Pozycja lidera w sektorze pojazdów o zerowej emisji spalin - cel globalnej strategii produktowej
Na całym świecie rośnie zainteresowanie problemem globalnego ocieplenia, potrzebą produkcji pojazdów o niższym poziomie emisji spalin oraz uzależnienia od zasobów ropy naftowej. Producenci samochodów odpowiadają na to zapotrzebowanie różnymi rozwiązaniami technicznymi.
Nissan Motor Co., Ltd. cały czas inwestuje w szeroką gamę „zielonych" technologii, w tym czyste silniki Diesla, pojazdy hybrydowe i te napędzane ogniwami paliwowymi. Lecz głównym celem strategii produktowej Nissana na najbliższe pięć lat będą pojazdy o zerowej emisji spalin, czyli auta czysto elektryczne. Nissan podjął strategiczne zobowiązanie zajęcia pozycji światowego lidera w dziedzinie masowej sprzedaży pojazdów o zerowej emisji. Głównym czynnikiem determinującym pasję Nissana jest słowo „zero." „Opracowujemy samochód, który będzie obojętny dla środowiska - transport bez poczucia winy wobec środowiska" powiedział Prezes Nissana Carlos Ghosn. „Skupiamy się na zerowej emisji. Chcemy być najlepsi w tym obszarze i podejmujemy wszelkie kroki niezbędne do tego, by osiągnąć nasz cel."
Strategia Nissana
„W Nissanie głęboko wierzymy, że ostateczne rozwiązanie kwestii nieprzerwanej mobilności leży w pojazdach o zerowej emisji spalin", zauważa Carlos Tavares, wiceprezes wykonawczy Nissana ds. wywiadu przemysłowego, zarządzania marką, projektowania, zarządzania programami, pojazdów użytkowych, Infiniti oraz kontroli. „Pojazdy elektryczne stanowią jasno obrany, strategiczny kierunek wpisujący się w program NISSAN GT 2012, czyli nasz średnioterminowy biznes plan".
Strategia Nissana dotycząca pojazdów elektrycznych ogłoszona została jako część biznes planu firmy w maju 2008 roku. „Nissan, wspólnie z Renault, stanie się globalnym liderem w obszarze pojazdów o zerowej emisji spalin".
Nissan stworzy gamę wysokiej jakości pojazdów elektrycznych, które są bezpieczne, dobrze zaprojektowane, atrakcyjne, przystępne i dające radość z jazdy. W pełni elektryczne auto zostanie wprowadzone do sprzedaży w USA i w Japonii w roku 2010, a w roku 2012 Nissan rozpocznie masową sprzedaż tego typu pojazdów na rynku globalnym. Przy zerowym poziomie emisji dwutlenku węgla i cząstek stałych, ów pojazd elektryczny będzie najbardziej przyjaznym dla środowiska, masowo produkowanym samochodem na rynku.
Według Carlosa Ghosna, zdolność do masowej sprzedaży aut elektrycznych na rynku ogólnoświatowym jest tym, co wyróżnia strategię Nissana od podejścia innych producentów samochodów.
„Pozycję lidera rozumiemy jako bycie pierwszymi, którzy masowo sprzedają pojazdy elektryczne na rynku globalnym" - dodaje. „Mówienie o autach elektrycznych w telewizji czy sprzedanie 100 takich pojazdów w Stanach nie daje pozycji lidera. Jesteśmy jedyną firmą, która zawiera umowy z krajami i samorządami na całym świecie. Umowy te to nie tylko biurokracja - to zobowiązania. Podpisaliśmy je z Izraelem, Danią, Prefekturą Kanagawa, Portugalią, Tennessee, Francją (EDF), Yokohamą, Oregonem, Monako, hrabstwem Sonoma, a w kolejce do ich podpisania jest już wiele innych krajów i firm".
„Pojazdy elektryczne mogą odmienić nasz sektor, a my odgrywamy wiodącą rolę w tej zmianie. Zaangażowaliśmy się na samym początku, zajmujemy określone stanowisko, inwestujemy, opracowujemy technologie, zastrzegamy patenty i prawa własności intelektualnej dotyczące akumulatorów. Chcemy być pewni, że Nissan będzie pierwszy i będzie liderem w obszarze bardzo obiecującej technologii".
