Ostatni dzwonek na uzupełnienie domowej spiżarni


Ostatni dzwonek na uzupełnienie domowej spiżarni
2012-08-27
Marynowane grzyby, papryka czy ogórki konserwowe - mało kto potrafi się oprzeć przetworom domowej roboty. To pyszne dodatki do obiadu czy szybka przekąska na jesienne wieczory.

Idąc za przykładem naszych mam i babć powinniśmy uzupełniać kuchenne półki o własne wyroby, zamiast kupować produkty pełne „ulepszaczy” i substancji konserwujących. Z pomocą przychodzi Wytwórcza Spółdzielnia Pracy “Społem” oferując ocet spirytusowy.







Metod na marynowanie jest wiele. Znajdą się wśród nich zarówno te przekazywane z pokolenia na pokolenie, jak i wyczytane w książkach kucharskich czy internecie. Nie ma jednego, najlepszego sposobu na przygotowanie marynowanych przysmaków, jest jednak rzecz, która zawsze będzie priorytetem - dobór składników najwyższej jakości. Nie sztuką jest zrobienie dziesiątek słoików marynowanych przetworów, które po otwarciu kilka miesięcy później nie okażą się smaczne. Dlatego musimy dołożyć wszelkich starań, aby marynowanie nie poszło na marne.

Obok świeżych warzyw i pachnących ziół, najistotniejszym elementem potrzebnym do zrobienia marynat jest ocet. Ocet spirytusowy wytwarzany przez Wytwórczą Spółdzielnię Pracy “Społem” posiada certyfikat “Jakość Tradycja”, jak sama nazwa wskazuje przyznawany produktom najwyższej jakości. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nasze przetwory będą cieszyć się doskonałym smakiem przez długi czas.

Dobrze przygotowane marynaty w domowym zaciszu stanowią alternatywę dla tych znajdujących się na sklepowych półkach. Pozwalają na urozmaicenie codziennego jadłospisu o zdrowe dla organizmu produkty. Zamiast kupować gotowe przetwory, sięgnijmy po półprodukty - butelkę Octu Spirytusowego WSP “Społem”, odpowiednie przyprawy i  zaangażujmy całą rodzinę w przygotowanie domowych przysmaków, którymi będzie można się delektować przez najbliższe miesiące.

Nadesłał:

Publicon

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl