2015-06-10
Francuski deweloper Nexity za punkt honoru postawił sobie stworzenie miejsca, które będzie odpowiedzią na potrzeby wszystkich jego mieszkańców. Usytuowane przy ul Jana Kazimierza SkyLife ma być oazą spokoju w centrum wielkiego miasta.

Francja – elegancja

SkyLife ma być wyjątkowym osiedlem, integrującym bogate doświadczenia, zgromadzone przy realizacji poprzednich inwestycji w Warszawie i we Francji oraz nowe standardy, implementowane już na zachodzie Europy w osiedlach mieszkaniowych. Na podstawie badań udało się określić preferencje przyszłych mieszkańców. Na ich podstawie architekci zaprojektowali w sumie około 540 mieszkań, garaże podziemne i lokale usługowe. Gotowe projekty mieszkań złożono w 8 budynków. W efekcie w projekcie znalazły się m.in. kawalerki z widną kuchnią i widną łazienką, tarasem, balkonem lub ogródkiem, mieszkania 2 i 3 pokojowe z oddzielną kuchnią z oknem, mieszkanie 3 lub 4 pokojowe z garderobą i dużym tarasem, czasami przewyższającym wielkością całe mieszkanie. Z podobną starannością zaprojektowano układ urbanistyczny osiedla. Każdy budynków (Space, Liberty, Future, Star, Atmosphere, Freedom, Concept i Sky) będzie wyróżniał się unikalną architekturą. Projektanci z pracowni GIS Architekci zaplanowali dwa place zabaw, miejsce do grillowania, fontannę  przy głównym wejściu na teren osiedla, liczne alejki spacerowe oraz akcent francuski w postaci miejsca do gry w bule. W SkyLife zaprojektowano również wyjątkowe pomieszczenie dla mieszkańców – strefę SkyLife RELAX. To miejsce dla dbających o formę, wyposażone w nowoczesny sprzęt sportowy oraz fotele masujące dla mieszkańców spragnionych relaksu.

„Dzięki temu, że bryły budynków złożyliśmy z gotowych mieszkań, w naszym projekcie nie ma mieszkań wynikowych. Każdy lokal został dokładnie przemyślany, podobnie jak cała przestrzeń osiedla. Zależało nam na tym, aby projekt naszego osiedla odpowiadał nawet najbardziej zindywidualizowanym potrzebom klientów”. – tłumaczy Adam Dąbkowski, General Director Nexity Polska.

Światło i zieleń

Przestrzeń to słowo klucz, na którym opiera się filozofia SkyLife. Na 2 ha powierzchni w 4 etapach inwestycji powstanie łącznie 8 kameralnych budynków. Na kilkudziesięciometrowej przestrzeni pomiędzy budynkami wyrosną drzewa, bujna trawa i gęste krzewy, dzięki którym osiedle nie zamieni się w kolejną betonową pustynię. Idea przestrzenności została też wprowadzona do projektów mieszkań. Wyposażono je fasady w stylu ECO z ponadstandardowymi przeszkleniami okiennymi, które zapewniają dobre doświetlenie lokali. Co nieczęste we współczesnym budownictwie mieszkaniowym, okna znajdą się też w większości kuchni oraz łazienek. 

„Ludzie najlepiej wypoczywają, kiedy mają kontakt z naturą. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom architektonicznym udało się nam na osiedlu SkyLife sprawić, by cały wewnętrzny dziedziniec tonął w zieleni drzew, klombów i krzewów i kwiatów. Planujemy też posadzenie drzew na tarasach budynku. Zależało nam bardzo, aby na Woli, która była dzielnicą poprzemysłową, zapewnić mieszkańcom możliwość odpoczynku po pracy pośród zieleni i to nam się udało” -  mówi Adam Dąbkowski, dyrektor Generalny Nexity Polska.

Można mieć wszystko

Wydawać się może, że mieszkanie na takim osiedlu to luksus, dostępny jedynie dla zamożnych osób. Nic bardziej mylnego, ceny mieszkań w inwestycji SkyLife zaczynają się od 5999 tysięcy za metr kwadratowy. Ponad 45 proc. to mieszkania oferowane w rządowym programie Mieszkania Dla Młodych, dzięki czemu kupujący mogą uzyskać aż do 20 proc. dofinansowania do inwestycji. Pozostałe ceny nie przekraczają 7 tys. PLN za m.kw. W SkyLife kawalerkę można będzie kupić od 209 tys. PLN, mieszkanie dwupokojowe od 263 tys. PLN, a trzypokojowe od 373 tys. PLN.

„Dużo światła w mieszkaniach, ustawny szeroki salon, możliwość zamknięcia kuchni lub jej otworzenia, duże sypialnie powyżej 10 m.kw., które pomieszczą małżeńskie łoże oraz zawsze potrzebne szafy, duże balkony, loggie, ogródki powyżej 100 metrów oraz tarasy, w tym zielone tarasy – tego oczekują przyszli mieszkańcy SkyLife. Z satysfakcją mogę powiedzieć, że udało nam się zintegrować preferencje potencjalnych lokatorów z ich możliwościami finansowymi. W każdym z zaprojektowanych przez nas mieszkań chcielibyśmy mieszkać, a jednocześnie pozostają one w zasięgu możliwości finansowych naszych klientów.” - podkreśla Adam Dąbkowski.

Nadesłał: MCConsultants