Logistyka magazynowa i transportu – będzie tylko lepiej
2014 za nami. Dla polskiej logistyki był on dość dobry, ale nie dla każdej z gałęzi, biorąc pod uwagę, że położenie Polski daje nam ogromny potencjał. Niestety nie jest on w pełni wykorzystywany ze względu na braki w infrastrukturze.
Powierzchnie magazynowe rosną jak na drożdżach
Polska logistyka magazynowa zamknęła rok 2014 z wielkim sukcesem. Popyt na powierzchnie magazynowe wzrósł o 20% w stosunku do poprzedniego roku. Posiadamy obecnie już 8,8 milionów metrów kwadratowych powierzchni magazynowych, z czego 1 milion powstał w samym 2014 roku. To wszystko stanowi między innymi pokłosie wkroczenia na polski rynek Amazona.
Ilość powierzchni przemysłowych rośnie w Polsce nieprzerwanie od 2012 roku. Największe centra logistyczne leżą w okolicach stolicy. Łącznie zajmują 2,84 milionów metrów kwadratowych. To strategiczne miejsce, bo przecież Warszawa stanowi największy lokalny rynek. Również ceny magazynowania w rejonie warszawskim są niższe niż w samym mieście. Kolejne atrakcyjne lokalizacje to Śląsk. Powodzeniem cieszą się rejony na zachodzie kraju, ponieważ połączone są autostradami z Europą Środkową i Zachodnią.
Zarządzanie dostawami nie takie proste, gdy brakuje dróg
To od sieci polskich dróg zależy, czy staniemy się kimś więcej niż tylko wielkim graczem na terenie Europy Środkowej. W kwestii transportu stoi przed nami jeszcze wiele wyzwań. Powoli jednak doganiamy kraje zachodnie, jeśli chodzi o drogi ekspresowe i autostrady. Na szczęście dba o to Unia Europejska.
Niestety z powodu nierozwiniętego w pełni transportu drogowego traci polskie PKB. Nie ma więc się co łudzić, że infrastruktura transportowa nie oddziałuje na gospodarkę. W ubiegłym roku nasze pociągi spowolniły, a to wszystko z powodu robót na 1300 km odcinkach torów. Prędkość naszych pociągów jest dwukrotnie niższe niż średnia w UE. Na szczęście zgodnie z planem do 2020 roku najważniejsze etapy modernizacji szlaków transportowych zostaną zakończone.
Warto dodać, że rozbudowująca się sieć dróg sprawia, że dawniej nieatrakcyjne lokalizacje stają się pożądane. Stajemy się konkurencyjni na rynku, bo leżymy w środku Europy, mamy stabilną gospodarkę i względnie tanią powierzchnię magazynową, która obecnie powstaje głównie na zamówienie zagranicznych firm.
*
Firmy oferujące outsourcing logistyczny takie jak XBS czy Schenken mają więc delikatnie związane ręce. Jak widać, zarządzanie logistyczne to niewielki odłamek mający wpływ na rozwój polskiej logistyki w ogóle. Tutaj potrzeba pieniędzy na drogi, kolej, porty lotnicze i morskie. Przedsiębiorcy czekają więc, aż wypełnią się unijne plany, a wtedy będziemy mogli na dobre rozwinąć skrzydła. Pozostaje nam więc odliczać czas. W tym przypadku działa on na korzyść polskiej logistyki.
Nadesłał:
Scorise.com
|