LOTOS wzmacnia upstream
|
7 stycznia br. Henrik Carlsen objął stanowisko Dyrektora ds. Poszukiwań i Wydobycia w Grupie LOTOS S.A.
- Najważniejszą rzeczą dla Polski i LOTOSU jest znalezienie ropy naftowej i dostarczenie jej do kraju tak, aby zmniejszyć uzależnienie od importu. Jest to podobne zadanie jak to, które stało kiedyś przed Statoil'em a dotyczyło jego udziału w rozwoju Norwegii. LOTOS to dobre miejsce pracy dla mnie - powiedział Henrik Carlsen. Warto przypomnieć, że od września 2007 r. Henrik Carlsen pełni funkcję Prezesa Zarządu Spółki LOTOS Exploration & Production Norge AS. Spółka z siedzibą w Stavanger, której 100% właścicielem jest Grupa LOTOS S.A., odpowiada za poszukiwanie i wydobycie ropy naftowej na szelfie norweskim.
Henrik Carlsen jako dyrektor odpowiedzialny za poszukiwanie i wydobycie w Grupie LOTOS S.A będzie budował strukturę segmentu biznesowego i nadzorował prace nad strategią koncernu w tym zakresie działań. Zweryfikowana strategia do roku 2012 będzie przyjęta w czerwcu br.
H. Carlsena, jako partner strony polskiej będzie wspierał w wykonywaniu tej funkcji Henryk Wronkowski, który pozostaje nadal Prezesem Zarządu Petrobaltic S.A. Stanowisko dyrektora ds. poszukiwań i wydobycia podlega bezpośrednio Prezesowi Zarządu Grupy LOTOS S.A. - Pawłowi Olechnowiczowi, który z ramienia zarządu odpowiedzialny jest za ten segment (do czasu zatrudnienia nowego członka zarządu gdańskiego koncernu).
Tak więc Henrik Carlsen zajmie się w Grupie LOTOS nie tylko procesem uzyskiwania norweskich licencji, ale także aktywnie będzie uczestniczyć w pracach nad zwiększeniem efektywności koncernu w jego działalności wydobywczej również na Bałtyku.
- Chociaż wydobycie ropy z Bałtyku nie odbywa się na taką skalę jak na M. Północnym i M. Norweskim to problemy i wyzwania z nim związane są takie same jak te, z którymi spotykałem się wcześniej. Przeprowadziłem ostatnio wiele ciekawych rozmów z inżynierami z Petrobalticu. Sądzę, że mogę ich wesprzeć swoją wiedzą i ponad 30-letnim doświadczeniem - powiedział Henrik Carlsen.
Henrik Carlsen ma 61 lat. Ukończył wydział fizyki na Politechnice w Trondheim (1971 r.) oraz Uniwersytecie w Bergen (1974 r.). Od 33 lat związany z koncernem Statoil, z którym realizował wiele istotnych projektów rozwojowych z obszaru wydobycia ropy naftowej i gazu. Pracował jako menedżer ds. technicznych oraz rozwoju poszukiwań m.in. na polach naftowych Gullfaks (1982-84) i Troll (1984-86) na Morzu Północnym. W latach 1989-1990 był dyrektorem projektu, odpowiedzialnym za realizację budowy platformy Sleipner A. W latach 1999-2004 wiceprezes Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. W tym czasie dokonał razem ze Statoilem 20 odkryć pól naftowych, z których 4 zaczęto eksploatować. Brał udział w projekcie Snohvit dotyczącym zagospodarowania złóż ropy naftowej i gazu na M. Barentsa. W realizację projektu zaangażowanych było ponad 30 tys. pracowników Statoila i firm podwykonawczych. W latach 2004-07 brał udział w pracach nad pozyskaniem dla Statoila koncesji wydobywczej na rosyjskim polu Sztokman (M. Barentsa), które jest jednocześnie jednym z największych rezerwuarów gazu naturalnego na świecie.
Grupa LOTOS jest grupą kapitałową, w skład której oprócz Grupy LOTOS S.A. (spółka-matka, zarządza rafinerią w Gdańsku), LOTOS Czechowic, LOTOS Jasła i firmy wydobywczej Petrobaltic wchodzi 16 spółek córek spod znaku LOTOS. Zatrudnienie w grupie kapitałowej na koniec września 2007 r. wyniosło 5159 osób. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy LOTOS za cały 2006 r. przekroczyły 12,8 mld zł. Zysk netto koncernu na koniec 2006 r., przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, osiągnął blisko 680 mln zł. Moce przerobowe rafinerii w Gdańsku wynoszą 6 mln ton ropy naftowej rocznie. W 2006 r. Grupa LOTOS sprzedała ponad 7 mln ton produktów ropopochodnych z czego ponad 4,5 mln ton stanowiły paliwa (benzyny, olej napędowy oraz lekki olej opałowy). Grupa LOTOS zanotowała w 2006 r. 26,5% udział w krajowym rynku paliw ogółem. W ramach opublikowanej w czerwcu 2006 r. strategii Grupa LOTOS planuje do 2012 r. m.in. wzrost przerobu ropy naftowej w gdańskiej rafinerii do 10,5 mln ton rocznie, wzrost wydobycia z M. Bałtyckiego do 1 mln ton rocznie (ok. 265 tys. ton w 2006 r.), uzyskanie bezpośredniego dostępu do złóż za granicą oraz wzrost udziału w detalicznym rynku paliw w Polsce do 10% (ok. 7% w 2006 r.) i w rynku krajowym paliw ogółem do 30%.
Nadesłał:
Cieja
|
