Pomysłowo na Powiślu
Dzielnica atrakcyjna niegdyś dla biednych i niewykwalifikowanych robotników, dzisiaj przyciąga kapitał zagraniczny oraz spektakularne inwestycje miasta. Mowa o Powiślu, gdzie płynie rzeka dobrych pomysłów.
Powiśle w dawnych czasach było terenami podmokłymi, często zalewanymi przez Wisłę i liczne potoki spływające z charakterystycznej skarpy.
Historia osadnictwa w tej części Warszawy sięga XVIII wieku, kiedy to król Stanisław August Poniatowski właśnie tutaj założył jurydykę Mariensztat. Jednak rozwój tej dzielnicy Warszawy przypada na XIX wiek, gdy osadzali się tutaj biedni niewykwalifikowani robotnicy, rybacy, piaskarze, bednarze i kobiety lekkich obyczajów. Dzielnica ściągała do siebie także adeptów Warszawskiej Szkoły Podchorążych, którzy szukali tutaj rozrywki, nie tylko w browarach. Na Powiślu, z racji jego geograficznego położenia, rozwijał się przemysł związany z transportem rzecznym, który jednak w II połowie XIX wieku przeniósł się na drugą stronę Wisły – na Pragę.
W trakcie II wojny światowej także i ta dzielnica Warszawy została zniszczona. Najwięcej zniszczeń dokonano podczas powstania warszawskiego, gdy szczególnie ciężkie walki toczyły się o produkującą prąd dla powstańczego miasta elektrownię.
Po wojnie Powiśle zostało częściowo odbudowane i przebudowane, stworzono wiele terenów zielonych. Jednak prawdziwe odrodzenie tej części Warszawy dokonuje się współcześnie na naszych oczach. Możemy obserwować, jak właśnie tutaj powstają ciekawe miejsca i obiekty. Nowy gmach Biblioteki Uniwersyteckiej z ogrodem na dachu, księgarnia i kawiarnia literacka „Czuły Barbarzyńca” czy znany ze swej architektury i wielu filmów Most Świętokrzyski. To także na Powiślu odbywa się Piknik Naukowy - największa w Europie cykliczna impreza plenerowa propagująca naukę. Tutaj powstają nowe inwestycje oświatowe – Centrum Nauki Kopernik, a także komercyjne – projekt Nowe Powiśle zakładający rewitalizację dawnej elektrociepłowni.
Ta rozwijająca się dzielnica Warszawy ma nawet swoje logo: umieszczony na fali napis „PoWiśle”, z hasłem „Nad rzeką pomysłów”. Grafika ta w pełni oddaje charakter tej części miasta i powstających tutaj nowych inwestycji. Przykładem jednej z nich może być szkoła językowa LETT, która otwiera swoje podwoje w samym centrum Powiśla, na ulicy Dobrej 4. Szkoła LETT wpisuje się w rozwój i pomysłowość dzielnicy, dzięki swojemu innowacyjnemu systemowi planowania, rezerwacji oraz umawiania lekcji języka obcego. Wszystko odbywa się na bezpiecznej platformie internetowej i dopasowane jest do potrzeb uczących się osób. W szkole językowej LETT do wyboru są trzy języki obce: angielski, niemiecki i hiszpański. Można także odbyć kurs obsługi programu Excel.
- Wybór Powiśla na siedzibę szkoły nie jest przypadkowy. To właśnie ta dzielnica wyrasta na nowoczesną cześć miasta, dedykowaną nauce i kulturze oraz niekonwencjonalnym sposobom spędzania wolnego czasu. – mówi Beata Harassek, właścicielka szkoły językowej LETT. Szkoła swoim kameralnym klimatem stwarza doskonałe warunki do zgłębiania wiedzy, a także dopasowuje się do pozostałych edukacyjno-oświatowych obiektów Powiśla. Siedziba na ul. Dobrej to także dobry punkt komunikacyjny, a po zajęciach można zrelaksować się na spacerze nad Wisłę. – dodaje Beata Harassek.