Podwójna dawka orzeźwienia na upalne dni. Rozkochaj się tego lata w polskich sokach
|
Tego jeszcze nie było. Po zeszłorocznym sukcesie sezonowego soku z jabłek i ogórka z imbirem, marka Marwit zdecydowała, że tego lata produkt ten powróci na półki sklepów. Wcześniej do sprzedaży trafił sok z jabłek, rabarbaru i buraka.
Nic tak dobrze nie robi cerze i zdrowiu, jak witaminy oraz antyoksydanty. A jeśli na dodatek pochodzą z polskich, tradycyjnych i zrównoważonych upraw, to sukces mamy gwarantowany. Nowe, limitowane serie soków Marwit, nie tylko zadbają o urodę plażowiczów, ale też doskonale ochłodzą każdego podczas upalnych dni. Pozostaje się w nich tylko rozkochać.
- Polacy uwielbiają nasze sezonowe produkty z polskich owoców i zrównoważonych upraw. Doceniają niebanalne smaki, wartość prozdrowotną, naturalność oraz pochodzenie naszych produktów - mówi Anna Pawłowska-Kruzińska, kierownik ds. Marketingu Marwit Sp. z o.o.
Limitowane edycje soku Marwit to produkty bogate m.in. w witaminy B, C oraz K, które skutecznie odświeżają umysł, wspomagają cerę i zagwarantują ochłodę w upalne dni.
Świeży sok z jabłek i ogórka z imbirem Marwit to natomiast produkt doskonale orzeźwiający. Wyprodukowany jest ze składników działających oczyszczająco i wspomagających odchudzanie, co w lecie - sezonie plażowym - jest dla wielu osób szczególnie ważne.
Sok z jabłek, rabarbaru i buraka to natomiast połączenie przyjemnego z pożytecznym.
- Z jednej strony chcieliśmy stworzyć produkt bogaty w cenne dla zdrowia witaminy i substancje odżywcze, z drugiej dać konsumentom wyrób, który skutecznie ugasi pragnienie i jednoznacznie będzie kojarzyć się z latem - tłumaczy Anna Pawłowska-Kruzińska.
Soki Marwit pozyskiwane są ze świeżo wyciśniętych owoców i warzyw. To całkowicie naturalne produkty, bez dodatku cukru i sztucznych substancji.
Nadesłał:
Biuro Prasowe Marwit
|
Wasze komentarze (1):
-
~serniczek, 2018-06-14 06:36:06omijam kupne soki wolę sama sobie kupić owoce czy warzywa i przygotować w domu. jak nie ma z czego zrobić soku to piję lekko gazowaną cisowiankę. Tych soków jeszcze nie próbowałam chociaż te niebanalne połączenia kuszą.
