Naturalnie, że naturalny


2011-06-05
Życie w stylu ECO, to modny, od kilku lat obecny w wielu sferach naszego życia trend. Nawet w sektorze piwnym, producenci rozpoczęli „batalię” o fanów proekologicznego lifestyle’u.

Dzień Piwowara, przypadający 25 maja, to doskonała okazja, aby pokazać, że to co zdrowe i naturalne może się wiązać z warzeniem piwa, zwłaszcza tego z małych, regionalnych browarów. Wzrost zamiłowania do tematów ekologicznych oraz rosnąca świadomość ochrony środowiska naturalnego, wpływają na jakość oraz komfort funkcjonowania we współczesnym świecie. Istnieje wiele powodów, dla
których powraca w nas pragnienie życia w zgodzie z naturą. Jedną z
głównych przesłanek jest świadomość, że harmonijne życie ma ogromny
wpływ na nasze eco-wybory. Coraz większe znaczenie ma również, już nie
niska cena, lecz jakość produktów oraz naturalny proces ich wytwarzania.

Dla coraz większej rzeszy fanów złotego trunku piwa z browarów
koncernowych, niezależnie od marki, smakują prawie identyczne. Nic
dziwnego, bowiem proces produkcji piw masowych uległ znacznej
standaryzacji. Duże koncerny produkują piwo w technologii High Gravity
Brewing, polegającej na warzeniu wysoko stężonej brzeczki, która przed
rozlewem do butelek, rozcieńczana jest z wodą oraz nasycana dwutlenkiem
węgla. Metoda ta pozwala na zwiększenie przepustowości warzelni,
fermentowni i leżakowni, a co za tym idzie na znaczne przyspieszenie
procesu produkcji. Umożliwia ona także równoczesną produkcję wielu
rodzajów piw, poprzez rozcieńczanie bazowego ekstraktu z wodą w różnych
proporcjach. Dodatkowo koncerny, do wyrobu swoich produktów, używają
chemicznych ulepszaczy oraz enzymów przyspieszających procesy
fermentacji. Rezultatem jest piwo, a ściślej mówiąc napój piwny, o płytkim,
niewyróżniającym się smaku, bez pianki i bez wyraźnego zapachu.
Natomiast w regionalnym browarze CORNELIUS, pochodzącym z Piotrkowa
Trybunalskiego, piwa warzone są tu tradycyjnie, wyłącznie z naturalnych
składników w otwartej, ponad stuletniej, miedzianej warzelni, bez dodatku
chemicznych ulepszaczy i konserwantów. Ciekawostką jest, że zarówno
fermentacja, jak i leżakowanie zajmują tyle czasu ile powinny, co powoduje,
że cały proces produkcji może trwać nawet do 3 miesięcy. Ponadto,
wszystkie produkty wysycane są naturalnym dwutlenkiem węgla,
pochodzącym z procesu fermentacji drożdży. Co więcej, aby nabrać
charakterystycznej pełni smaku, piwa te leżakują także w butelce. Z
pewnością dlatego koneserzy twierdzą, iż piwa CORNELIUS mają „niezwykle
wyrazisty, mocny i złożony smak, z dobrze wyczuwalnym aromatem i
wykwintną nutą goryczy”.
Niewątpliwie sztuka warzenia zdrowego i naturalnego piwa doczekała się
uznania, zarówno wśród amatorów złotego trunku, jak i wśród wielu
liczących się ekspertów w slow food’owym sektorze. Można powiedzieć, że
tradycyjna sztuka piwowarska nie zaniknęła i coraz lepiej funkcjonuje,
właśnie dzięki tym niewielkim, regionalnym browarom. Poprzez
pielęgnowanie starych receptur najwięcej uwagi przywiązują do jakości i
smaku swoich piw, uzyskując przewagę nad dużymi koncernami. Te
zdawałoby się niszowe produkty stają się coraz bardziej pożądanym przez
konsumentów towarem. Nie tak łatwo je znaleźć w sklepach. Regionalne
browary posiadają bowiem dużo niższe, niż potężne koncerny piwne,
budżety marketingowe, co naturalnie ogranicza promocję ich produktów.
Dodatkowo ich możliwości produkcyjne są dużo mniejsze, a krótki termin
przydatności do spożycia znacznie utrudnia dystrybucję. Niemniej jednak
browary regionalne, takie jak CORNELIUS, zdobywają coraz większą rzeszę
swoich zagorzałych zwolenników, których nie odstrasza wyższa cena. W tym
przypadku płacą za jakość, wyjątkowy smak i a ta jest absolutnie na
pierwszym miejscu.

Wiosenne, majowe dni jak co roku, rozpoczęły sezon pikników, wycieczek za
miasto oraz innych aktywności na świeżym powietrzu. Aby w pełni
delektować się urokami naturalnego środowiska pamiętajmy o tym, że bycie
„eko”, to świadomy wybór tego co najlepsze i najzdrowsze. Dlatego
zachęcamy do smakowania regionalnych specjałów nie tylko podczas
majówkowych wypadów.

Browar CORNELIUS pierwszą warkę piwa uwarzył dokładnie 18 czerwca 2007
roku. Była to warka piwa pszenicznego WEIZEN BIER uznanego Piwem Roku
2007. Piwo to otrzymało także prestiżową rekomendację SLOW FOOD,
organizacji chroniącej prawdziwe smaki od zapomnienia. Rekomendacja taka
jest potwierdzeniem, iż WEIZEN BIER jest zdrowym, w 100% naturalnym
piwem, produkowanym bez dodatku chemicznych substancji i w oparciu o
tradycyjne metody browarnictwa.

Nadesłał:

Primoloko/Black&WhitePR
http://blackandwhitepr.com.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl