(Nie)Zbędne Gadżety Dla Niemowlaka
|
Noworodek potrzebuje określonych akcesoriów, które składają się na tzw. wyprawkę. Łatwo odgadnąć, które jej elementy są rzeczywiście potrzebne. Jednak w miarę upływu czasu i wieku dziecka pojawiają się w naszym domu przedmioty, które okazują się wcale nie być takim hitem na jaki się zapowiadały.
Kupujemy
Mając na względzie szeroko rozumiane dobro dziecka jesteśmy skłonni zapewnić mu wszelkie możliwe dobra. Pomijając kwestie oczywiste, takie jak jedzenie i pielęgnacja, chętnie inwestujemy w każdy rekomendowany przez lekarzy i specjalistów produkt. Na rynku jest wiele artykułów oraz ofert mających pozytywny wpływ na prawidłowy rozwój dziecka, który ceniony jest ponad wszystko. Nic więc dziwnego, że maluchy zapewnione mają o wiele więcej niż im w rzeczywistości potrzeba.
Nieograniczony dostęp do zabawek, artykułów dziecięcych czy pielęgnacyjnych zapewne nie pozostaje bez wpływu na taki stan rzeczy. Oczywiście ich zakup nie leży jedynie w kwestii rodziców. Dzieciątko jest przecież obdarowywane przez dziadków, wujostwo, innych krewnych i znajomych. Okazji też nie brakuje. Pomijając same narodziny, każdy czuje się w obowiązku uczcić w należyty sposób pierwsze święta, pierwszy dzień dziecka, pierwsze mikołajki, a wreszcie pierwsze urodziny. W ten oto sposób pokoik malucha staje się swego rodzaju składzikiem rzeczy bardziej i mniej przydatnych. O tym, jakie w rzeczywistości się okażą decydują indywidualne względy i upodobania.
Testujemy
Reklamy, polecenia znajomych czy pozytywne komentarze innych mam mogą wpłynąć na nasze decyzje zakupowe. Jednak (często wysoka) cena oraz ograniczony metraż mieszkania każą nam się zastanowić czy dany produkt zasługuje na naszą uwagę.
Oto kilka przykładów:
Łóżeczko turystyczne – sprzęt niewątpliwie przydatny w rodzinie, która lubi podróże. Okazuje się, że nie tylko. Jest to niezwykle pomocny sprzęt podczas każdych odwiedzin u znajomych lub rodziny. Kiedy mamy do dyspozycji łóżeczko turystyczne nie musimy martwić się o to czy będzie gdzie położyć malca, który przecież w pierwszych miesiącach życia przesypia większą część doby. Problemem przestanie być również pies, który nie będzie miał dostępu do maluszka. Z kolei kiedy zajdzie potrzeba pozostawienia dzieciątka na noc u dziadków, łóżeczko będzie dla niego namiastką domu, dzięki czemu zasypianie pójdzie o wiele sprawniej.
Tłumacz płaczu dziecka - nie można o nim powiedzieć, że jest niezbędny, jednak producent wymienia jego zalety oraz pozytywny wpływ na dziecko i matkę. Opis produktu wspomina o samopoczuciu, rozwoju emocjonalnym i intelektualnym, spełnieniu marzeń, poczuciu bezpieczeństwa, a nawet inteligencji. Wystarczy umieścić go nieopodal płaczącego dziecka, by w ciągu ok. 10 sekund odczytać z urządzenia przyczynę niepokoju malucha.
O rzeczywistej pomocy jaką niesie tłumacz mogliby powiedzieć rodzice, którzy zdecydowali się zapłacić za nią blisko 300 zł.
Wiaderko do kąpieli – stanowi alternatywę dla tradycyjnej wanienki. Różnica polegająca na odmiennym kształcie niesie za sobą wiele korzyści. Dziecko kąpane w wiaderku jest w znacznym stopniu zanurzone w wodzie, dzięki czemu nie zmarznie a wymuszona pozycja embrionalna uspokaja i odpręża. Mama z kolei może się cieszyć wygodną pozycją w czasie kąpieli, niewielką wagą wiaderka oraz małym rozmiarem gadżetu, który zajmuje mniej miejsca niż zwykła wanienka.
Deklarowane walory potwierdzane są przez lekarzy i położne. Mimo tego wiaderko sprawdzi się raczej u wielbicieli nowości. Ostatecznie kąpiel należy do czynności, przy których (przynajmniej na początku) potrzebujemy pomocy. Tradycyjna wanienka daje gwarancję, że wszelkie problemy i trudności zostaną zażegnane po konsultacji z mamą czy przyjaciółką, które na pewno miały z takową do czynienia. Ostatecznie kąpiel w wiaderku wymaga odpowiedniego trzymania niemowlaka oraz odmiennej techniki mycia. Może być to przeszkoda nie do pokonania dla wielu młodych mam.
Maskotka z bijącym sercem – ma stanowić pomoc w uspokajaniu i usypianiu dziecka. Wbudowany moduł imituje bijące serce mamy, do którego przyzwyczajony jest noworodek. Należy jednak zadać pytanie czy mechanizm jest w stanie zastąpić poczucie bezpieczeństwa jakie daje bliskość mamy, jej zapach i głos. Zabawka ponoć potrafi się włączyć na dźwięk płaczu dziecka, jednak wiele osób twierdzi, że nie działa to tak, jak powinno.
Nie można odmówić maskotce uroku, gdyż jej wykonanie i ogólna estetyka są naprawdę imponujące. Jednak są to jedyne gwarantowane cechy. Nie ma bowiem pewności, że motoryczne cykanie będzie w stanie uspokoić płaczącego malucha. Może okazać się też, że dziecko w ogóle nie będzie zainteresowane zabawką i nie będzie chciało się nią bawić nawet jak zwykłą maskotką. W takim przypadku wysoka cena (ponad 100 zł) może być powodem rozczarowania.
Chodzik – gadżet będący rarytasem za czasów naszych mam, obecnie stanowczo odradzany. Dlaczego? Krótko mówiąc chodzik zakłóca proces nauki chodzenia, przenoszenia ciężaru ciała, trzymania równowagi. Okazuje się, że jego używanie powoduje wiele negatywnych skutków. Mimo to producenci wciąż wprowadzają na rynek nowe modele wyposażone w kolorowe elementy, piszczałki i pozytywki. Rodzice zapewne przyznają, że chodziki to dla nich chwila wytchnienia, kiedy dziecko radośnie przemieszcza się z jednego końca pokoju na drugi. Wielu przyzna, że korzystanie z niego sprawia szkrabom frajdę. Warto jednak zrezygnować z tych chwilowych przyjemności na rzecz zdrowia dziecka.
Każdego roku pojawia się coraz więcej produktów mających służyć dzieciom lub ich rodzicom. Z pewnością wiele z nich jest w stanie pomóc w opiece nad maluszkiem, jednak często jest to związane ze sporym kosztem. Dlatego warto pamiętać, że są to tylko gadżety, bez których na pewno damy sobie radę. Jeśli jednak jakiś przypadł nam do gustu wskażmy go członkom rodziny lub znajomym, którzy przy okazji zbliżających się świąt bądź urodzin dziecka zapytają: „Co kupić maleństwu?”.
źródło: www.czaszdziecmi.pl
Nadesłał:
Czas z dziećmi
|
Wasze komentarze (0):
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