Dobry czas dla pojazdów elektrycznych
Program pojazdów elektrycznych Nissana nie jest ewolucją - to rewolucja wdrażająca technologie i modele biznesowe różniące się od wszystkiego co wydarzyło się do tej pory w długiej historii rozwoju samochodów elektrycznych. A owa długa historia obfituje w wiele wzlotów i upadków.
Kiedy na początku XX wieku pojawiły się samochody z napędem benzynowym, zaczęto odchodzić od konstrukcji elektrycznych. Benzyna stawała się coraz łatwiej dostępna, a napędzane nią auta miały wyższą moc i mogły pokonywać większe odległości.
Zainteresowanie pojazdami elektrycznymi wzrosło ponownie na początku lat 70. XX wieku, kiedy to klienci obawiali się wysokich cen ropy naftowej. W drugiej połowie lat 90. ubiegłego stulecia auta czysto elektryczne oferowane były przez kilku producentów.
Warunki skutecznego wdrożenia aut elektrycznych na szeroką skalę dzisiaj są następujące:
- Gama łatwo dostępnych pojazdów elektrycznych o osiągach porównywalnych ze współczesnymi autami konwencjonalnymi;
- Wygodna, łatwa w użytkowaniu infrastruktura dystrybucji energii elektrycznej;
- Programy rządowe pomagające w opracowywaniu infrastruktury i zachęty przekonujące klientów do zakupu samochodów elektrycznych.
Nissan jest przekonany, że kilka czynników - społecznych, politycznych, finansowych, technicznych i demograficznych - łączy się wzajemnie sprzyjając stworzeniu dobrego klimatu dla aut o zerowej emisji spalin:
- Społeczeństwa na całym świecie zwracają większą uwagę na zrównoważony rozwój, globalne ocieplenie i zmiany klimatyczne. Rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania motoryzacyjne, które ograniczają lub eliminują emisję gazów cieplarnianych do ziemskiej atmosfery. Świadomość społeczna rośnie dzięki informacjom pozyskiwanym z Internetu, mediów oraz środowisk naukowych. Przykład: Międzyrządowy Panel Zmian Klimatycznych wydał wytyczne zalecające 70% ograniczenie emisji CO2 do roku 2050 (z poziomu roku 2000), w celu ograniczenia globalnego wzrostu temperatury do 2°C.
- Postęp w technologii produkcji akumulatorów zapewnia baterie, które są mniejsze, mocniejsze i pojemniejsze niż akumulatory poprzedniej generacji.
- W roku 2007 liczba mieszkańców ziemi żyjących w miastach po raz pierwszy przekroczyła liczbę ludzi z obszarów pozamiejskich. Pojazdy elektryczne są dobrym wyborem na krótsze trasy pokonywane przez kierowców w mieście.
- Rosnący popyt na samochody w krajach rozwijających się oznacza większą liczbę pojazdów na drogach i wyższy poziom emisji spalin. W ciągu następnych 10 lat wzrost w światowym przemyśle samochodowym generowany będzie przez rynki rozwijające się, takie jak Rosja, Brazylia, Chiny oraz Indie. Szacuje się, że światowa populacja wzrośnie z 6,7 miliarda w roku 2008 do 9,5 miliarda w roku 2050. Pojazdy elektryczne mogą pomóc w utrzymaniu równowagi pomiędzy potrzebą większej mobilności a koniecznością troski o środowisko naszej planety.
Podsumowując, pojazdy o zerowej emisji mają sens zarówno z punktu widzenia środowiska, jak i ekonomii.
„W Stanach Zjednoczonych uchwalono przepisy określające cele środowiskowe, a podobne rozwiązania negocjowane są w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Lecz w tej chwili zapotrzebowanie na przyjazne dla środowiska rozwiązania pochodzi z rynku i jest skuteczniejsze niż przepisy prawne", twierdzi Ghosn. „Staramy się wyprzedzać przepisy. To kwestia fundamentalnej konkurencyjności".
„W dzisiejszych warunkach okazuje się, że filozofia kaizen nie wystarcza. Potrzebujemy przełomu, i wierzymy, że pojazdy elektryczne są takim przełomem".
