwestorów po pieniądze. Nie dla siebie, dla naftowego Kulczyk Oil Ventures. Najbogatszy Polak wprowadzi spółkę na giełdę.

Naftowe plany dr. Jana Kulczyka, jednego z najbogatszych polskich biznesmenów, nabierają rumieńców. Przyszedł czas na przegrupowanie sił. W dwóch krokach.

Krok pierwszy: przygotować firmę. Rewolucja czeka więc Loon, przedsiębiorstwo wydobywcze notowane na kanadyjskiej giełdzie, w którym Kulczyk Investment House (KIH), prywatny podmiot Jana Kulczyka, ma 39 proc. akcji. Loon zamierza podzielić biznes, oddzielając aktywa północnoamerykańskie od tych skoncentrowanych w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Azji. Ta druga grupa będzie funkcjonować pod nazwą Kulczyk Oil Ventures, firmą zarejestrowaną w Kanadzie. Po co ta operacja?

Mamy nadzieję, że podział na dwa odrębne podmioty wpłynie pozytywnie na giełdową wycenę biznesu, ponieważ obecna nie odzwierciedla jego rzeczywistej wartości — wyjaśnia Manoj Narender Madnani, główny koordynator projektu z ramienia KIH.

Krok drugi: upublicznić Kulczyk Oil Ventures. Jak się okazuje, te plany są już konkretne i dotyczą warszawskiej giełdy.

Wybraliśmy warszawski parkiet z kilku powodów. Zaważył rodzaj sentymentu do rodzimego rynku, jego wysoka jakość, a także możliwość wyeksponowania naszej spółki na tle segmentu naftowego, który jest słabo reprezentowany na GPW — mówi Dariusz Mioduski, prezes KIH.

KIH kontaktował się już w tej sprawie z Ludwikiem Sobolewskim, prezesem GPW. Debiut zaplanowano na maj 2009 r., a pracuje już przy nim konsorcjum doradców, w skład którego wchodzą m.in. kancelaria Dewey LeBoeuf w roli doradcy prawnego i firma Lazard jako doradca finansowy. Prospekt emisyjny będzie zatwierdzany przez polską Komisję Nadzoru Finansowego.

Nadesłał:

W agencji interaktywnej
http://wagencji.blogspot.com

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl