Menopauza i NTM – czy zawsze w parze?
Niemal co czwarta Polka jest przekonana, że menopauza przyczynia się do wystąpienia problemu nietrzymania moczu (NTM) - wynika z raportu opracowanego na zlecenie marki TENA.
Chociaż okres przekwitania wiąże się z nieprzyjemnymi dolegliwościami, niektórych z nich można uniknąć. Jak podkreślają eksperci kampanii edukacyjnej „CoreWellness - wewnętrzna siła", nie każda kobieta wchodząca w okres menopauzy skazana jest na NTM.
Menopauza - czego się spodziewać
Menopauza jest naturalnym procesem fizjologicznym wpisanym w rozwój każdej kobiety. Mówi się o niej, gdy kobieta nie miesiączkuje od roku. Pojawia się zazwyczaj około 50. roku życia. W tym czasie w organizmie kobiety zachodzi wiele zmian fizycznych oraz hormonalnych. Jedną z nich jest zmniejszenie ilości wytwarzanych estrogenów - żeńskich hormonów płciowych, odpowiedzialnych między innymi za rozwój cech kobiecych oraz przebieg cyklu miesiączkowego.
Fakt ten sprawia, że organizm kobiety staje się bardziej podatny na choroby, takie jak np.: osteoporoza, choroby układu krążenia, zmiany zanikowe układu moczowo-płciowego, zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym. Wiele kobiet odczuwa nieprzyjemne dolegliwości, w tym: „uderzenia gorąca", zwiększona potliwość, kołatanie serca oraz obniżenie nastroju. Każda kobieta doświadcza ich w sposób indywidualny, z różnym nasileniem.
A co z NTM?
Zmniejszona ilość estrogenów w mięśniach brzucha może osłabić napięcie mięśni dna miednicy, kontrolujących pracę zwieraczy i utrzymujących pęcherz w zamknięciu. Osłabienie tej partii mięśniowej może prowadzić do NTM.
W przypadku dolegliwości związanych z menopauzą, często zaleca się stosowanie terapii hormonalnej. Inaczej jest w przypadku NTM. Zarówno w procesie leczenia, jak i profilaktyki, skuteczne są ćwiczenia mięśni dna miednicy. Pierwsze pozytywne efekty gimnastyki tej grupy mięśniowej zauważane są już po dwóch tygodniach. W przypadku wysiłkowego nietrzymania moczu po upływie ośmiu do dwunastu miesięcy symptomy mogą nawet ustąpić. Nawet jeśli nie uda się odzyskać całkowitej kontroli nad pęcherzem, sytuacja na pewno się poprawi. - mówi prof. Jan Kotarski, Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, ekspert kampanii „CoreWellness - wewnętrzna siła."
Ćwiczenia jak lekarstwo
Mięśnie dna miednicy można ćwiczyć w dyskretny sposób, w wielu codziennych sytuacjach: podczas jazdy samochodem, czy siedzenia przy biurku. Ćwiczenia polegają na stopniowym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolicy cewki moczowej i odbytu, w sposób podobny do wstrzymywania strumienia moczu.
Wiele prostych ćwiczeń mięśni dna miednicy, z praktycznymi wskazówkami instruktorki fitness, znajduje się w poradniku „Ćwicz mięśnie dna miednicy, to proste!", dostępnym na stronie http://www.tena.pl/. Tam też można zamówić bezpłatną płytę DVD
z ćwiczeniami.
Dodatkowe informacje
Wysiłkowe nietrzymanie moczu to niekontrolowany wyciek moczu w trakcie czynności związanych z napinaniem mięśni brzucha (kaszel, kichanie, taniec, ćwiczenia fizyczne). Jedną z jego przyczyn może być osłabienie mięśni dna miednicy. Problem ten w znacznym stopniu dotyka kobiety w okresie menopauzy oraz po przebytej ciąży.
W Polsce na nietrzymanie moczu cierpi ok. 3 mln kobiet[1].
Celem kampanii „CoreWellness - wewnętrzna siła" jest edukowanie społeczeństwa na temat możliwości prowadzenia aktywnego trybu życia przez osoby dotknięte problemem nietrzymania moczu, obalenie mitów na temat nietrzymania moczu jako dolegliwości osób starszych i schorowanych oraz zachęcenie kobiet do poruszania tego tematu podczas rozmowy ze swoim lekarzem.
Patronat nad kampanią objęło Polskie Towarzystwo Urologiczne i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne.
Organizatorem kampanii jest firma SCA Hygiene Products, producent marki TENA. Partnerem akcji sieć klubów fitness Gymnasion oraz Stowarzyszenie Osób z NTM „UroConti".
Więcej informacji: http://www.corewellness.pl/ oraz www.TENA.pl
[1] U.S. Census Bureau, International Data Base.
Nadesłał:
Agnieszka Jastrzębska
|