Gama pojazdów elektrycznych Nissana
Pojazdy elektryczne, które Nissan wprowadzi w roku 2010 będą charakteryzować się unikalną linią nadwozia zbudowanego na całkowicie nowej płycie podłogowej. Ich wygląd nie został jeszcze ujawniony.
Pojazd elektryczny będzie miał zasięg 160 kilometrów po jednym naładowaniu akumulatora. Kolejne generacje będą miały coraz większy zasięg poprawiający się wraz z postępem w technologii produkcji akumulatorów.
„Obawy dotyczące zasięgu można rozwiać za pomocą odpowiedniej infrastruktury oraz zmieniając nastawienie kierowców. Większość z nas przejeżdża mniej niż 100 kilometrów dziennie, czyli spokojnie mieści się w zasięgu naszego auta elektrycznego", twierdzi Mitsuhiko Yamashita, wiceprezes wykonawczy ds. badań i rozwoju, odpowiedzialny też za całkowitą satysfakcję klienta.
Nissan nie wykluczył możliwości wyposażania niektórych modeli w opcjonalne urządzenie przedłużające zasięg (silnik benzynowy ładujący baterie i napędzający pojazd po rozładowaniu akumulatorów, pozwalający autu na pokonanie dodatkowych 480 kilometrów przed uzupełnieniem paliwa lub ponownym naładowaniem baterii), lecz głównym, długoterminowym celem firmy nadal pozostają pojazdy o zerowym poziomie emisji spalin.
Choć szczegółowe dane dotyczące ładowania baterii są wciąż w fazie opracowania, akumulator powinien mieć zdolność naładowania się w 80% w czasie około 20 minut, przy wykorzystaniu źródła zasilania o wysokim napięciu, oraz powinien osiągnąć pełny poziom naładowania w ciągu sześciu do ośmiu godzin przy ładowaniu z domowego gniazdka.
Do najważniejszych komponentów samochodu elektrycznego należą: akumulator, silnik oraz falownik. Pojazd napędzany jest silnikiem elektrycznym, który całkowicie zastępuje silnik spalinowy. Falownik umieszczony jest w pobliżu silnika i przekazuje energię elektryczną wytworzoną przez akumulator do silnika.
Zaawansowany, kompaktowy akumulator litowo-jonowy
Sercem pojazdu elektrycznego jest jego akumulator. Pojazdy Nissana zasilane będą zaawansowanymi, kompaktowymi bateriami litowo-jonowymi, produkowanymi przez spółkę joint venture Nissana i NEC noszącą nazwę AESC (Automotive Energy Supply Corporation), którą stworzono w kwietniu 2007.
Owe zaawansowane technicznie baterie zapewniają doskonałe osiągi, niezawodność, bezpieczeństwo, uniwersalność i konkurencyjne koszty w porównaniu z konwencjonalnymi akumulatorami niklowo-wodorowymi. Ich kompaktowa, laminowana konfiguracja daje dwukrotnie więcej energii niż typowy akumulator niklowo-wodorowy o budowie cylindrycznej.
Trzema najważniejszymi cechami akumulatora są: materiał, struktura oraz sterowanie.
„Dbamy o bezpieczeństwo, więc materiały, z których wytworzony jest akumulator powinny być stabilne. Wykorzystywane przez nas materiały na bazie manganu są bardzo bezpieczne", zapewnia Shinohara. „Struktura laminatu pozwala kontrolować odprowadzanie ciepła. A wymiary kompaktowego akumulatora Nissana są wzorem dla całego sektora".
Kompaktowy zespół baterii litowo-jonowych ułatwia umieszczenie źródła prądu w pojeździe i poszerza zakres jego zastosowań. Cały zespół można zainstalować pod podłogą auta elektrycznego, bez poświęcania miejsca w kabinie czy też przestrzeni ładunkowej.
Baterie litowo-jonowe nie posiadają „efektu pamięci", z którym mamy do czynienia, kiedy niepełne cykle ładowania prowadzą do znacznego obniżenia zasięgu. Akumulator Nissana powinien zachować 80% swej pojemności po sześciu latach użytkowania.
