Pozostaje liczyć na żabę?


Pozostaje liczyć na żabę?
2008-01-24
Włoscy badacze odkryli, że związki występujące naturalnie w skórze żaby mogą hamować wzrost wielolekoopornych szczepów bakteryjnych, odpowiedzialnych m.in. za zakażenia szpitalne.

Od jakiegoś czasu specjaliści obawiają się, że grozi nam powrót do ery przedantybiotykowej. Cała nadzieja w białkach antydrobnoustrojowych (ang. antimicrobial peptides), a okazało się, że skóra żaby zawiera ich naprawdę dużo.

Farmakolodzy testowali pięć peptydów antydrobnoustrojowych (temporyny A, B i G, eskulentynę-1b oraz bombininę H2), pobranych od 3 gatunków płazów: żaby trawnej (Rana temporaria), żaby wodnej (Rana esculenta) oraz kumaka górskiego (Bombina variegata). Badali ich wpływ na wielolekooporne szczepy bakteryjne. Okazało się, że temporyny były aktywniejsze w odniesieniu do bakterii Gram-dodatnich. Eskulentyna-1b wytwarzała reakcję antydrobnoustrojową w ciągu 2-20 min od ekspozycji, a bombinina przejawiała podobną aktywność w stosunku do wszystkich uwzględnionych w eksperymencie szczepów. Tę ostatnią uznano za najbardziej obiecujący składnik przyszłych leków.

Nadesłał:

Kopalnia wiedzy
http://kopalniawiedzy.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl