Mięśniaki macicy - co teraz?


2013-09-19
„Na pewno czeka mnie operacja” - to pierwsza myśl, która nasuwa się pacjentkom, u których zdiagnozowano mięśniaki macicy.
Jeszcze do niedawna operacyjne leczenie mięśniaków macicy było rutynowym postępowaniem. Jednak współczesna medycyna oferuje szereg nowoczesnych metod  leczenia, których wybór jest uzależniony od wielu czynników, m.in. od wieku pacjentki, umiejscowienia mięśniaka, jego rozmiaru  i unaczynienia.  Zdaniem eksperta: „Od niedawna na polskim rynku stosowana jest innowacyjna, farmakologiczna (nieinwazyjna) metoda leczenia mięśniaków macicy. Polega ona na zastosowaniu substancji czynnej – octanu uliprystalu,  która powoduje zahamowanie obfitego krwawienia w ciągu pierwszych 10 dni leczenia, zmniejsza ból, a co najważniejsze –  w większości przypadków redukuje ich wielkość. Komfort życia kobiet ulega znacznej poprawie, bo ustępują objawy, które utrudniały im codzienne funkcjonowanie czy niemniej istotne uczestniczenie w życiu płciowym. Terapia octanem uliprystalu trwa do  3 miesięcy i posiada korzystny profil bezpieczeństwa” – tłumaczy dr Jacek Tulimowski, ginekolog.  Więcej informacji o mięśniakach macicy znajduje się na stronie internetowej: www.miesniakimacicy.pl.  Mięśniaki macicyMięśniaki macicy są jednym z najczęściej występujących łagodnych rozrostów nowotworowych, które występują u 20%-40% kobiet. Szacuje się, że z powodu mięśniaków macicy cierpi co piąta kobieta po 35. roku życia i co druga miesiączkująca pięćdziesięciolatka. Część z nich nie wie, że jest chora, ponieważ w 15%-20% przypadków mięśniaki macicy nie powodują żadnych dolegliwości[1]. Regularne badania oraz wykonywanie przynajmniej raz w roku USG ginekologicznego pozwalają na wykrycie choroby, a współczesna medycyna oferuje pacjentkom różne metody leczenia. Niestety w Polsce nadal standardem pozostaje leczenie operacyjne (histerektomia, czyli usunięcie macicy), pomimo tego, że na rynku dostępne są innowacyjne preparaty farmakologiczne. Dla wielu pacjentek operacja jest obarczona dużym stresem i wiąże się z poczuciem utraty atrybutu kobiecości, jakim jest macica.


[1] Gupta S, Jose J., Manyonda I. Best, Practice and Research Clinical Obstetrics and Gynecology, 2008; 22(4).

Nadesłał:

AleksandraHK

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl