Pracujemy za granicą - legalnie czy na czarno?
Ubezpieczenie zdrowotne, terminowa wypłata wynagrodzenia, bezpieczeństwo i stabilność zatrudnienia - to największe atuty legalnej pracy za granicą. Doceniają to także Polacy, którzy coraz częściej rezygnują z zatrudnienia "na czarno" właśnie na rzecz pracy na podstawie umów cywilnoprawnych.
Dzięki członkostwu Polski w Unii Europejskiej oferta pracy za granicą z roku na rok jest coraz szersza. Z roku na rok zmienia się także ich charakter. Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę powoli staje się standardem.
W poszukiwaniu legalnej i dobrze płatnej posady w innych krajach Europy coraz częściej wyjeżdżają też inżynierowie, specjaliści branży elektronicznej, personel medyczny, a także opiekunki osób starszych. Sprawdźmy, co konkretnie zyskują osoby, które zdecydują się na podpisanie umowy z firmą zatrudniającą do pracy za granicą.
Na plus
Najważniejszym argumentem w debacie nad korzyściami płynącymi z legalnego zatrudnienia są kwestie związane z ubezpieczeniem społecznym, zdrowotnym, a także sprawy podatkowe. Osobom pracującym za granicą na podstawie umowy cywilnoprawnej przysługuje ubezpieczenie zdrowotne, a dzięki odprowadzaniu także składki emerytalnej i rentową rentowej istnieje możliwość wypracowania przyszłej emerytury. Legalne zatrudnienie, poparte umową o pracę, to dobre zabezpieczenie na przyszłość.
Istotną korzyścią z legalnej pracy jest również możliwość korzystania z przywilejów, jakie przysługują osobom zatrudnionym na podstawie umowy. - Plusem zatrudnienia na umowę o pracę jest płatny urlop wypoczynkowy, a także szczegółowo określony tryb i termin wypowiedzenia. Nie ma więc sytuacji, w której opiekunka jest zwalniana z dnia na dzień. Istotną korzyścią jest także to, że umowa o pracę obejmuje okres pobytu w Polsce, a nie tylko czas wyjazdu za granicę - przekonuje Katarzyna Stasica, koordynatorka rekrutacji w firmie Promedica24, zatrudniającej opiekunki osób starszych w Niemczech.
Osoby pracujące w charakterze opiekunki mogą w tym przypadku liczyć na opiekę ze strony pracodawcy. - Dla kobiet pracujących za granicą ważne jest poczucie bezpieczeństwa. Wiąże się to z pokryciem kosztów dojazdu, zamieszkania, wyżywienia, a także z pomocą za każdym razem, gdy podopieczna tego potrzebuje – wylicza Katarzyna Stasica.
Dodatkowo, na miejscu znajduje się rezydent, który jest do dyspozycji opiekunki. Taka osoba ma zadanie odebrać opiekunkę z dworca, pomóc pracownikowi zadomowić się w nowym środowisku, a także wyjaśniać wszystkie problemy, które mogą pojawić się podczas pobytu opiekunki w Niemczech.
Nie warto ryzykować
Jakie sytuacje mogą nas spotkać, jeśli jednak podejmujemy pracę „na czarno”? Po pierwsze, większe wydatki związane z kontaktem z zagraniczną służbą zdrowia. - Każdy z nas choruje, a doba w niemieckim szpitalu - bez kosztów badań, zabiegów i operacji to 500 euro – mówi Katarzyna Stasica z firmy Promedica24.
W przypadku choroby opiekunki zatrudnione przez firmę korzystają z zagwarantowanej opieki w ramach ubezpieczenia NFZ, ale także z dodatkowej polisy. Opiekunki mogą liczyć na pomoc konsultanta z bezpłatnej infolinii, który po identyfikacji zgłoszenia umawia chorą do najbliższej placówki na wizytę lekarską. - Zakres ubezpieczenia pozwala zapewnić maksimum bezpieczeństwa i minimum stresu, wynikającego z trudnej sytuacji zdrowotnej pracownika przebywającego poza granicami kraju – przekonuje Katarzyna Stasica.
Osoba pracująca na czarno nie ma też żadnych prawnych gwarancji wypłaty wynagrodzenia. Bez zabezpieczenia w postaci umowy, jesteśmy w sytuacji niewspółmiernie gorszej od pracodawcy, a w przypadku niejasności, wyegzekwowanie od niego pieniędzy będzie praktycznie niemożliwe.
Warto być świadomym konsekwencji nielegalnej pracy również przez pryzmat ewentualnego spotkania ze służbami imigracyjnymi. Na przykład w Niemczech grozi nam grzywna nawet do 5000 euro. Jeśli kara nie zostanie opłacona, decyzją sądu zamienia się w areszt, za który zapłacić musi osoba zatrzymana (5-10 euro za jeden dzień odsiadki) W przypadku uporczywego i wielokrotnego łamania prawa grozi nam nawet deportacja.
O Promedica24
Firma Promedica24 od 2004 roku świadczy usługi pielęgniarskie i opiekuńcze dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych w Niemczech, Austrii i Polsce. Personel Promedica24 opiekuje się osobami chorymi w domach prywatnych, szpitalach, sanatoriach, domach opieki i innych placówkach służby zdrowia.
W skład grupy Promedica24 wchodzi agencja rekrutacyjna Promedica24 Recruitment specjalizująca się w rekrutacji do sektora medycznego i farmaceutycznego w Polsce oraz innych krajach Unii Europejskiej (m.in. Hiszpania, Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy, Belgia, Holandia oraz Portugalia).
Strona główna: http://www.promedica24.pl
Nadesłał:
Artefakt
|