Raport z wyścigu 9 rundy SUPER GT 2008


Raport z wyścigu 9 rundy SUPER GT 2008
2008-12-31
Na torze Fuji Speedway (1 okrążenie: 4,563 km) rozegrana została 9 runda wyścigów SUPER GT 2008.

Pierwszy do mety dotarł CALSONIC IMPUL GT-R (nr 12, Tsugio Matsuda/Sebastien Philippe), który mimo lekkiego deszczu wystartował na slickach z 12. pozycji uzyskanej w kwalifikacjach.

W walce o punkty Xanavi NISMO GT-R  (nr 23, Satoshi Motoyama/Benoit Treluyer) finiszował jako dziewiąty, zapewniając tytuł mistrzowski serii. Debiutujący w tym roku NISSAN GT-R odniósł już siedem zwycięstw w dziewięciu rundach, a także umożliwił zdobycie tytułu w mistrzowskiej klasyfikacji kierowców.

Pod niebem zasnutym ciężkimi chmurami zgromadziło się 47 100 kibiców, którzy na własne oczy chcieli zobaczyć wyścig decydujący o tym, komu przypadnie tytuł. O 14:00 spadły pierwsze krople deszczu, utrudniając zespołom wybór optymalnego ogumienia. Wiele zespołów oczekiwało pogorszenia się warunków i wybrało opony pośrednie. Mimo to szef zespołu IMPUL Kazuyoshi Hoshino nalegał na slicki. „Swoją decyzję podjąłem na podstawie wieloletniego doświadczenia z torem Fuji. Matsuda musiał po prostu zachować cierpliwość przez pierwsze pięć okrążeń" - wyjaśnił. I faktycznie - wkrótce po rozpoczęciu wyścigu deszcz przestał padać, a woda spłynęła z toru. Dlatego wiele zespołów musiało kilkakrotnie zatrzymywać się w pit stopach, aby zmienić opony. Do szóstego okrążenia Matsuda w GT-R z numerem 12 zdążył wspiąć się na drugą pozycję. Następnie lider wyścigu Lexus SC430 z numerem 39 został wyprzedzony w okrążeniu 17. Odtąd Matsuda utrzymywał prowadzenie, zjeżdżając do pit stopu dopiero na 32. okrążeniu, aby przekazać samochód Philippowi. Znów zaczęło padać i Philippe, który wrócił na tor z pośrednimi oponami, natychmiast objął prowadzenie.

Od tego momentu w zespole zapanował spokój, ponieważ kierowca miał 30 sekund przewagi i można było skoncentrować się na drugim zwycięstwie w sezonie, po wygraniu wyścigu na 1000 kilometrów w sierpniu na torze Suzuka. Z pierwszego rzędu startował Oliveira w WOODONE ADVAN Clarion GT-R z numerem 24 (Joao Paolo de Oliveira/Seiji Ara), ale po awarii zespołu napędowego, na 3. okrążeniu zjechał do warsztatu, gdzie samochód został unieruchomiony na kolejne 16 okrążeń. Przy okazji wymieniono także opony. Na okrążeniu 20 samochód wrócił na tor i ukończył wyścig jako 15.

Treluyer w GT-R nr 23, który postanowił wystartować na oponach pośrednich, prowadził przez połowę wyścigu. Dzięki agresywnemu stylowi jazdy mimo niestabilnych warunków w pewnym momencie Francuz zdołał przebić się aż na 3. pozycję. Niestety od 18.okrążenia przyczepność opon tak się pogorszyła, że na 22. okrążeniu samochód musiał zjechać do pit stopu, gdzie przy okazji nastąpiła także zmiana kierowcy na Satoshiego Motoyamę. W trakcie długiego pobytu na torze Motoyama jeszcze raz wrócił do pit stopu po nowe ogumienie. Od tego czasu oszczędzał opony i otrzymywał stałe tempo przez kolejne okrążenia. W drugiej połowie nieco przyspieszył, zajmując 9. miejsce na mecie i zdobywając punkty.

Dwa mistrzowskie punkty za pozycję gwarantowały już tytuł mistrza w klasyfikacji kierowców. GT-R nr 23 zadebiutował w znakomitym stylu zwyciężając w rundzie inaugurującej sezon, po czym wygrał także drugi wyścig. Triumf na torze Auto polis w październiku (8. runda) był już trzecim zwycięstwem w sezonie. Satoshi Motoyama wrócił do grona mistrzów po raz pierwszy od 2004 r. MOTUL AUTECH GT-R (nr 22, Michael Krumm/Masataka Yanagida) zakończył wyścig na 11. pozycji, a YellowHat YMS TOMICA GT-R (nr 3, Ronnie Quintarelli/Naoki Yokomizo) - na 13.

Komentarz Satoshiego Motoyamy, kierowcy GT-R nr 23:
„W roku debiutu GT-R udało nam się odnieść trzy zwycięstwa. Zdobyliśmy także tytuł mistrzowski, a więc był to naprawdę fantastyczny sezon. Z uwagi na duży balast w ostatnim wyścigu, walka była naprawdę trudna. Nie spodziewałem się, że Benoit tak dobrze poradzi sobie we wczorajszych klasyfikacjach. Nie spodziewałem się też, że będę musiał ścigać się w deszczu. Dziękuję wszystkim za całoroczne wsparcie".

Komentarz Tsugio Matsudy, kierowcy GT-R nr 12:
„Wybór slicków przed startem był decyzją dyrektora Hoshino i zespołu. Od tego zależało wszystko i dzięki tej decyzji odnieśliśmy drugie zwycięstwo w sezonie. Z dzisiejszego dnia jesteśmy tym bardziej zadowoleni, że samochód z numerem 23 zapewnił nam tytuł mistrzowski. Z całego serca dziękuję wszystkim kibicom, którzy przez cały sezon tak mocno nas dopingowali. W następnym sezonie z pewnością sięgniemy po mistrzostwo serii. Proszę o podobne wsparcie także w przyszłym roku". Komentarz Yoshitaki Iijimy, dyrektora zespołu NISMO:
„Wywiązanie się z zadania, jakim było zdobycie mistrzostwa serii, przyniosło nam wielką ulgę. Dziś obserwowaliśmy posunięcia naszych rywali i unikając ryzyka skupialiśmy się na walce o mistrzostwo. Nr 12 był dziś rewelacyjny, a Z zdobył tytuł mistrza w kategorii GT300. To był naprawdę niesamowity dzień i wspaniały rok. Jestem wdzięczny wszystkim naszym licznym fanom. Serdecznie Wam dziękuję".

Nadesłał:

promo

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl