Produkcja przemysłowa znów pozytywnie zaskoczyła


Produkcja przemysłowa znów pozytywnie zaskoczyła
2009-04-20
Tak, jak przewidywano, w marcu wyhamował spadek produkcji przemysłowej w Polsce. Jednak skala tego była zaskakująca - obniżyła się ona zaledwie o 2% w porównaniu z tym samym okresem 2008 r. Miesiąc wcześniej zmalała aż o 14,6% (dane zostały zrewidowane z 14,3-proc. spadku).

Średnio w minionych 12 miesiącach spadała o 1%. Kondycja przemysłu w ostatnich miesiącach rzadko zaskakiwała in plus. Przez ostatnie 12 miesięcy zdarzyło się to jedynie trzy razy - kwietniu i wrześniu 2008 r. oraz w lutym 2009 r.

Z 34 działów gospodarki analizowanych przez Główny Urząd Statystyczny wzrost produkcji nastąpił w 19 z nich, m.in. w produkcji napojów - o 34,5%, pozostałego sprzętu transportowego - o 19,9%, wyrobów farmaceutycznych - o 13,5%, urządzeń elektrycznych - o 12,9%, maszyn i urządzeń - o 7,8%, artykułów spożywczych - o 7,3%. Największy spadek miał miejsce w zakresie produkcji metali - o 34,1%, koksu i produktów rafinacji ropy naftowej - o 13,7%, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 12,0%, w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 11,9% oraz w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 10,6%.

Produkcja budowlano montażowa zwiększyła się w marcu o 1,2% po wzroście o 1,9% w lutym.

Jednocześnie podano, że ceny produkcji podniosły się o 5,6% w skali roku. To mniej od szacunków analityków, ale więcej niż w poprzednim miesiącu.

Na tle informacji ze świata wiadomości o spadku produkcji przemysłowej w u nas wyglądają imponująco. Na Ukrainie w marcu zmniejszyła się ona aż o ponad 30% w skali roku, W Ameryce spadła o blisko 13%, a w Rosji o prawie 14%. Wyraźnie zwiększa się natomiast produkcja w Chinach, gdzie w minionym miesiącu wzrost wyniósł ponad 8%.

Opublikowane dziś dane mają optymistyczny wydźwięk, pokazując na przykład korzystny wpływ osłabienia złotego na naszą gospodarkę. Trudno jednak odwoływać stan podwyższonego zagrożenia dla naszej gospodarki. Po uwzględnieniu czynników sezonowych spadek produkcji wyniósł blisko 11%. Równocześnie przemysł to tylko jedna ze składowych gospodarki. Taką opinię zdaje się podzielać warszawska giełda, na której informacje o produkcji przemysłowej przeszły bez echa. WIG traci dziś 1,4% przy spadku europejskich rynków o ponad 2%.

Krzysztof Stępień,
Główny ekonomista
Expander

Nadesłał:

ap

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl