Nastała moda na squasha


Nastała moda na squasha
2009-09-18
Squash podbija polskie miasta. Coraz więcej osób zaczyna uprawiać ten elitarny sport. Liczba nowych kortów rośnie w tempie nawet 200 proc. rocznie.

Najlepszym przykładem jest Poznań, który w ciągu zaledwie roku wzbogacił się o dwa kluby i czeka na otwarcie kolejnego. Wzrastająca liczba kortów, których teraz jest ok. 170, sprzyja powiększaniu się grupy sympatyków gry.

Choć w Polsce squash pojawił się dopiero w 1997 roku, to dyscyplina szybko zyskuje zwolenników. Polska Federacja Squasha ocenia liczbę osób uprawiających ten sport na ok. 20 000. W oficjalnych rankingach notowanych jest już 870 zawodników.

Dla porównania na świecie jest już ponad 20 mln graczy, ale Polska szybko nadrabia zaległości - mówi Adam Michańków z Polskiej Federacji Squasha, która w dniach 1- 3 października organizuje w Poznaniu drużynowe Mistrzostwa Europy European Nations Challenge Cup - Liczba sympatyków stale rośnie tym bardziej, że na korty przyciąga ich nie tylko możliwość zrelaksowania się, ale chęć poznania ciekawych ludzi, a często omówienia z nimi spraw biznesowych - dodaje.

Squash uprawiany jest głownie przez osoby w wieku 25-45 lat, które cieszą się najczęściej ponad przeciętnymi zarobkami. Koszty treningu squashowego porównywalne są bowiem do kosztów gry w golfa. Poza zasobnym portfelem typowy gracz musi posiadać też nie lada kondycję. Średnia długość meczu ok. 40 minut, z czego 80 proc. zawodnicy spędzają na najwyższych obrotach. To czyni ze squasha wymagającą dyscyplinę sportową, która przyciąga rzesze nowych zwolenników.

Squash (ang. zgniatać, miażdżyć) to gra dla 2 lub 4 osób. Polegająca na przemiennym odbijaniu rakietą piłki od ścian, w sposób utrudniający przeciwnikowi jej prawidłowy odbiór. Choć gra powstała na początku XIX wieku w słynnym londyńskim więzieniu „The Fleet" to szybko trafiła na salony.  Już w 1830 roku grupa uczniów z elitarnej, założonej w 1243 roku, londyńskiej szkoły dla chłopców Harrow, zaczęła rozgrywki w bardziej dystyngowanych okolicznościach. Chłopcy wykorzystali do gry sale, w których w latach młodości ćwiczeniom gimnastycznym oddawali się słynni wychowankowie szkoły.  Wśród których były nie tylko wielkie postaci historyczne takie jak premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill, premier Indii Jawaharlal Nehru, król Jordanii Hussein, czy pisarz Lord Byron, ale również gwiazda muzyki pop, autor przeboju „You are beautiful" - James Blunt.

Nadesłał:

ap

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl