Nowe źródła energii - czy to już konieczność?
Przy obecnych cenach ropy naftowej i kurczących się zasobach nie dziwi fakt, że ludzkość odwraca się w stronę innych źródeł energii. Jednym z takich źródeł z pewnością jest wodór - pierwiastek występujący praktycznie w każdym zakątku globu.
Wodór, pierwiastek chemiczny znany nam od lat, występuje praktycznie wszędzie, a jego zastosowania w obecnym świecie są rozmaite.
Początkowo stosowany do napełniania balonów i sterowców, obecnie jest składnikiem paliwa rakietowego, a coraz śmielej mówi się o wykorzystaniu go jako paliwa w pojazdach samochodowych, czego dowodem niech będą doświadczenia Islandii gdzie została stworzona stacja benzynowa na której „leje się" wodór. Wprawdzie póki co korzystają z niej tylko trzy specjalnie przystosowane autobusy, jednak firma Icelandic New Energy, która przy wsparciu rządowym stworzyła stację, ma nadzieję, że do końca 2009 roku po ulicach wyspy będzie poruszać się 40 samochodów osobowych napędzanych wodorem.
Skąd taka popularność pierwiastka, który potrafi być niezmiernie wybuchowy w związkach takich jak metan, a z kolei w wodzie, czyli popularnym H2O jest zupełnie niegroźny, wręcz życiodajny?! Odpowiedź jest zaskakująca, otóż wodór potrafi wydzielać bardzo duże ilości ciepła i pary wodne podczas spalania, jest dostępny praktycznie w każdym zakątku globu, a co najważniejsze w wyniku jego spalania powstaje jedynie woda! Jest to całkowicie czyste źródło energii.
Oczywiście podobnie jak inne alternatywne źródła energii, również i wodór nie jest prosty ani tani do otrzymania. Pierwszy problem to metoda jego produkcji na masową skalę. Najprostszą metodą wydaje się być, pozyskiwanie go z wody, jednak proces ten pochłania ogromne ilości energii. Dochodzi również kolejny problem, mianowicie jego magazynowanie, gdyż gaz uzyskany w ten sposób jest wyjątkowo wybuchowy. Można go ochładzać by przeszedł w stan ciekły, jest to jednak jeszcze bardziej kosztowny proces. Z wielu metod otrzymywania wodoru, najprostsza i najrozsądniejsza wydaje się być elektroliza wody. W dodatku można by ją przeprowadzić przy pomocy ogniw fotoelektrycznych, które dostarczałby niezbędnej energii, co całkowicie wyeliminowało by udział paliw kopalnych w produkcji wodoru (pomijając oczywiście paliwa kopalne potrzebne do wytworzenia urządzeń produkujących czystą energię). Zastosowanie tej metody w życiu codziennym mogłoby rozwiązać wiele problemów, gdyż każda stacja benzynowa mogłaby posiadać własny system produkujący wodór. Można by zrezygnować z sieci rurociągów, którymi byłby on transportowany, podobnie „cysterny" nie były by już potrzebne. Takie rozwiązanie ma tylko jedną wadę, wodór musiałby być przechowywany pod ogromnym ciśnieniem lub w temperaturach bliskim zeru absolutnemu (poniżej 14 stopni Kelvina). Wodór w takim stanie jest w dodatku znacznie bardziej wybuchowy niż benzyna, co wymagałoby stosowania niezwykle rygorystycznych środków bezpieczeństwa.
Pokłada się jednak wielkie nadzieje w tym pierwiastku i to nie ze względu na jego niszczącą moc, a możliwości wytwarzania czystej energii. Wodór mógłby napędzać samochody jak obecne paliwo, spalałby się w silniku, a w wyniku zastosowania ogniwa wodorowego wytwarzany byłby prąd elektryczny. Takie rozwiązanie całkowicie wyeliminowałoby niebezpieczne gazy, a w dodatku znacznie obniżyłby się poziom hałasu. Co więcej wodór mógłby być wytwarzany bezpośrednio w pojeździe. Wodór jest więc niewątpliwie wielką nadzieją na zażegnanie problemów z kurczącymi się zasobami ropy naftowej, gdyż można go uznać praktycznie za niewyczerpalny surowiec.
Więcej informacji na temat wodoru i jego możliwości znaleźć można w książce J.R. Craig, D.J. Voughan, B.J. Skinner, Zasoby Ziemi (tł.) z ang. PWN, Warszawa 2003 oraz na stronie www.energia.org.pl
Autor: Tomasz Gołąb/ IPO.pl
Nadesłał:
ap
|