Otyłości mówimy – NIE!
Otyłość to już prawdziwa plaga XXI wieku. To nie tylko problem estetyczny, ale choroba zagrażająca naszemu zdrowiu i życiu. Otyłość dotyczy aż 25% kobiet i 17% mężczyzn w Europie.
Najczęstsze przyczyny otyłości.
1. Nieprawidłowe odżywianie.
Jest to najczęstsza przyczyna otyłości pierwotnej. Może to być nieodpowiedni skład diety – np. duża ilość tłuszczów nasyconych i węglowodanów, lub też nieodpowiednia liczba posiłków w ciągu dnia: osoby, które spożywają 1-2 posiłki wbrew pozorom tyją znacznie szybciej niż osoby zjadające 5 posiłków. Dzieje się tak dlatego, ponieważ zjadając 5 małych porcji co kilka godzin przyzwyczajamy organizm do stałej dostępności jedzenia, przez co tempo przemiany materii wzrasta. Jedząc jeden wielki posiłek dziennie (o zgrozo wieczorem!), dajemy sygnał naszemu organizmowi, że nie mamy dostępu do jedzenia – i każdy jego fragment należy zmagazynować na później. Dlatego tak ważne jest regularne spożywanie posiłków, najlepiej z obfitym śniadaniem (spalimy je przez cały dzień) i skromną kolacją.
2. Brak ruchu.
Zmęczenie po pracy, życie w ciągłym biegu powodują, że coraz więcej ludzi prowadzi siedzący tryb życia. Wymówek do ćwiczeń jest cała masa, każdy znajdzie jakąś dla siebie. Niestety – brak wysiłku fizycznego powoduje, że nie spalamy wystarczającej ilości kalorii i tyjemy. Dodatkowo – brak aktywności fizycznej powoduje tzw. zastój mięśniowy, co prowadzi do zbijania się kropelek tłuszczu w adipocytach (komórkach tłuszczowych). Tak zbitą tkankę tłuszczową znacznie trudniej rozbić. Dlatego im później zaczniemy ćwiczyć – tym wolniej będziemy spalać tłuszcz.
3. Nieprawidłowe nawyki żywieniowe w ciąży – główna przyczyna otyłości dzieci.
Prawidłowe odżywianie w ciąży może uchronić nasze dziecko przed otyłością. Spożywanie dużej ilości nasyconych tłuszczów i węglowodanów sprawia, że rozwija się większa ilość komórek tłuszczowych u dzieci. Dzieci takie rodzą się zwykle już z większą masą niż powinny. Powinnyśmy w takim razie jeść jak najmniej? Nic bardziej mylnego. Spożywając zbyt małe ilości jedzenia – „programujemy” nasze dziecko na otyłość. Niedożywienie płodu (zwłaszcza brak budulcowego białka) spowoduje, że jego rozwój zostaje spowolniony. Aby przeżyć płód musi wówczas przestawić się na bardzo oszczędną gospodarkę składnikami odżywczymi tj. glukoza. Stałe uzupełnianie poziomu glukozy w mózgu wymaga zahamowania jej wychwytu przez mięśnie i staje się przyczyną rozwoju insulino-oporności ich komórek. Wówczas odkładanie tłuszczu w adipocytach jest ułatwione. Takie dzieci często mają większy apetyt po urodzeniu. Dochodzi także do zaburzeń hormonalnych oraz braku odczuwania uczucia sytości.
4.Stres.
Stres to nasz największy wróg w przypadku zachorowalności na większość chorób – w tym także na otyłość. W czasie stresu z mózgu uwalniane są duże ilości neuropeptydu Y, który odpowiada za gromadzenie tłuszczu w komórkach. Dodatkowo wydziela się kortyzol. Tkanka tłuszczowa w okolicy brzucha posada największą liczbę receptorów wrażliwych na kortyzol, który „otwiera” adipocyty, przez co wspomaga gromadzenie w nich dodatkowej ilości tłuszczu. W czasie stresu zmniejsza się produkcja leptyny (hormonu sytości), co sprawia, że ciągle jesteśmy głodni. Dodatkowo nie od dziś wiadomo, że jedzenie sprawia nam przyjemność. Jedzenie słodyczy powoduje uwalnianie serotoniny (hormonu szczęścia), więc podczas depresji jesteśmy bardziej podatni na podjadanie czekoladek w celu poprawienia sobie nastroju.
5. Zaburzenia hormonalne.
Kiedy mimo odpowiedniej diety i ćwiczeń nasza waga stoi w miejscu – powinniśmy przyczyny szukać w nieprawidłowościach hormonalnych. Warto się udać wtedy do endokrynologa, który zbada poziom odpowiednich hormonów. A zaburzeń hormonalnych powodujących nadmierny wzrost wagi jest kilka.
5.1. Zaburzenia tarczycy.
Częstą przyczyną szybkiego przyrostu wagi jest niedoczynność tarczycy – czyli niedobór hormonów produkowanych przez tarczycę. Inne objawy towarzyszące niedoczynności tarczycy to: senność, zmęczenie, uczucie zimna, osłabiona pamięć, łuszcząca się sucha skóra, łamliwe włosy, osłabienie mięśni, czy spadek libido. Oczywiście możemy mieć tylko część z tych objawów. Niedoczynność tarczycy leczona jest farmakologicznie.
5.2.Insulina.
Insulina jest hormonem, który odgrywa ważną rolę w rozwoju otyłości. Aktywuje lipooksygenezę w komórkach tłuszczowych oraz hamuje lipolizę. Stosowanie insuliny w terapii cukrzycy powoduje przybieranie na wadze. W otyłości niespowodowanej cukrzycą także obserwujemy wzrost ilości insuliny na czczo, co prowadzi do większej odpowiedzi ze strony glukozy (jest szybciej rozkładana), a co za tym idzie więcej insuliny się wydziela. Często u osób otyłych dochodzi do rozwoju cukrzycy spowodowanej nadwagą.