Nissan prowadzi badania nad zastosowaniem akumulatorów litowo-jonowych w pojazdach już od roku 1992. Nissan był pierwszym na świecie producentem, który zastosował takie baterie w modelu Prairie Joy EV w roku 1996, a następnie w ultra kompaktowym pojeździe elektrycznym Hypermini w roku 2000.
„Wiemy jak zachowa się akumulator, bo sprawdziliśmy to w rzeczywistych warunkach, a to bardzo ważne", twierdzi Shinohara. „Teraz koncentrujemy się na zbudowaniu całego samochodu. Pracujemy nad poprawieniem jego atrakcyjności, obsługi, osiągów i funkcjonalności".
Starania idą we właściwym kierunku, co potwierdza prezes Nissana: „Celem nie jest akumulator. Jest nim samochód. Dążymy do tego, by wprowadzić pojazdy o zerowej emisji na rynek".
Współpraca z rządami a wdrożenie przełomowej technologii
Nissan jest pionierem współpracy z krajami na całym świecie, zmierzającej do stworzenia warunków, które umożliwią pojazdom elektrycznym odniesienie sukcesu.
W roku 2010 rozpocznie się sprzedaż elektrycznych pojazdów Nissana dla klientów firmowych i flotowych. Dzięki współpracy z władzami miast i operatorami flotowymi, Nissan może zbudować pokaźną sieć i podnosić poziom świadomości społecznej przygotowując się do wprowadzenia pojazdów elektrycznych na masową skalę w roku 2012.
Nissan jest liderem pod względem podejmowania innowacyjnej współpracy z rządami na całym świecie w celu promowania pojazdów elektrycznych.
W Izraelu - jednym z pierwszych państw, które podpisało umowę o zerowej emisji z Sojuszem Renault-Nissan - rząd obniżył podatek od zakupu nowego pojazdu z 80% do 10% dla aut całkowicie elektrycznych. Przy współpracy z Better Place, kalifornijską firmą zajmującą się opracowywaniem infrastruktury dla aut elektrycznych, rząd Izraela zbuduje w całym kraju do roku 2011 sieć 500.000 stacji ładowania akumulatorów.
Władze samorządowe i centralne mogą wspierać budowę infrastruktury, podnosić poziom świadomości i edukacji społecznej, korzystać z flot pojazdów elektrycznych, wprowadzać stosowne przepisy bądź inne zachęty, takie jak ulgi podatkowe lub zniżki na parkowanie/płatne drogi dla użytkowników samochodów elektrycznych.
Zakłady energetyczne mogą wspomóc infrastrukturę poprzez odpowiednie zarządzanie obciążeniem sieci, zwiększenie jej pojemności lub też opracowywanie źródeł energii odnawialnej.
Koszty pojazdu i model biznesowy
Na dwa lata przed wprowadzeniem pojazdu elektrycznego Nissana, jego cena wciąż pozostaje nieustalona.
Zamiast dokładać ekstra za auto przyjazne dla środowiska, nabywcy elektrycznego pojazdu Nissana mogą oczekiwać, że koszty eksploatacji ich samochodu będą korzystniejsze niż w przypadku pojazdu o podobnej wielkości, wyposażonego w silnik benzynowy lub wysokoprężny.
System dystrybucji energii wykorzystywany do napędu pojazdu może różnić się w zależności od parametrów określonych dla poszczególnych rynków.
W Izraelu klienci mogą naładować akumulator na stacji ładowania lub całkowicie ją wymienić w specjalnie zaprojektowanym punkcie.
Zgodnie z innym rozwiązaniem klienci kupowaliby samochód i dzierżawili baterie. Przy zastosowaniu modelu biznesowego podobnego do tego, z jakim klienci mają do czynienia w przypadku telefonów komórkowych, płaciliby oni pewną opłatę za określoną ilość kilometrów na miesiąc. Za dodatkowy przebieg pobierana byłaby dodatkowa opłata. Przejście z samochodów benzynowych na pojazdy elektryczne wymaga zmiany z sposobie myślenia klientów o kupowaniu oraz wykorzystywaniu aut. W tym celu niezbędne jest także dokładne planowanie ze strony producenta samochodu.
Nadesłał:
ap
|