5.3. Hormony kory nadnerczy.
Nadmiar hormonów produkowanych przez korę nadnerczy – zwłaszcza kortyzolu, prowadzi do tzw. Zespołu Cushinga. Częstą przyczyną tej dolegliwości jest długotrwałe podawanie sterydów podczas leczenia innych schorzeń. Tutaj otyłość przybiera dość charakterystyczną postać – tyjemy na brzuchu, karku i twarzy, zaś nasze kończyny pozostają szczupłe.
Jak otyłość wpływa na nasze zdrowie?
Przede wszystkim otyłość wpływa na ogólne pogorszenie stanu naszego życia. Jesteśmy mniej sprawni od innych, czujemy się nielubiani, niepotrzebni i zakompleksieni.
Najbardziej niebezpieczną postacią otyłości jest otyłość brzuszna (zwana także trzewną). Wcześnie prowadzi ona do zaburzeń metabolizmu, cukrzycy i nadciśnienia tętniczego. Tkanka tłuszczowa na brzuchu jest aktywnym narządem wewnątrzwydzielniczym. Wydzielające się wolne kwasy tłuszczowe powodują wzrost produkcji insuliny a także enzymów zwiększających ciśnienie tętnicze. Podwyższa się tez poziom cukru we krwi. Dlatego osoby otyłe często chorują na cukrzycę typu 2. Cukrzyca rozwija się aż u 60% osób otyłych.
Zaburzona gospodarka tłuszczowa prowadzi także do rozwoju miażdżycy i innych chorób układu krążenia. W naczyniach krwionośnych odkłada się cholesterol, przez co nasz serce i mózg stają się niedotlenione. Niedrożność tętnic może doprowadzić do zawału lub udaru niedokrwiennego mózgu. Często dochodzi także do zakrzepów i przerostu lewej komory serca, które musi szybciej pracować, aby dotlenić nadmiar ciała.
Skutków otyłości jest jednak znacznie więcej. U 5% rozwijają się kamienie żółciowe, u 8% choroby kości i stawów, które są nadmiernie obciążone. Wzrasta również o połowę ryzyko wystąpienia astmy. Osoby z nadwagą znacznie częściej cierpią na depresje, stany lękowe, zaburzenia pamięci i wcześniej dopada je demencja.
Otyłość zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór, zwłaszcza trzonu macicy, przełyku i jelit. Jest także dużym czynnikiem zachorowalności na raka piersi w okresie menopauzy. U młodszych kobiet nadwaga zwiększa ryzyko zapadalności na nowotwory jajników.
Dodatkowo pary otyłe mają znacznie mniejsze szanse na doczekanie się potomka. Otyłość znacząco zmniejsza żywotność plemników, zaś u kobiet powoduje szkodliwe zmiany w oocytach. Oprócz tego kobiety z nadwagą często rodzą wcześniaki. Oprócz tego panowie z dużą ilością zbędnych kilogramów mają obniżone libido oraz wcześnie zostają impotentami.
Duża masa ciała to spore obciążenie dla kości i stawów. Powoduje to częstsze złamania i zwiększone ryzyko osteoporozy. Inne skutki otyłości to obniżona odporność organizmu, nietrzymanie moczu,stłuszczenie wątroby, torbielowatość jajników częste migreny oraz zwiększona wrażliwość na ból.
Tak duża liczba powikłań sprawia, że szpitale są przepełnione osobami otyłymi, które wymagają coraz częstszych badań i coraz bardziej kosztownego leczenia. Propagując zdrowy tryb życia i zmniejszając odsetek osób otyłych – dajemy czas i szanse lekarzom na uporanie się z innymi chorobami, które znacznie trudniej wyleczyć tj. chociażby nowotwory. Bo przecież otyłość można leczyć lub nawet jej zapobiegać. Coraz więcej wymówek tj. „mam złe geny” zostaje zdemaskowanych i możliwych do wyleczenia. Szacuje się, że wpływ genów na otyłość obserwuje się tylko około 20% otyłych. Zwykle nie jest to jeden gen lecz szereg zaburzeń w różnych genach kodujących różne białka. Jednak i tutaj sytuacja nie jest przesądzona. Przestrzeganie bowiem odpowiedniej diety z zachowaniem prawidłowych odstępów między posiłkami pozwala na zrzucenie zbędnych kilogramów. Może nieco wolniej – ale nie jest to niemożliwe!
Jak widzimy czynników powodujących otyłość jest bardzo dużo. Dlatego jeśli chcemy coś zmienić w swoim życiu – musimy dobrze się do tego zabrać. Przede wszystkim na samym początku musimy ustalić przyczynę naszej nadwagi. Ważna będzie więc nie tylko konsultacja z dietetykiem, czy trenerem, ale także z endokrynologiem, który sprawdzi, czy problemem naszych skłonności do tycia nie jest zaburzona homeostaza.
Wszyctkim walczącym z otyłością polecamy: https://www.youtube.com/watch?v=Mmz2BTefVt4
Nadesłał:
scientist88
|
Wasze komentarze (2):
-
Mgła , 2015-01-04 02:12:32
odchudzanie, a w sumie silną wolę można wesprzeć- nervomix control . Ja tak robię bowiem przy dietach jestem straszliwie głodna i agresywna:(
-
~Kania, 2014-10-31 14:50:49
Czytałam ostatnio o ciekawym eksperymencie http://www.znanylekarz.pl/blog/otylosc-ciezar-ciala-ducha/